Reklama

Niedziela Legnicka

Nadzwyczajny Jubileusz Miłosierdzia (3)

Miłosierny Ojciec – logo jubileuszu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Każde znaczące wydarzenie, które ma swoją właściwą rangę, posiada również logo (z gr. „logos” – słowo, myśl). Osoba, która je projektuje, stara się oddać w proponowanym obrazie charakter danego wydarzenia. Patrząc na logo, zagłębiając się w nie, możemy odczytać bardzo ważną treść. Tak też jest w przypadku Jubileuszu Miłosierdzia. To znaczące wydarzenie posiada logo zaprojektowane przez o. Marko I. Rupnika SJ i jest ono określone jako suma teologiczna tematu miłosierdzia. Przyjrzyjmy się jemu, by zrozumieć jego znaczenie i jeszcze bardziej wejść w treść Roku Miłosierdzia.

Reklama

Centralną postacią w zaproponowanym logo jest Jezus Chrystus, który na swoich ramionach niesie człowieka. Postać Jezusa przedstawiona jest jako zmartwychwstały Zbawiciel ze stygmatami na dłoniach i nogach. Szczytem miłosierdzia Jezusa jest bezinteresowne, całkowite oddanie siebie, swojego cennego życia na krzyżu. O ofierze krzyżowej przypominają zaznaczone rany. Jezus umarł, by człowiek mógł zacząć naprawdę żyć. Jezus zmartwychwstał, by człowiek mógł również zmartwychwstać i żyć w niebie, w domu naszego Ojca. Zmartwychwstały Pan użycza swych ramion zagubionemu, poranionemu człowiekowi. Nie tylko zaprasza go, by szedł za nim, co często wybrzmiewa w Ewangelii. Jezus oferuje swoje ramiona. Z ogromnej miłości do człowieka bierze go na ramiona, by go nieść i zaprosić do zjednoczenia. Dobry Pasterz dotyka do głębi ciało człowieka, czyniąc to z taką miłością, która przemienia życie. Kto da się nieść Chrystusowi, zaczyna żyć innymi kategoriami. Żyje na ziemi, ale jego myśli są w niebie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

To głębokie zjednoczenie widać także w narysowanych w logo oczach. Złączone twarze Jezusa i człowieka mają tylko troje oczu. Wzrok Zbawiciela i wzrok człowieka łączą się. Chrystus widzi oczami człowieka, a człowiek oczami Chrystusa. To znak jak bliski nam jest nasz Pan. On zawsze i dogłębnie rozumie każdego z nas. Potrafi spojrzeć naszymi oczami, nie jest wyobcowany z naszego świata. Ta bliskość wyraziła się w akcie wcielenia. Syn Boży przyjął nasze ciało, stał się jednym z nas, by całkowicie stać się Bogiem z nami. Oferuje nam swoją obecność. W tej bliskości Bóg zaprasza człowieka, by patrzył na świat Jego oczami. Bóg zaprasza człowieka, by przekraczał siebie i stawał się miłosierny.

To zaproszenie oddają słowa wpisane w logo „Miłosierni jak Ojciec”. Są one zaczerpnięte z 6. rozdziału Ewangelii św. Łukasza. To propozycja życia miłosierdziem, biorąc przykład z Ojca, który prosi o to, aby nie sądzić i nie potępiać, lecz wybaczać oraz dawać miłość i przebaczenie bez miary. Życie miłosierdziem jest możliwe tylko w zjednoczeniu z Chrystusem, który zaprasza zbolałego, słabego człowieka na swoje ramiona. Warto w tym miejscu przypomnieć także słowa Ojca Świętego z bulli „Misericordiae vultus”: „Aby być zdolnymi do miłosierdzia, powinniśmy najpierw nastawić się na słuchanie Słowa Bożego. To oznacza odzyskanie na nowo wartości ciszy, aby móc medytować słowo, które jest do nas zwrócone. W ten sposób możliwa jest kontemplacja miłosierdzia Boga i przyjęcie go jako własnego stylu życia”.

Scena zawarta w logo została umiejscowiona w „mandorli” (z wł. migdał). Idea zaczerpnięta jest z ikonografii starożytnej i średniowiecznej i odwołuje się do obecności dwóch natur w Chrystusie: Boskiej i ludzkiej. Nieprzypadkowy jest również układ koloru. Trzy koncentryczne kształty owalne o kolorze stopniowo jaśniejszym w kierunku zewnętrznym sugerują ruch Chrystusa, który wyciąga człowieka z nocy grzechu i śmierci. Z drugiej strony głębia ciemniejszego koloru sugeruje również nierozpoznawalność miłości Ojca, który wszystko przebacza.

2015-12-23 13:28

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nadzieja świata, ocalenie człowieka

Człowiek potrzebuje Bożego Miłosierdzia bardziej niż czegokolwiek na świecie, bo powołani do przyjaźni z Bogiem, tylko w Nim możemy znaleźć pełne szczęście. Jak bardzo dzisiejszy świat potrzebuje Bożego Miłosierdzia!

Na wszystkich kontynentach z głębin ludzkiego cierpienia zdaje się wznosić wołanie o miłosierdzie. Tam, gdzie panują nienawiść i chęć odwetu, gdzie wojna przynosi ból i śmierć niewinnych, potrzeba łaski miłosierdzia, które koi ludzkie umysły i serca i rodzi pokój. Gdzie brak szacunku dla życia i godności człowieka, potrzeba miłosiernej miłości Boga, w której świetle odsłania się niewypowiedziana wartość każdego ludzkiego istnienia. Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy – można powiedzieć, że człowiek, świat cały wzdycha i pragnie Bożej miłości. Kiedy więc staję przed misterium Bożego Miłosierdzia i próbuję kontemplować tajemnice Boże, to zawsze czuję moją ludzką małość w pojmowaniu tego, co niepojęte przez żaden umysł ludzki czy anielski, a co będzie przedmiotem szczęśliwej kontemplacji w wieczności nieba. Moja małość wobec Bożego Miłosierdzia tym bardziej winna mnie obligować do ciągłego zbliżania się do miłości Bożej i jej uwielbiania moim życiem... bo chociaż majestat miłości Bożej jest nie do wypowiedzenia żadnym językiem filozofii czy teologii, to jest do przyjęcia wiarą i do stałego kontemplowania życiem w Jezusie Chrystusie. Bóg jest odwieczną miłością, a w relacji do stworzenia jest miłosierny – jest to tak wielka rzeczywistość miłości miłosiernej, że gdybyśmy wiedzieli, jak bardzo Bóg nas kocha, tobyśmy płakali ze szczęścia. Bóg od początku otacza miłością miłosierną całe stworzenie, nawet grzech pierworodny ludzi i utrata raju nie zmniejszyły miłości miłosiernej Boga dla stworzenia, ale jeszcze bardziej miłosierdzie Boże zostało światu okazane... Prawda o miłosierdziu Boga została objawiona już w Starym Testamencie, szczególnie w dziejach narodu wybranego, znalazła zaś pełnię objawienia w osobie Jezusa Chrystusa. Dopiero Chrystus bowiem w pełni objawia ludziom tajemnicę Boga, który jest bogaty w miłosierdzie, bo tak Bóg umiłował świat, że Syna swego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne.
CZYTAJ DALEJ

Radom: Ks. Krzysztof Dukielski biskupem pomocniczym diecezji radomskiej

2025-07-12 12:00

[ TEMATY ]

diecezja radomska

Diecezja Radomska

Ks. Krzysztof Dukielski

Ks. Krzysztof Dukielski

Ks. Krzysztof Dukielski, dotychczasowy proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela w Magnuszewie, został mianowany biskupem pomocniczym diecezji radomskiej. Decyzję Ojca Świętego Leona XIV ogłosiła dziś w południe Nuncjatura Apostolska w Polsce.

Ojciec Święty Leon XIV mianował Ks. Krzysztofa DUKIELSKIEGO, dotychczasowego proboszcza parafii św. Jana Chrzciciela w Magnuszewie, biskupem pomocniczym diecezji radomskiej i przydzielił mu stolicę tytularną Catula.
CZYTAJ DALEJ

Radom: Ks. Krzysztof Dukielski biskupem pomocniczym diecezji radomskiej

2025-07-12 12:00

[ TEMATY ]

diecezja radomska

Diecezja Radomska

Ks. Krzysztof Dukielski

Ks. Krzysztof Dukielski

Ks. Krzysztof Dukielski, dotychczasowy proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela w Magnuszewie, został mianowany biskupem pomocniczym diecezji radomskiej. Decyzję Ojca Świętego Leona XIV ogłosiła dziś w południe Nuncjatura Apostolska w Polsce.

Ojciec Święty Leon XIV mianował Ks. Krzysztofa DUKIELSKIEGO, dotychczasowego proboszcza parafii św. Jana Chrzciciela w Magnuszewie, biskupem pomocniczym diecezji radomskiej i przydzielił mu stolicę tytularną Catula.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję