Reklama

Jak zdrowo przytyć?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W świecie, w którym panuje moda na odchudzanie, osoba z niedowagą może się czasem czuć jak przybysz z innej galaktyki. Wbrew pozorom jednak nie jest was tak niewielu. A dla kogoś nadmiernie szczupłego przybranie na wadze bywa trudniejsze niż schudnięcie dla otyłego. Jak przytyć, żeby efekt był trwały i służył zdrowiu?

Najpierw warto pójść do lekarza. Niedowaga może mieć wiele przyczyn, a niektóre z nich bywają niebezpieczne dla zdrowia. Trzeba też ustalić, czy jesteś tylko osobą chudą, czy może również masz anemię lub inne dolegliwości wynikające z niedożywienia. Kiedy już będziesz mieć pewność, że problemy z wagą nie są efektem ani źródłem choroby, potrzebne ci będą trzy rzeczy: dieta (czyli plan żywienia), odrobina ruchu i rozsmakowanie się w jedzeniu. Żeby zacząć więcej jeść, trzeba to polubić.Odwiedź dobrą restaurację, poczytaj przepisy kulinarne albo obejrzyj jakiś program o gotowaniu, zadbaj o ładną oprawę codziennych posiłków, jedz bez pośpiechu. Możesz zrobić listę rzeczy, które lubisz jeść (zapewne zdziwisz się, jaka będzie długa), i zaplanować, co i kiedy będziesz przyrządzać. Do przygotowania potraw wykorzystuj zioła pobudzające apetyt, np. kozieradkę, estragon, tymianek.

Jadłospis „na przytycie” nie jest prostą odwrotnością diety odchudzającej. Nie może się składać z chipsów i żelków, bo zrujnuje ci zdrowie, a pożądany efekt – o ile w ogóle nastąpi – będzie krótkotrwały. Trzeba jeść regularnie (3-4 razy dziennie) i uwzględniać w posiłkach produkty ze wszystkich grup – także białko, warzywa i owoce, które osoby szczupłe nieraz chętnie wymieniłyby na tłuszcze i słodycze. Na słodkości można sobie czasem pozwolić, ale lepiej z nimi nie przesadzać, bo psują apetyt i nie dostarczają organizmowi niczego wartościowego. Batonik lepiej zamienić na orzechy albo wysokokaloryczne owoce, np. banany, winogrona, awokado. Przybieraniu na wadze służą też świeżo wyciskane soki i mleczne koktajle owocowe. Możesz je sobie serwować między posiłkami albo na deser lub popijać nimi posiłki. Osoba, która chce przytyć, powinna jeść dużo białka. Znajduje się ono głównie w mięsie, rybach i jajkach. Jedz je regularnie, bo przecież nie chcesz obrosnąć tłuszczem, tylko nabrać ciała. Z tego samego względu musisz też się ruszać. Najlepiej wybierać intensywne, krótkie ćwiczenia, które powodują najlepszy przyrost masy mięśniowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-01-13 08:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jezus modli się o jedność wśród Jego uczniów

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Fot. Włodzimierz Rędzioch

Uczniowie biegnący do grobu

Uczniowie biegnący do grobu

Rozważania do Ewangelii J 17, 20-26.

Piątek, 16 maja. Święto św. Andrzeja Boboli, prezbitera i męczennika
CZYTAJ DALEJ

Zawsze trzyma się w cieniu. Kim jest sekretarz nowego papieża?

2025-05-15 15:40

[ TEMATY ]

sekretarz

Papież Leon XIV

sekretarz papieża

ks. Edgard Iván Rimaycuna Inga

Vatican Media

Choć Watykan oficjalnie nie ogłosił tej nominacji, to latynoski ksiądz towarzyszący od pierwszych chwil Leonowi XIV nie mógł umknąć uwadze mediów. Chodzi o 36-letniego ks. Edgarda Ivána Rimaycunę, który pracował u boku obecnego papieża jeszcze w Peru, a następnie trafił za nim do Watykanu. Podkreśla się jego ogromną dyskrecję i to, że zawsze trzyma się w cieniu.

Ks. Edgard Iván Rimaycuna pochodzi z Peru. Jego znajomość z obecnym papieżem sięga 2006 roku, kiedy formował się w seminarium duchowym Santo Toribio de Mogrovejo w Chiclayo. W tym czasie ojciec Robert Prevost był przeorem augustianów, ale utrzymywał bliskie relacje ze swą przybraną ojczyzną. Dla młodego seminarzysty augustianin szybko stał się mentorem, odgrywając decydującą rolę w dojrzewaniu jego powołania. Kiedy zakonnik powrócił do Peru, początkowo jako administrator apostolski, a później biskup diecezjalny, potrzebował godnego zaufania współpracownika: w ten sposób Rimaycuna zaczął pracować u jego boku.
CZYTAJ DALEJ

Wolontariusze Caritas pielgrzymami nadziei w Bierutowie

2025-05-16 21:11

mat. pras

W Bierutowie odbył się zjazd wolontariuszy Szkolnych Kół Caritas Archidiecezji Wrocławskiej. W roku jubileuszowym wolontariusze stali się pielgrzymami nadziei. 200 młodych z 6 szkół przeszło przez ulice miasteczka z orędziem nadziei. Sami podnosili swoje kompetencje na warsztatach z żołnierzami, ratownikami, strażakami i ratownikami medycznymi.

W symbolicznym pochodzie, niosąc krzyż oraz prowadzeni przez czterech pielgrzymów nadziei ubranych w szaty z logo jubileuszu, udali się do kościoła pw. św. Józefa w Bierutowie – świątyni jubileuszowej na wielkim szlaku archidiecezjalnym. Tam wspólnie odmówili nabożeństwo majowe i wysłuchali katechezy o nastoletnim Jezusie, który przygarnia owcę – znak Jego troski i opieki. Każdy z uczestników otrzymał medalik ze św. Józefem i młodym Jezusem trzymającym czule owcę w ramionach, który zdobi kaplicę Domu św. Józefa w Małkowicach. Sympatycznym momentem modlitwy było wypuszczenie w niebo balonów – symbolu modlitw i nadziei unoszącej się nad Bierutowem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję