Reklama

Aktualności

Burmistrz Avili zaproponuje papieżowi trzy terminy wizyty w Hiszpanii

Kościół katolicki Hiszpanii i burmistrz Avila zaproponowali papieżowi Franciszkowi trzy terminy jego wizyty w mieście świętej Teresy, gdzie przed trzema tygodniami został zainaugurowany jubileuszowy „Anno Teresiano” z okazji 500. rocznicy urodzin mistyczki i doktora Kościoła.

[ TEMATY ]

Hiszpania

Franciszek

Korea.net/foter.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościół w Hiszpanii, miasto Avila i karmelitańska wspólnota zakonna na całym świecie rozpoczęły rok jubileuszowy swojej patronki 15 października. Głównym punktem obchodów ma być wizyta papieża Franciszka. Ojciec Święty wielokrotnie podkreślał, że postać wielkiej karmelitanki jest mu duchowo bardzo bliska.

Burmistrz Avili, Miguel Ángel Garcia Nieto, zostanie przyjęty na audiencji przez papieża 10 listopada. W rozmowie z hiszpańskim dziennikiem ABC powiedział 3 listopada, że zaproponuje Ojcu Świętemu trzy terminy wizyty w mieście św. Teresy: 28 marca 2015 roku (urodziny św. Teresy), 15 października (święto św. Teresy), lub pierwszy tydzień sierpnia, kiedy to w Avila odbywać się będzie międzynarodowe spotkanie młodzieży katolickiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

500. rocznica urodzin św. Teresy zbiega się w czasie z ogłoszonym przez papieża Franciszka Rokiem Zakonów 2015, kiedy to przypadają również 200. rocznica urodzin założyciela zakonu św. Jana Bosko i 800. rocznica pielgrzymki św. Franciszka z Asyżu do Santiago de Compostela (październik 1215).

Według nieoficjalnych informacji, obok Avila papież odwiedziłby także Alba de Tormes, miejsce śmierci św. Teresy oraz Santiago de Compostela. Jest też prawdopodobne, że papieska wizyta może trwać tylko jeden, a najwyżej trzy dni. Do dziś jeszcze Watykan nie potwierdził przyjęcia hiszpańskiego zaproszenia.

Reklama

Teresa Sánchez de Cepeda y Ahumada urodziła się 28 marca 1515 roku w Avila. Jej ojciec, Alonso Sánchez de Cepeda, był synem Żyda, który przeszedł na katolicyzm w 1485 roku, natomiast zmarła przedwcześnie matka, Beatriz Davila y Ahumada, pochodziła ze starej arystokracji kastylijskiej. Teresa była szóstą spośród 12 dzieci. Żydowskie pochodzenie dziadka ze strony ojca, Juana Sánchez de Toledo, który stosunkowo późno przeszedł na katolicyzm powodowało, że Teresa znalazła się w grupie tzw. conversos (nawróconych), którzy znajdowali się pod surową kontrolą inkwizycji.

Prawdopodobnie w 1536 roku Teresa bez wiedzy ojca wstąpiła do Karmelu w Avila, w którym wówczas żyło 140 zakonnic. Ojciec szybko zaakceptował jej decyzję. W rok później Teresa poważnie zachorowała i przez niemal trzy lata była sparaliżowana. Z czasem częściowo powróciła do zdrowia, ale cały czas nie czuła się ani osobą świecką, ani zakonnicą.

W 1554 roku Teresa zobaczyła wizerunek cierpiącego Chrystusa. Tym widokiem tak się przejęła, że wówczas doznała „ostatecznego nawrócenia”. Postanowiła, że przez całe swoje przyszłe życie będzie żyć tylko w Chrystusie. Wspólnota niezbyt poważnie potraktowała to życzenie. Mimo rożnych przeciwności Teresa w 1562 roku otrzymała od papieża Piusa IV oraz biskupa miejsca pozwolenie na założenie w Avila własnego klasztoru karmelitanek bosych, opartego o reguły jej dotychczasowego klasztoru. Jednocześnie postanowiła, że w jednym Karmelu nie powinno mieszkać więcej niż 21 sióstr. Z czasem, mimo oporów i wielu trudności, zaczęła realizować swoje plany reform. Do śmierci założyła 17 klasztorów.

Fakt, że liturgiczne święto Teresy przypada 15 zamiast 4 października, spowodowało wprowadzenie kalendarza gregoriańskiego w dzień po jej śmierci. Kalendarz prostował wcześniejsze błędy w obliczaniu czasu i oficjalnie przesunął o 10 dni naprzód.

2014-11-04 10:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sagrada Família wciąż nieukończona

... Sagrada Família, czyli Świątynia Pokutna Świętej Rodziny, symbol Barcelony i jeden z najbardziej charakterystycznych kościołów na świecie, pozostaje wciąż nieukończona? Prace nad tą olśniewającą świątynią trwają od 1882 r., a przeciągają się m.in. ze względu na złożoność architektoniczną projektu, za który odpowiedzialny jest Antoni Gaudí. W założeniu genialnego architekta kościół miał przypominać ogromny żyjący organizm, gdzie każdy element – podobnie jak w przyrodzie – jest niepowtarzalny. W związku z tym wszystkie architektoniczne i dekoracyjne detale tworzono odrębnie, aby były unikatowe. Gaudí poświęcił barcelońskiej bazylice ponad 40 lat swojego życia i w pewnym sensie jest ona jego świadectwem wiary. W chwili śmierci Gaudíego świątynia była ukończona zaledwie w ćwierci założonego planu.
CZYTAJ DALEJ

Księga Psalmów to druga najważniejsza książka świata

2025-05-25 12:10

[ TEMATY ]

Księga Psalmów

druga

najważniejsza książka świata

Karol Porwich/Niedziela

Po Ewangelii Księga Psalmów to druga najważniejsza książka świata. Każdego dnia podczas Mszy św. czytany czy śpiewany jest psalm w ćwierć milionach samych katolickich parafii i kościołów świata, nie licząc jeszcze setki tysięcy miejsc, gdzie gromadzą się prawosławni, protestanci czy Żydzi – podkreślił ks. Wojciech Węgrzyniak, wykładowca Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie w rozmowie z Vatican News.

„Liturgia Godzin, która składa się głównie z psalmów jest obowiązkiem każdego z pół miliona księży na całym świecie. Ksiądz może nie odprawić Mszy codziennie, ale codziennie psalmy musi odmówić” – zaznaczył ks. Węgrzyniak.
CZYTAJ DALEJ

U schyłku kampanii wyborczej - nie zgadzam się z Janem Rokitą

2025-05-25 19:19

[ TEMATY ]

wybory

kampania

Milena Kindziuk

Jan Rokita

Red

„Potrafiłby pan mnie przekonać, żebym poszedł na wybory?” – takie pytanie (przed pierwszą turą wyborów prezydenckich) Robert Mazurek zadał Janowi Rokicie w Kanale Zero. „Chyba bym potrafił” – odparł Rokita (przyznając, że sam zawsze bierze udział w głosowaniu). I rozpoczął swój wywód: „Generalnie chodzenie na wybory jest ok, nie uważam jednak, żeby było to obowiązkiem moralnym, jak biskupi zwykli twierdzić w Polsce regularnie… Zawsze się temu dziwiłem, nawiasem mówiąc, że biskupi, którzy mają się zajmować zbawianiem ludzkich dusz, ciągle opowiadają, że mamy chodzić na wybory i że Pan Bóg nas rozlicza za chodzenie na wybory. To nie jest prawda… Nie uważam, żeby to było obowiązkiem moralnym”. I tu pojawia się kłopot.

W mojej ocenie jest to bardzo ciekawa rozmowa (można odsłuchać na Kanale Zero), często na poziomie metapolityki, prawdziwa uczta intelektualna! W tym punkcie jednak, pozwolę sobie nie zgodzić się ze stanowiskiem znanego polityka Jana Rokity. Faktycznie bowiem, udział w wyborach jest dla katolika nie czym innym, tylko właśnie obowiązkiem moralnym, wypływającym najpierw z biblijnego wezwania do „czynienia sobie ziemi poddanej”, potem z Ewangelii, która jasno wskazuje granice między dobrem i złem, między kłamstwem i prawdą, wreszcie z katolickiej nauki społecznej. To z tego powodu biskupi „ciągle opowiadają, że mamy chodzić na wybory”, usilnie przypominając, na kogo można a na kogo nie powinno się głosować z etycznego i moralnego punktu widzenia. I nie ma w tym sprzeczności, że z racji swego powołania „biskupi mają się zajmować zbawianiem ludzkich dusz”. Te dusze nie są wyizolowane – ani od ciała ani od świata. Troskę o zbawienie naszych dusz duchowni – zgodnie z ich misją - muszą wykazywać także i w ten sposób, że będą nam zakreślać wyraźne granice postępowania nie tylko w życiu osobistym, ale też społecznym i publicznym. Chrześcijanin ma obowiązek przemieniać ten świat na lepsze zgodnie z nauczaniem Chrystusa. I nie ma tu kompromisów. Taka jest nasza wiara, taka jest Ewangelia. Czyż zresztą nie w tym duchu nauczał nas przez 27 lat pontyfikatu papież Jan Paweł II, gdy apelował, byśmy byli „ludźmi sumienia”, byśmy w naszej Ojczyźnie, „która jest matką”, uczyli się dobrze zagospodarowywać naszą wolność i przestrzegając, że „demokracja bez wartości przemienia się w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm”?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję