Reklama

Widziane z Brukseli

Widziane z Brukseli

Życie w Unii

Starość w UE nie jest bezpieczna. Ukryte problemy, także emerytalne, prowadzą do coraz częstszych procederów tzw. ubogacania godnej starości, czyli wprowadzania eutanazji.

Niedziela Ogólnopolska 13/2016, str. 43

[ TEMATY ]

Unia Europejska

artjazz/pl.fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Życie w Unii Europejskiej jest wygodne, zwłaszcza życie ludzi młodych, zdrowych i przede wszystkim niekontrowersyjnych. Podszyte jest bardzo często amerykańskim stylem pozytywnego myślenia – „I’m OK, you’re OK”. Model ten z zazdrością obserwowany jest nie tylko przez hedonistów z wielu zakątków świata, np. Afryki Północnej, Bliskiego Wschodu i Turcji. Na Unię patrzą oni głównie przez pryzmat Niemiec, krajów skandynawskich i Beneluksu. Chęć polepszenia warunków bytowych jest bodźcem współczesnej wędrówki ludów, która wywołała największy kryzys w historii Unii Europejskiej. W zderzeniu z poważnym problemem gołym okiem widać, jak pękają szwy unijnej fastrygi zarówno w wymiarze organizacyjnym, jak i tzw. europejskich wartości. Przybywający do Europy to w większości ludzie młodzi, którzy chcą po prostu lepiej żyć. Żyć w Unii Europejskiej, postrzeganej bardzo często jako ekskluzywny dom spokojnej starości. Jednak większość dopiero się dowie, że starość w UE nie jest bezpieczna. Ukryte problemy, także emerytalne, prowadzą do coraz częstszych procederów tzw. ubogacania godnej starości, czyli wprowadzania eutanazji. Proces jest stopniowy, najpierw w Holandii, potem w Belgii, a za chwilę w całej Unii Europejskiej, choć nie od razu. Niedawno w Parlamencie Europejskim przepadło oświadczenie pisemne w sprawie „godności przy końcu życia” – nie uzyskało wymaganej liczby podpisów europosłów. Inicjatorzy chcieli, aby każdy w Unii Europejskiej mógł zdecydować o zakończeniu życia, szczególnie w przypadku nieuleczalnej choroby powodującej „nieznośne cierpienie fizyczne i psychiczne”. Paradoksalnie dostrzeżono więc, że nawet w Unii Europejskiej ktoś cierpi. Jednak proponowane rozwiązanie jest drastyczne, podobnie jak w przypadku dzieci nienarodzonych. W zdecydowanej większości rezolucji Parlamentu Europejskiego przegłosowywane są zapisy umożliwiające zabicie poczętego dziecka, oczywiście, również w określonych warunkach. Każdy z nas finansuje składkę członkowską do Unii, z której opłacana jest m.in. aborcja, np. w krajach Trzeciego Świata, a także eksperymenty na ludzkich embrionach. Przeciwstawia się temu wiele organizacji obywatelskich, np. Federacja „Jeden z nas”, która głośno domaga się zaprzestania lekceważenia życia ludzkiego w Unii Europejskiej. Organizowane są różne akcje, konferencje, jak chociażby ostatnio 6. Europejski Tydzień dla Życia w PE. Sądzę, że taka cykliczna przedświąteczna aktywizacja nie jest przypadkowa. Okres świąt Zmartwychwstania Pańskiego pobudza bowiem do refleksji o nowym życiu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-03-22 08:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Hollerich: dlaczego katolicy głosowali na populistów?

[ TEMATY ]

Unia Europejska

katolicy

andriano_cz/pl.fotolia.com

„Jesteśmy zadowoleni z wysokiej frekwencji wyborczej. To pokazuje, że w społeczeństwie wzrasta świadomość znaczenia instytucji europejskich” – tak wybory do Parlamentu Europejskiego skomentował abp Jean-Claude Hollerich. Arcybiskup Luksemburga stoi na czele Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE).

Zwraca on uwagę, że teraz po zakończonych wyborach przyszedł czas na tworzenie frakcji i koalicji. Podkreśla, że bardzo ważne jest, aby ten proces był jawny. Byłoby źle, gdyby wyborcy odnieśli wrażenie, że bez względu na wyniki wyborów prawdziwa polityka i tak rozgrywa się w brukselskich kuluarach – powiedział abp Hollerich.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: ogłoszono dwa dekrety do beatyfikacji

2025-11-21 14:17

[ TEMATY ]

beatyfikacja

pixabay.com

Podczas audiencji udzielonej kard. Marcello Semeraro, prefektowi Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, papież Leon XIV upoważnił tę dykasterię do ogłoszenia sześciu dekretów, w tym dwóch o męczeństwie, co oznacza przyszłą beatyfikację dwóch męczenników. W pozostałych czterech przypadkach do beatyfikacji konieczny jeszcze będzie dekret o cudzie.

- męczeństwa Sługi Bożego Ubalda Marchioni, kapłana diecezjalnego, urodzonego 19 maja 1918 r. w Vimignano di Grizzana Morandi (Włochy) i zamordowanego z nienawiści do wiary 29 września 1944 r. w Casaglia/Marzabotto (Włochy);
CZYTAJ DALEJ

Przewodnicząca Parlamentu Europejskiego: Jan Karski pozostaje światłem dla Europy

2025-11-21 17:08

[ TEMATY ]

Jan Karski

parlament europejski

Archiwum

Jan Karski

Jan Karski

„Jan Karski pozostaje światłem dla Europy. Człowiekiem prawdy. Człowiekiem sumienia. Człowiekiem odwagi. Prawdziwym europejskim bohaterem” - napisała przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola. Wczoraj podczas uroczystości „Jan Karski. Dziedzictwo pamięci” w Teatrze Polskim w Warszawie Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu Yad Vashem (Jad Waszem) otrzymał Nagrodę Orła Jana Karskiego. Została ona przyznana za: „Dawanie świadectwa, że dobro pamięci zawsze tryumfuje nad złem śmierci”. List odczytał Witold Naturski, dyrektor Biura Parlamentu Europejskiego w Polsce.

Przewodniczącej Parlamentu Europejskiego
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję