Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Odnaleźć sens życia i miejsce na ziemi

Minął rok od uroczystego otwarcia Diecezjalnego Domu Matki i Dziecka w sosnowieckiej dzielnicy Klimontów. 25 marca, w Dniu Świętości Życia, podwoje caritasowskiej placówki otworzył abp Mieczysław Mokrzycki, metropolita lwowski, osobisty sekretarz Jana Pawła II, oraz bp Grzegorz Kaszak. Dom znajduje się przy ul. G. Zapolskiej 2, w sąsiedztwie kościoła Chrystusa Króla i szpitala pediatrycznego

Niedziela sosnowiecka 13/2016, str. 6

[ TEMATY ]

dom samotnej matki

Archiwum Domu

Mama z pięciorgiem dzieci przybyła do Domu Matki i Dziecka w czerwcu ub.r. i jest w nim do dzisiaj

Mama z pięciorgiem dzieci przybyła do Domu Matki i Dziecka
w czerwcu ub.r. i jest w nim do dzisiaj

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pamiętamy doskonale aurę panującą przed rokiem na zewnątrz – wiosennie, ciepło, słonecznie... Gdy niemalże w rocznicę tego wydarzenia odwiedzam placówkę, pogoda bynajmniej wiosny nie zwiastuje. Za oknem mroźno i biało, bo właśnie spadł świeży śnieg. Wtedy, gdy wszyscy zwiedzali nowe, piękne mieszkania Domu, nie można było oprzeć się refleksji, że jest w nim po prostu pusto, bo czymże jest dom bez ludzi, bez gwaru dzieci, bez krzątania się matki? – Czekamy na pierwsze mieszkanki, którym będziemy nieść pomoc w trudnych sytuacjach życiowych – mówił wówczas dyrektor diecezjalnej Caritas, ks. Tomasz Folga. Na powierzchni 632,5 m kw., w 9 pokojach z pełnym węzłem sanitarnym, schronienie znaleźć może do 12 matek z dziećmi.

W bezpiecznej przystani

Na pierwsze mieszkanki nie trzeba było czekać zbyt długo, bo już 13 kwietnia pojawiła się pierwsza mama z maleńkim dzieckiem, a w czerwcu przybyła kolejna z pięciorgiem dzieci. W kolejnych miesiącach dołączały kobiety ze swoimi pociechami, by w tej bezpiecznej przystani oprócz dachu nad głową pozbierać się po traumatycznych przejściach życiowych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Początkowo piękne, świeże i nowe wnętrza czekały niczym matka spodziewająca się dziecka, by móc wreszcie utulić i poświęcić się całkowicie nowo narodzonej istocie. Dzisiaj mury tętnią życiem, a praktycznie każdy centymetr przestrzeni jest wypełniony – mówi Wioletta Matoga, p.o. kierownika Domu Matki i Dziecka. – I tak powinno być. Dom ma służyć, pomagać, chronić, a nie stać pusty – dodaje. Wprawdzie to tylko dom zastępczy, ale dla samotnych matek z dziećmi jedyny, w jakim mogą się schronić. Kobiety mogą tutaj przebywać maksymalnie 12 miesięcy, ale w szczególnych przypadkach czas ten może zostać przedłużony.

Pierwszy rok za nami

Przez miniony rok wiele się działo i dużo zmieniło. Do tej pory Dom gościł 8 mieszkanek i 11 dzieci. Wszystko tu było pierwsze. Pierwsze święta Bożego Narodzenia, pierwszy chrzest małej Amelki, pierwsze wakacje, pierwsze porady pedagoga, psychologa, prawnika, pierwsi wolontariusze, pierwsze wspólne spacery, pierwsze przełomy duchowe i szczere rozmowy z kapłanami, pierwsi goście…

– W naszej placówce dbamy o to, by dzień powszedni wypełniała praca, która ma wymiar również terapeutyczny. Uczy pokory i szacunku oraz tego, że przestrzeń wspólna nie jest przestrzenią niczyją i dbać należy o nią jak o swój własny kąt. Nie zapominamy jednakże o beztroskiej zabawie, dzięki której najłatwiej zapomnieć o trudnej sytuacji, w jakiej przebywające tu osoby się znalazły. Dzieciom staramy się wypełniać czas kreatywnie. Ostatnio udało nam się namówić do współpracy artystkę plastyka, która przeprowadziła z dziećmi zajęcia. Był to moment refleksji nad tym, że bez komputera da się żyć, że w dzieciach drzemią pokłady talentów, o których po prostu nie wiemy – zauważa p. Wioletta.

Samo życie

Sytuacja mieszkanek Domu jest bardzo różna. Każda mama i jej dzieci to odrębna, wyjątkowa historia napisana przez życie. Z reguły trafiają tu kobiety, które utraciły grunt pod nogami, dlatego potrzeba czasu, by się odnalazły, zaaklimatyzowały, przystosowały do nowego życia we wspólnocie. A w tutejszym w domu, jak to w domu, nie brakuje spięć, nie brakuje łez, nie brakuje radości. Samo życie. – Najczęściej jakieś drobne sprzeczki wynikają ze złej komunikacji, uprzedzeń czy trudnych przeżyć. Jednak bardzo szybko udaje się je rozwiązywać. Nasz Dom to miejsce, w którym zawsze jest odpowiednia przestrzeń na dialog, szacunek i wzajemne zrozumienie – podkreśla p. Wioletta.

Jest taki Dom

Dom to miejsce szczególne, gdzie można się schronić, gdzie ma się pewność bycia kochanym, gdzie otacza nas ciepło i miłość. Każdy chciałby mieć taki dom, do którego tęskni się gdziekolwiek się jest. Niestety nie każdy ma takie szczęście. Za to jest takie miejsce w Sosnowcu, gdzie można znaleźć wsparcie i pomoc, zrozumienie i miłość, odnaleźć sens życia i swoje miejsce na ziemi.

2016-03-22 11:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kwiaty Boga

Długo czekały na ten dzień. Dzień, w którym mogą rozkwitnąć, rozbłysnąć, poczuć się piękne i ważne. Dzień Matki. Pod hasłem „Kwiaty i Gwiazdy” obchodziły swoje święto młode mamy w Domu Samotnej Matki w Łodzi

Spiritus movens przedsięwzięcia jest Małgorzata Kotwica – wolontariuszka w łódzkim DSM. Próbując lepiej poznać spotkane tam kobiety odkryła rzeczywistość dużo bardziej złożoną niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Łatwo ocenić dziewczynę z wózkiem skręcającą do bramy przy Broniewskiego. „Przelotny seks”, „ma za swoje”, „mogła pomyśleć”. Tymczasem, jak mówi s. Magdalena Krawczyk – dyrektorka Domu Samotnej Matki, coraz częściej trafiają tu kobiety, które przeszły przez piekło. Przedwczesna śmierć jednego albo obojga rodziców, przemoc, alkohol, opuszczenie przez najbliższych, molestowanie. „Za każdą matką stoi jej dramatyczna historia. Normalnie, ktoś kto ma szczęśliwe życie, dobrą rodzinę, nie wyląduje tutaj. Często one same też nie chciałyby tutaj trafić, a są zmuszone okolicznościami życia” – opowiada.
CZYTAJ DALEJ

Dobra święta

Niedziela Ogólnopolska 5/2020, str. VIII

[ TEMATY ]

patron

święta

św. Agata

Bergognone/Wikipedia

Św. Agata Sycylijska

Św. Agata Sycylijska

Św. Agata Sycylijska ur. ok. 236 r. zm. w 251 r.
Dlaczego Agata Sycylijska, której liturgiczne wspomnienie obchodzone jest 5 lutego, to dobra święta? Dlatego, że jej imię oznacza z greki po prostu „dobra”.

W naszej polskiej tradycji z tą świętą, która żyła w III wieku, a zatem była związana z początkami Kościoła, wiąże się wiele mądrych ludowych porzekadeł. Oto te najbardziej znane: „Gdy św. Agata po błocie brodzi, człek w Zmartwychwstanie po lodzie chodzi”; „Św. Agata pożary zgniata”; „Chleb i sól św. Agaty od ognia strzeże chaty” czy „Gdzie św. Agata, bezpieczna tam chata”.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent o wypowiedzi Barbary Nowackiej: bardzo grube przejęzyczenie, wręcz tragiczne

2025-02-06 07:24

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

Barbara Nowacka

PAP/Albert Zawada

Jeżeli minister Barbara Nowacka twierdzi, że to było przejęzyczenie, to trzeba powiedzieć, że było to bardzo grube przejęzyczenie, wręcz tragiczne, które politykowi na tym poziomie zdarzyć się nie może - podkreślił prezydent Andrzej Duda odnosząc się do wypowiedzi szefowej MEN o "polskich nazistach".

Minister edukacji Barbara Nowacka podczas międzynarodowej konferencji w 80. rocznicę wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau powiedziała, że "na terenie okupowanym przez Niemcy polscy naziści zbudowali obozy, które były obozami pracy, a potem stały się obozami masowej zagłady". Resort edukacji wyjaśnił, że ministra "wyraźnie przejęzyczyła się".
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję