Reklama

Homilia

Pasterzem moim jest baranek

Niedziela Ogólnopolska 16/2016, str. 32-33

Margita Kotas

Prawosławny klasztor św. Jana Bigorskiego, Macedonia – Fresk przedstawiający Dobrego Pasterza (XVIII wiek)/Fot. Margita Kotas

Prawosławny klasztor św. Jana Bigorskiego, Macedonia – Fresk przedstawiający Dobrego Pasterza (XVIII wiek)/Fot. Margita Kotas

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W młodości pasałem owce w domu rodzinnym w górach, skąd pochodzę. Wtedy nie mogłem się zgodzić z przesłaniem Ewangelii. Pasterz ma umierać za owce, za barany? Przecież stado jest głupie, uparte, nieupilnowane zrobi szkodę, w dodatku nie zawsze ładnie pachnie!

Ewangelia jest dobrą nowiną dla mnie. Ja nie mogę być dla siebie pasterzem – nie jestem w stanie zabezpieczyć swojego życia. Potrzebuję pasterza. Za czym więc, za kim pójdę przez życie?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mój Pasterz kocha mnie do tego stopnia, że oddał za mnie życie. Jestem tyle wart, co cena, jaką zapłacił – Jego Krew Przenajświętsza. Nie jestem owcą, którą się doi, strzyże, handluje, zabija dla mięsa. Jestem wyjątkową owieczką, wykupioną za niewiarygodną cenę, i nadal chce mnie Pasterz obdarowywać tym, co sam posiada – daje mi życie wieczne. W jaki sposób? Przez słuchanie.

Różnica między owcami Jezusa a owcami tego świata jest taka, że jedne słuchają Jezusa, a inne słuchają katechezy świata, mediów, mody, propagandy; nie głosu Chrystusa, ale głosu obietnic, kłamstwa, głosu własnego egoizmu, marzeń, i często za tym idą.

Reklama

Dzisiaj to słuchanie Pana spełnia się w liturgii niedzielnej Mszy św. Słyszymy słowa fundamentalne: „Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je”. Jezus zna mnie, zna ciebie i nie gorszy się nami. On panuje nad sytuacją, zna dolę człowieka, to wszystko, z czym się męczymy, co przeżywamy; nasze niepokoje, nasze niemoce. Jest dobra nowina: Zna cię Jezus! Zna mnie lepiej niż ja siebie, jak znał Piotra, Judasza i nie przestał ich kochać. Wiedział, do czego jestem zdolny, powołał mnie i ciebie, byśmy byli Jego uczniami, owieczkami w Jego owczarni.

Żeby pójść za kimś, trzeba go widzieć albo słyszeć. Gdzie zobaczę Jezusa? Muszę więc słuchać, aby nie zbłądzić, nie mogę pójść inną drogą niż Pasterz. To właśnie w trudnych sytuacjach, często w zmęczeniu, w cierpieniu idziemy Jego śladami. Czasem w najtrudniejszych odcinkach drogi trzeba stawiać stopy tam, gdzie On postawił swoje, a nasze, często krzyżowe drogi, kiedy słuchamy Jego słowa, stają się Jego Krzyżową Drogą, gdzie dokonuje się Pascha – przejście.

Słuchanie Jezusa daje życie wieczne i gwarancję: „Nie zginą one na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki”. Jedynie ja sam mogę wyrwać się Jezusowi i jest to możliwe, jak wskazuje lektura pierwszego czytania. To słuchanie będzie istotne dla wieczności: „kiedy to umarli usłyszą głos Syna Bożego, i ci, którzy usłyszą, żyć będą” (J 5, 25).

Pasterzem moim jest Baranek! On przeszedł pierwszy i daje obietnicę z Księgi Apokalipsy. Tam będzie nasz namiot i źródło życia. Mogę więc już śpiewać z psalmistą: „Wykrzykujcie na cześć Pana wszystkie ziemie, służcie Panu z weselem”.

Polecamy „Kalendarz liturgiczny” – liturgię na każdy dzień
Jesteśmy również na Facebooku i Twitterze

2016-04-13 08:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kalendarz Adwentowy: Czuwanie w sercu codzienności

2025-11-29 15:50

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

mk

• Iz 2, 1-5 • Ps 122 • Rz 13, 11-14 • Mt 24, 37-44
CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV: Przyjaźń jest prawdziwa, gdy przed „ja” jest „ty”

Jeśli w centrum relacji przyjaźni lub miłości znajduje się nasze „ja”, relacja ta nie może być owocna. Miłość na czas ograniczony jest miłością ograniczonej jakości – mówił Leon XIV do młodzieży Libańskiej, zgromadzonej na czuwaniu z Papieżem w Bejrucie.

Papież wysłuchał najpierw świadectwa czworga młodych Libańczyków, którzy opowiadali o trudnej rzeczywistości, w jakiej dorastają. Ich opowiadania mówiły o odwadze w cierpieniu, nadziei w rozczarowaniu, wewnętrznym spokoju w czasie wojny.
CZYTAJ DALEJ

Twórca wspólnoty Mężczyźni św. Józefa w Zielonej Górze

2025-12-03 09:57

[ TEMATY ]

Zielona Góra

Mężczyźni św. Józefa

Donald Turbitt

Karolina Krasowska

Spotkanie modlitewno-formacyjne z założycielem wspólnoty Mężczyzn św. Józefa odbyło się 2 grudnia w parafii pw. Miłosierdzia Bożego

Spotkanie modlitewno-formacyjne z założycielem wspólnoty Mężczyzn św. Józefa odbyło się 2 grudnia w parafii pw. Miłosierdzia Bożego

"Mężczyzna, który niesie Światło" – pod takim hasłem wczoraj w Zielonej Górze odbyło się spotkanie dla mężczyzn. Gościem specjalnym był Amerykanin Donald Turbitt, twórca wspólnoty Mężczyźni św. Józefa.

Spotkanie modlitewno-formacyjne z założycielem wspólnoty Mężczyzn św. Józefa odbyło się 2 grudnia w parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Zielonej Górze. Uczestniczyli w nim Mężczyźni św. Józefa z całej naszej diecezji m. in. z Gubina, Wschowy, Zielonej Góry i Żar, ale także ci nie związani z tą wspólnotą. Panowie mieli okazję wysłuchać Donalda Turbitta – człowieka, który od lat formuje mężczyzn na całym świecie, inspiruje do odpowiedzialności, modlitwy i życia w mocy Ducha Świętego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję