Po co brnąć przez grubą księgę, skoro można obejrzeć film nakręcony na jej podstawie? Medycyna podpowiada: bo mózg potrzebuje ciągłej gimnastyki. Książki uspokajają lub przeciwnie – zwiększają adrenalinę, poprawiają pamięć i sen albo nie pozwalają spać. „Kto czyta książki, żyje podwójnie” – mawiał zmarły niedawno pisarz i erudyta Umberto Eco. O tym wszystkim mogła przekonać się Valentine, bohaterka książki niemieckiego pisarza i akademika Thomasa Montassera.
Sklep z książkami – tak widziała zrazu przejętą przez siebie księgarnię swojej zaginionej ciotki bohaterka, z czasem przekonując się, że to jednak księgarnia, miejsce, za przeproszeniem, magiczne, żyjące opisywanymi w książkach historiami. Każdy pewnie ma książkę, która miała na niego istotny wpływ, albo choćby ulubioną. Dla niektórych były to „Zbrodnia i kara” i „Biesy” Dostojewskiego. A jaka, znaleziona oczywiście w „sklepie”, wpłynęła na Valentine – to już trzeba... przeczytać.
Dając wszystkim kapłanom na czas Jubileuszu Miłosierdzia możliwość rozgrzeszenia z aborcji, papież Franciszek „przypomina, że jest ona grzechem” - podkreśla Lucetta Scaraffia, historyczka i dziennikarka, kierująca comiesięcznym dodatkiem „Kobiety - Kościół - Świat” do watykańskiego dziennika „L’Osservatore Romano”. Wydała ona właśnie książkę „Le porte del cielo” (Bramy nieba), poświęconą dziejom jubileuszy.
Scaraffia zauważa, że papieska decyzja podkreśla fakt, iż „prawna dopuszczalność aborcji nie może być głównym sposobem emancypacji kobiet, aby osiągnąć równość praw”. Będąc grzechem, aborcja jest „problemem i cierpieniem dla kobiet, które dokonując jej z powodu uwarunkowań społecznych nie sądziły, że robią coś złego, ale że korzystają z dozwolonego prawa”. Franciszek daje okazję licznym kobietom, może znajdującym się na zewnątrz życia Kościoła i nie dostrzeganym przez kanoniczne procedury, by uznały swój grzech i poprosiły o przebaczenie”.
W opublikowanej wczoraj książce dziennikarze watykaniści Elisabetta Piqué i Gerard O'Connell ujawniają nieznane dotąd szczegóły konklawe z 2025 roku. Według ich badań, węgierski kard. Peter Erdő z Węgier przewodził stawce faworytów w pierwszej turze głosowania, 7 maja. Za nim uplasowali się kard. Robert Francis Prévost, późniejszy papież, oraz kard. Pietro Parolin, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej. Książka, zatytułowana „El último Cónclave” (Ostatnie konklawe) ukazała się w Hiszpanii.
Autorzy szczegółowo badają również, dlaczego pierwsza tura głosowania rozpoczęła się ze znacznym opóźnieniem. Czarny dym pojawił się dopiero o godz. 21.00 tego dnia, zamiast oczekiwanej godz. 19.00. Chociaż wiadomo było już, że kard. Raniero Cantalamessa przedłużył swoje przemówienie otwierające o około godzinę, Piqué i O'Connell podają teraz inny powód: telefon komórkowy w Kaplicy Sykstyńskiej. Starszy kardynał zapomniał oddać swój telefon; głosowanie mogło się rozpocząć dopiero po usunięciu tego niedopatrzenia.
Papież przyjął na audiencji uczestników sympozjum poświęconego tematowi doświadczeń mistycznych i świętości, które odbywało się z inicjatywy Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych. Zwracając się do nich przypomniał, że choć przeżycia mistyczne należą do „najpiękniejszych doświadczeń wiary”, to nie powinny być traktowane, jako „osobiste przywileje” niektórych osób, ale jako dar dla budowania całej wspólnoty Kościoła.
Więź miłości, a nie osobiste zasługi - w centrum mistycznego doświadczenia
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.