Jakże długa jest historia maryjności Polski i Polaków. W jak przedziwny sposób wpisała się Maryja w serce tego dzielnego narodu… Jej obecność w nim jest opatrznościowa i „po swojemu kształtuje procesy dziejowe na polskiej ziemi” – tak mówił św. Jan Paweł II na Jasnej Górze 5 czerwca 1979 r. Jan Długosz natomiast nazywał Ją „Panią świata i naszą”, a Grzegorz z Sambora (2. poł. XVI wieku) określił Maryję jako Królową Polski i Polaków. W 1608 r. pewnemu włoskiemu jezuicie Juliuszowi Mancinellemu ukazała się Maryja w towarzystwie św. Stanisława Kostki, wypowiadając następujące słowa: „Dlaczego nie nazywasz mnie Królową Polski? Ja to królestwo bardzo umiłowałam i wielkie rzeczy dla niego zamierzam, ponieważ osobliwą miłością do Mnie płoną jego synowie”. Po raz drugi Maryja objawiła się mu w 1610 r. na Wawelu w obecności Króla Polski, mówiąc: „Jestem Królową Polski. Jestem Matką tego narodu, który jest mi bardzo drogi, więc wstawiaj się do Mnie za nimi, o pomyślność tej ziemi błagaj nieustannie”.
We wrześniu 1571 r. turecka armada opuściła Konstantynopol. W tej sytuacji papież Pius V wezwał cały Kościół do powszechnej modlitwy różańcowej. W Messynie flota chrześcijańska czekała już na przybycie wroga. Kilka tygodni wcześniej dominikanie każdego dnia odwiedzali wszystkie statki, by odprawiać na nich Msze św. i odmawiać Różaniec. W końcu cała flota wyruszyła w morze, by u wybrzeży Lepanto spotkać się z okrętami osmańskimi. 7 października, wczesnym rankiem papież Pius V odprawił Mszę św., a następnie modlił się do Matki Bożej: „Daj zwycięstwo. Nie dla naszej chwały, ale dla Twojej, Pani i Matko. Pod płaszcz Twego miłosierdzia uciekamy się... Otocz nas płaszczem, uznaj za swe dzieci, weź pod swoją opiekę”. Już w czasie tej modlitwy papież ujrzał, jak Maryja prawdziwie rozpościera swój płaszcz nad całą chrześcijańską flotą. W dzień zwycięstwa nad Turkami ustanowione zostało święto Matki Bożej Różańcowej.
Zaprezentowany został projekt nagrobka Papieża Franciszka, jaki zostanie wykonany w Bazylice Najświętszej Marii Panny Większej w Rzymie, gdzie w sobotę spocznie ciało Ojca Świętego.
Jak poinformowano, nagrobek został wykonany z marmuru pochodzenia liguryjskiego z napisem „FRANCISCUS” i reprodukcją krzyża pektoralnego. Właśnie taki napis – jako jedyny na nagrobku – chciał mieć Franciszek, co zapisał w swoim testamencie.
„Pokój Łez” to zakrystia Kaplicy Sykstyńskiej. Tam właśnie udaje się nowo wybrany papież bezpośrednio po przyjęciu wyboru oraz wyborze imienia. Skąd nazwa? Prawdopodobnie wielu papieży w tej szczególnej chwili płakało ze wzruszenia.
W "Pokoju Łez" papież przebiera się w białą sutannę, która od tego momentu będzie już jego strojem do końca życia. Na nowego papieża czekają przygotowane trzy sutanny w różnych rozmiarach - jest mała, średnia i duża. Zestawy te przygotowuje jeszcze przed konklawe rodzinna pracownia krawiecka Gammarelli.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.