Reklama

Niedziela Kielecka

Synom ziemi świętokrzyskiej

Niedziela kielecka 20/2016, str. 1, 6

[ TEMATY ]

historia

TER

Uroczystości przy pomniku ofiar pomordowanych przez Niemców w Dyminach

Uroczystości przy pomniku ofiar pomordowanych
przez Niemców w Dyminach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Setki osób, w tym wielu młodych, zgromadziło się 22 kwietnia w Dyminach na uroczystości upamiętniającej ofiary zbrodni hitlerowskich – straconych w l. 1939-44 na ziemi kieleckiej.

Obchody odbywały się z udziałem przedstawicieli władz państwowych, samorządowych, parlamentarzystów, organizacji patriotycznych, kombatanckich, harcerskich, szkół, pocztów sztandarowych, Wojska Polskiego. Młodzież szkolna z 12 placówek kieleckich uczciła pamięć pomordowanych w szczególny sposób – przeszła w 9-kilometrowym rajdzie ze Wzgórza Zamkowego przed pomnik ofiar na ul. Weterynaryjną. Uroczystości rozpoczęła Msza św. w intencji pomordowanych w kościele Matki Bożej Fatimskiej w Dyminach pod przewodnictwem kapelana ks. ppłk. Witolda Macha z kościoła garnizonowego. W tym dniu w całym regionie płonęły znicze pamięci w miejscach upamiętniających bohaterów II wojny światowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak szacują historycy – na podstawie zgromadzonych w Instytucie Pamięci Narodowej „Kwestionariuszy o egzekucjach masowych i grobach masowych – województwo kieleckie”, w l. 1939-44 na polach Dymin Niemcy rozstrzelali nie mniej niż 125 Polaków. Egzekucje miały miejsce w pobliżu lasu przy Górze Telegraf. Pierwsza z nich odbyła się w grudniu 1939 r. „za Janowskim”. Niemcy zabili tutaj kilkanaście osób. Najwięcej osób zginęło w 1940 r. na wzgórzu „Niedziałka” – w jednej egzekucji rozstrzelano 64 osoby, przewiezione z kieleckiego więzienia. Jak można przeczytać w Kwestionariuszu nr 26: „samochodami z Kielc, prawdopodobnie z więzienia przywieziono ok. 64 osoby [o nieustalonych personaliach] narodowości polskiej, które zostały rozstrzelane przez SS, a następnie zakopane przez żandarmów w pogłębionym [dole] po wykopanym kamieniu 6 x 3,5 m w miejscu obok lasu, na wschodnim zboczu pagórka tzw. Niedziałka”. Według jednego ze świadków, w mogile tej pogrzebano także ciała mieszkańców wsi Szałas, w tym „14-letnich chłopców”. Były to ofiary pacyfikacji wsi Szałas, jakiej Niemcy dokonali 1 kwietnia 1940 r. Akta zawierają również informację o zamordowanym przez Niemców jednym z kapłanów – ks. Wróblu. Jak tłumaczy Andrzej Wiatkowski, współorganizator uroczystości ze Stowarzyszenia Ochrony Dziedzictwa Narodowego w Kielcach, egzekucje odbywały się również na Cegielni, w Sukowie-Papierni i na polach za „Koszarką”. 11 maja 1943 r. za drewnianą kaplicą Matki Bożej Częstochowskiej przy ul. Sukowskiej Niemcy zastrzelili 9 mieszkańców Dymin, członków Armii Krajowej. Egzekucje odbywały się też na Czarnowie, na ulicach: Chrobrego, Mielczarskiego, Częstochowskiej, Urzędniczej, Krakowskiej, Prostej i na Słowiku. Polacy męczeni byli również w więzieniu gestapo w Kielcach. Ofiary grzebano w lesie i na polu. Po wojnie ekshumowane ciała przeniesiono na Cmentarz Partyzancki w Kielcach. W latach 60. XX wieku przy ul. Weterynaryjnej w Dyminach postawiono pomnik ofiar egzekucji hitlerowskich. W 2012 r. monument poddano gruntownej renowacji. 22 kwietnia przy tym pomniku, będącym symbolem przypominającym o hitlerowskim terrorze, jakiego doświadczali mieszkańcy ziemi kieleckiej, zapłonął symboliczny ogień pamięci. Podczas apelu pamięci oddano hołd pomordowanym. Żołnierze Wojska Polskiego oddali na ich cześć salwę honorową. Delegacje władz, szkół, organizacji zapaliły przed pomnikiem znicze i złożyły wiązanki kwiatów oraz wieńce.

Obchody zorganizowały wspólnie: parafia w Dyminach, IPN – Delegatura w Kielcach, Ośrodek Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej oraz Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 11 w Kielcach. Patronat honorowy objęli: Jan Józef Kasprzyk – p.o. ds. kombatantów i osób represjonowanych oraz prezydent Kielc Wojciech Lubawski.

2016-05-12 09:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Opat Felbiger z Żagania

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 48/2020, str. IV

[ TEMATY ]

historia

Żagań

Archiwum Aspektów

Opat żagański Johann von Felbiger

Opat żagański Johann von Felbiger

Z terenu Środkowego Nadodrza pochodzi wielu znanych i uznanych badaczy, odkrywców i artystów. O niektórych z nich pisałem już na łamach Aspektów. Tym razem chcę krótko przybliżyć postać pewnego opata z Żagania.

Sytuacja pandemii spowodowała, że w szkołach trzeba było zastosować na nieznaną do tej pory skalę metodę nauczania zdalnego on-line. Każde nauczanie opiera się o jakąś metodę. Wypracowanie tej najskuteczniejszej jest zapewne pragnieniem każdego nauczyciela. Jeśli zaś chodzi o nowoczesne metody, to trzeba wspomnieć o Żaganiu i miejscowym klasztorze.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Czy jest coś, za co zapłaciłbyś wszystko?

2025-02-07 07:17

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Młody chłopak, który pożyczył długopis, nieświadomie rozpoczął relację, która odmieniła jego życie. Te małe akty mogą być początkiem wielkich zmian, jeśli tylko jesteśmy otwarci na ich potencjał.

Przykłady z życia trenera Vincenta Lombardiego i jego podejścia do dyscypliny oraz wartości duchowych pokazują, że zasady i wiara mogą iść w parze. Jego podejście, balansujące między dyscypliną a empatią, uczy nas, że warto inwestować w to, co naprawdę ważne, nawet jeśli wymaga to pewnych poświęceń.
CZYTAJ DALEJ

Katarzyna Kotula przegrała w sądzie z księdzem

2025-02-07 22:30

[ TEMATY ]

sąd

Katarzyna Kotula

ratujzycie.pl

Ksiądz Mirosław Matuszny wygrał prawomocnie w sądzie z Katarzyną Kotulą. Sąd Okręgowy w Lublinie cofnął wyrok skazujący z sądu I instancji i umorzył sprawę. Proces, do którego nigdy nie powinno dojść, toczył się z wyłączeniem jawności. Był wynikiem prywatnego aktu oskarżenia złożonego przez minister rządu Donalda Tuska. A trwał niemal 2 lata.

Sprawa księdza Matusznego bulwersuje, bo jest dowodem na to, że w Polsce rząd nęka katolików, księży, obrońców życia i rodziny. Hasło „opiłowywania” katolików rzucone przez lewicowego polityka kilka lat temu jest obecnie przekuwane w czyn. Ksiądz od początku był niewinny, natomiast zarzuty były rozdmuchane. Dlatego sądy powszechne nigdy nie powinny zajmować się podobnymi sprawami.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję