Kanclerz Niemiec Angela Merkel oraz jej sprzymierzeńcy w Unii Europejskiej zafundowali sobie specjalnego totolotka: 250 tys. euro za każdego nieprzyjętego uchodźcę. To ponad milion złotych! Bo, według Pani Kanclerz, ze strony krajów unijnych oczekuje się lojalności w pomocy uchodźcom. Dobrze znamy w Polsce stosowaną kiedyś przez SB tzw. lojalkę. Pamiętamy taką unijną lojalkę uprawianą przez premierów Donalda Tuska i Ewę Kopacz oraz rząd PO-PSL. Pamiętamy lojalnego prezydenta Bronisława Komorowskiego, który zarzekał się, że byłoby dla niego hańbą niepodpisanie genderowskiego unijnego prawa, choć przecież niewiele miało ono wspólnego z rozumem i normalnością.
Właśnie z tym rozumem UE ma niemały kłopot. Polega on na tym, że za dyktowanymi opcjami idą pieniądze. Będziesz posłuszny unijnym dyktatorom – otrzymasz słodkie euro. Jak będziesz niegrzeczny – dostaniesz przysłowiową figę. Niestety, ten unijny przekładaniec często okazuje się zakalcem, o czym niejednokrotnie się przekonujemy.
Uchodźcom trzeba pomagać, ale na miejscu, tam, gdzie są ich domy, gdzie jest ich ojczyzna. Toteż biskupi Bliskiego Wschodu wołają do świata: Nie wolno wypędzać ludzi z ich ojczyzny! Człowiek może przemieszczać się po świecie, ale musi mieć swój dom, swoją ostoję.
Reklama
Zagrania UE wskazują na całkowity brak rozeznania i wyobraźni. Jakby komuś zależało na rozpadzie wspólnoty. Wydaje się, że obfitość pieniądza europejskich dygnitarzy prowadzi ich na manowce myślenia, rozsądku i obiektywnego postrzegania rzeczywistości. Pieniądz jest też głównym argumentem przy stosowaniu europejskiego pseudoprawa. Takie działania prowadzą donikąd. Europa, która ma krótką pamięć, która odcięła się od swoich chrześcijańskich korzeni, która nie wie, jaka jest jej tożsamość, nie wygra. Mogą ją ocalić tylko współcześni, nowocześni krzyżowcy, ukazujący i walczący o Jezusowy krzyż jako ratunek.
Również Polska w Europie, gdy pójdzie w pochodach KOD-u, przegra. Trzeba widzieć, w jakim kierunku idą polskie sprawy i że istnieje pilna potrzeba pewnego uporządkowania życia w kraju: kominy płacowe, różnego typu przekręty ukazane m.in. na tzw. taśmach prawdy itd.
Mamy zatem zakalec unijny, ale także nasz rodzimy, polski zakalec – dziennikarski, prawny, edukacyjny etc., z którego trzeba nam jak najprędzej wyjść.
9-dniowe nabożeństwo (21-29 listopada) do św. Andrzeja w celu uproszenia potrzebnych łask za Jego przyczyną. Chcąc łatwiej dostąpić łaski, dobrze w czasie nowenny wyspowiadać się i przyjąć nabożnie Komunię św.
Przyjdź, Duchu Święty, napełnij serca wiernych i ogień miłości Twojej racz w nich zapalić.
22 listopada Kościół obchodzi wspomnienie św. Cecylii. Należy ona do najsłynniejszych męczennic Kościoła rzymskiego. Żyła na przełomie II i III w. Jako młoda dziewczyna, złożyła ślub czystości.
Mimo iż zmuszono ją do małżeństwa z poganinem Walerianem, nie złamała swego przyrzeczenia, lecz pozyskała dla Chrystusa swego męża i jego brata. Wszyscy troje ponieśli śmierć męczeńską.
Jakub de Voragine w Złotej legendzie w taki oto sposób pisze o św. Cecylii: „Gdy muzyka grała, ona w sercu Panu jedynie śpiewała. Przyszła wreszcie
noc, kiedy Cecylia znalazła się ze swym małżonkiem w tajemniczej ciszy sypialni. Wówczas tak przemówiła do niego: Najmilszy, istnieje tajemnica, którą ci wyznam, jeśli mi przyrzekniesz,
że będziesz jej strzegł troskliwie. Jest przy mnie anioł Boży, który mnie kocha i czujnie strzeże mego ciała. Będziesz go mógł zobaczyć, jeśli uwierzysz w prawdziwego Boga i obiecasz,
że się ochrzcisz. Idź więc za miasto drogą, która nazywa się Appijska i powiedz biedakom, których tam spotkasz: Cecylia posyła mnie do was, abyście pokazali mi świętego starca Urbana.
Skoro ujrzysz jego samego, powtórz mu wszystkie moje słowa. A gdy on już oczyści ciebie i wrócisz do mnie, wtedy ujrzysz i ty owego anioła.
Walerian przyjął chrzest z rąk św. Urbana. Wróciwszy do Cecylii znalazł ją w sypialni rozmawiającą z aniołem. Anioł trzymał w ręce dwa wieńce z róż
i lilii i podał jeden z nich Cecylii, a drugi Walerianowi, mówiąc przy tym: Strzeżcie tych wieńców nieskalanym sercem i czystym ciałem, ponieważ
przyniosłem je dla was z raju Bożego. One nigdy nie zwiędną ani nie stracą swego zapachu i nigdy nie ujrzą ich ci, którym czystość nie jest miła”.
Pierwszym miejscem kultu św. Cecylii stał się jej grób w katakumbach Pretekstata, gdzie zachowała się grecka inskrypcja „Oddała duszę Bogu”. Następnie kryptę powiększono, przyozdabiając
jej sklepienie malowidłem przedstawiającym Świętą w postaci orantki.
Pierwsze ślady kultu liturgicznego Świętej męczennicy zawiera Sakramentarz leoniański z V w., gdzie znajduje się 5 formularzy mszalnych z własnymi prefacjami. Z kolei
w aktach synodu papieża Symmacha z 499 r. znajduje się wzmianka o kościele pw. św. Cecylii wzniesionym w połowie IV w. Inną sławną świątynią dedykowaną
Świętej jest bazylika zbudowana przez papieża Paschalisa na rzymskim Zatybrzu w początkach IX w., gdzie złożono pod ołtarzem jej doczesne szczątki.
Za patronkę muzyki kościelnej uznano św. Cecylię dopiero pod koniec średniowiecza. Miało to swoje źródła w błędnym rozumieniu treści jednej z antyfon oficjum brewiarzowego: Cantantibus
organis Coecilia Domino decantabat. Owo sformułowanie antyfony spowodowało powstanie licznych przedstawień ikonograficznych św. Cecylii, która gra na instrumencie przypominającym organy.
W nawiązaniu do tej średniowiecznej tradycji od XVI w. w Kościele zachodnim zaczęły powstawać stowarzyszenia, których celem było pielęgnowanie muzyki kościelnej. Największy jednak rozgłos
zyskało Stowarzyszenie św. Cecylii, które powstało w Bambergu w 1868 r.
Dążyło ono do odnowienia prawdziwej muzyki kościelnej poprzez oczyszczenie liturgii z elementów świeckich i przywrócenia w liturgii chorału gregoriańskiego oraz polifonii
Szkoły Rzymskiej. Rychło ruch cecyliański rozszerzył się na cały Kościół powszechny, a wybitni kompozytorzy dedykowali jej swoje dzieła.
W obliczu niesprawiedliwości, nierówności, gdzie depcze się godność ludzką, gdzie pozbawia się głosu tych, którzy są słabi: trzeba zająć stanowisko – powiedział Papież w katechezie podczas sobotniej audiencji jubileuszowej.
Podziel się cytatem
– te słowa z Ewangelii wg św. Łukasza były inspiracją do katechezy, którą wygłosił Leon XIV.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.