Reklama

Sport

Sebastian Mila: Chcę żeby kadra miała ze mnie pożytek

[ TEMATY ]

piłka nożna

pl.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piłkarze reprezentacji Polski w czwartek odlecieli do Tbilisi, żeby rozegrać czwarty mecze w eliminacjach mistrzostw Europy 2016. „Biało-czerwoni” prowadzą w tabeli grupy D z dorobkiem siedmiu punktów, a rywale z Gruzji zajmują piątą pozycję i mają na koncie 3 punkty.

Sebastian Mila, pomocnik grający na co dzień w Śląsku Wrocław mimo, że w dotychczasowych meczach eliminacji zagrał w sumie tylko 40 minut zapowiada, że jest gotowy by dać z siebie wszystko, nawet przez 90 minut. Z bohaterem październikowego spotkania z Niemcami rozmawiał Tomasz Kowalczyk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tomasz Kowalczyk: Wyobrażacie sobie, że nie przywieziecie z Gruzji trzech punktów?

Reklama

Sebastian Mila: Jakbyśmy wiedzieli, że wygramy, to już byśmy wysłali pismo do UEFA, żeby nam te punkty dopisała do tabeli (śmiech). Jednak to nie jest takie proste. Zdajemy sobie sprawę, że trzeba wygrać, obojętnie jak. Myślę, że nawet jak będzie słabszy styl, to nikt nie będzie nam tego wypominał, a wszyscy będą szczęśliwi. Jeśli chodzi o analizę spotkania to będziemy mieli jeszcze jedną odprawę, na razie oglądaliśmy mecz ze Szkocją i patrzyliśmy na błędy, które popełniliśmy i nad którymi będziemy musieli popracować. Trener doskonale zdaje sobie sprawę co musimy poprawić. Gruzja jest trudnym przeciwnikiem i mimo, że nie ma tak znanych zawodników, jacy grają w kadrze Niemiec czy Szkocji, to jednak nie jest to słaby rywal.

W Polsce często wynosi się kogoś pod niebiosa, ale równie szybko sprowadza się go na ziemię. Musicie się teraz mocno koncentrować, żeby nie zacząć spadać?

Sport taki jest, że raz się jest u góry, raz na dole i to jest zrozumiałe. Nie wstydźmy się chwalić kiedy trzeba i też ganić w odpowiednim czasie. Nie bójmy się robić pozytywnej energii i otoczki wokół kadry. To nas nakręca i motywuje. Jeżeli dziennikarze i kibice chcą nam pomóc to idziemy w dobrym kierunku. Po meczach z Niemcami i Szkocją cel dla kadry jest jasny, Robert (Lewandowski - przyp. red.) i Wojtek (Szczęsny - przyp. red. ) mówią, jak ważna jest dla nich kadra, więc bądźmy wszyscy pozytywnie nastawieni. Prawdopodobnie z Gruzją czeka nas bardzo trudny, fizyczny mecz i w pierwszych minutach będzie badanie się, który zespól się ugnie. Jeżeli Gruzini na to liczą, to mogą się przeliczyć.

Skoro mowa o formie fizycznej, to na ile minut gry w kadrze Cię stać?

Oczywiście, że stać mnie na to, żeby zagrać całe spotkanie. Gdyby tak nie było, to nie byłoby też sensu, żebym tutaj przyjeżdżał.

A jak zmieniło się Twoje życie na treningach Śląska Wrocław po golu, którego strzeliłeś Niemcom?

Reklama

Trener ode mnie wymaga więcej, chłopaki z drużyny też dodatkowo na mnie liczą, więc po każdym powołaniu dziękuje im, że mogę spełniać marzenia, nie mogę ich teraz zawieść. Cieszę się, że mogę przyjeżdżać na zgrupowania, być w kadrze, ale nie tylko po to przyjeżdżam. Nie chcę zmarnować czasu trenerowi, dziennikarzom czy zajmować komuś miejsca. Chcę, żeby reprezentacja miała ze mnie jak najwięcej pożytku.

Po zdobytej bramce dla kadry doczekałeś się specjalnych gratulacji od klubowych kolegów?

Dostałem wspaniały prezent, ogromne zdjęcie, kiedy pokazuję serduszko dla Michaliny i Uli (córki i żony - przyp. red.). Będę miał pamiątkę na całe życie. Mam nadzieję, że ten sen będzie trwał. Kiedy rano wstaję i budzik przerywa fajny sen, to nie mam zbyt dobrego humoru. Oby ten, w którym gram w reprezentacji trwał jak najdłużej. Pozytywna energia, o której cały czas tutaj mówię, ma ogromną moc, wszyscy zaczynają w nas wierzyć, to sprawia, że chęci rosną i to niesie nas wszystkich do przodu.

2014-11-13 13:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mistrzowie archidiecezji

Drużyny z Boru Zapilskiego, Żarek i Radomska zwyciężyły w rozegranym w Konopiskach diecezjalnym finale Mistrzostw Liturgicznej Służby Ołtarza w Piłce Nożnej Halowej o Puchar Księdza Arcybiskupa Wacława Depo, Metropolity Częstochowskiego.

W kategorii „ministrant” najlepsi byli piłkarze z parafii św. Jacka w Borze Zapilskim. I miejsce w kategorii „lektor młodszy” wywalczyła reprezentacja parafii Świętych Apostołów Szymona i Judy Tadeusza w Żarkach. Drużyna z parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego w Radomsku wygrała rozgrywki w kategorii „lektor starszy”.
CZYTAJ DALEJ

Reformę należy zacząć od siebie [Felieton]

2025-07-27 13:00

ks. Łukasz Romańczuk

Proces synodalny trwa, a Stolica Apostolska oczekuje dalszej transformacji Kościoła. Bardzo często słyszy się dziś opinie, że Kościół przeżywa kryzys i że jest potrzebna reforma. Na czym ta reforma ma polegać?

W każdej epoce były takie kryzysy dlatego, że walkę dobra ze złem każde pokolenie podejmuje na nowo. Każde pokolenie i każdy człowiek musi podejmować tę walkę ze złem, dlatego ten kryzys będzie obecny zawsze. Kościół musi się stale reformować, ale prawdziwa reforma Kościoła nie polega na zmianie struktur, bo to jest drugorzędna sprawa. Podstawową sprawą jest nawrócenie ludzkich serc. I tę reformę należy zacząć od siebie, od swojego życia duchowego i fizycznego, od swojego stosunku do bliźnich, od swojego stosunku do żywych obowiązków, do społeczeństwa, do kultury, do polityki, do posiadania i używania dóbr doczesnych. Każdy musi zacząć reformę od siebie – nie żądać od papieża czy biskupa, by zmieniał obowiązujące w Kościele zasady. Potrzebne jest dziś bowiem nawrócenie wszystkich – polskich rodzin, by byli prawdziwymi naśladowcami Jezusa Chrystusa. Potrzebne jest nawrócenie naszej polskiej młodzieży - ideowo i moralnie. Potrzebne jest też nawrócenie naszych polityków, aby myśleli kategoriami „dobra wspólnego” - tzw. „bonum commune” [łac] - w kontekście filozofii i etyki, odnosi się do korzyści i pomyślności, które dotyczą całej społeczności, a nie tylko jednostek. Pojęcie to ma głębokie korzenie w historii i jest fundamentalne w prawie kanonicznym oraz świeckim. Potrzebne jest nawracanie pracowników, urzędników, lekarzy, duchownych, nauczycieli i wszystkich innych. Nawrócenie potrzebne jest każdemu z nas.
CZYTAJ DALEJ

Aborcyjna organizacja Planned Parenthood zamknęła pięć placówek w USA!

2025-07-27 19:50

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

Planned Parenthood

Planned Parenthood

Organizacja aborcyjna Planned Parenthood zamknęła pięć swoich placówek w Kalifornii z powodu… ucięcia finansowania z pieniędzy publicznych w ramach federalnej ustawy o wydatkach i podatkach, podpisanej niedawno przez prezydenta USA Donalda Trumpa - podała amerykańska stacja informacyjna CBS News.

Chodzi o ważny zapis w podpisanej przez Donalda Trumpa ustawie, zgodnie z której z pieniędzy federalnych w ramach Medicaid, czyli środków publicznych, nie może być finansowana działalność organizacji przeprowadzających aborcje.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję