Reklama

Być jak Bóg

Można się na serio wystraszyć niektórych współczesnych eksperymentów medycznych. Stają się często kontrowersyjne, bo łamią kolejne granice.
Duchowni, gdy oceniają te wątpliwe pod względem moralnym działania, mówią zwykle, że po raz kolejny ulegamy pokusie, by być jak Bóg

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pragnienie, by być jak Bóg, niekoniecznie musi być pokusą. Może i powinno być imperatywem moralnym, jeśli przypomną się słowa Pana Jezusa: „Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski” (Mt 5, 48).

Kiedy pragnienie, by być jak Bóg, staje się pokusą? Wtedy, kiedy ograniczymy je do rzeczywistości, którą można streścić w dwóch podstawowych czasownikach: być i mieć. W pokusie, by być jak Bóg, chodzi o to, aby tylko bez końca być i zarazem absolutnie wszystko, a nawet więcej, nieskończenie więcej – mieć. Samo bez końca „być” – co znaczy życie bez końca – nam nie wystarcza. Nie wystarczy też samo „mieć”, bo są tacy, którzy dziś na tej ziemi na stan posiadania nie mogą narzekać, ale sen z oczu spędza im świadomość, że przyjdzie taki czas, iż – tu nie ma wyjątków – przestaną „być”. A jeśli przestaną „być”, to po cóż im „mieć”?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kochać, być i mieć

A więc „być” i „mieć” jako jedyne pożądane przez człowieka atrybuty boskości. Podstawowe części naszego marzenia, które dlatego jest zwykłą pokusą. Jest pokusą, bo my chcielibyśmy tylko częściowo być tacy jak Bóg. Ograniczyliśmy, z wygody, nasze pragnienie boskości. A Bóg – nasz Bóg to nie tylko bez końca „być” i nie tylko bez końca „mieć”, ale przede wszystkim – i dlatego bez końca „być” i bez końca „mieć”, bo mówiąc jak Kali w „W pustyni i w puszczy” – bez końca kochać. A więc taka triada: być, mieć, kochać. Może nawet odwrócona w kolejności, zgodnie z 13. rozdziałem Pierwszego Listu św. Pawła do Koryntian, listu, który, jak wiemy, mówi o priorytecie miłości w Trójjedynym Bogu i we wszechświecie: kochać, być i mieć. To jest to zdrowe pragnienie, by być takim jak Bóg. Kochaj i czyń, co chcesz – powie św. Augustyn, co oznacza, że jeśli będziesz kochał, jeśli spełnisz ten warunek, to wszystko w twoim życiu będzie Boże.

Grzech rezerwuarem miłości

Nieprzypadkowo piszę o tym w czerwcu. Jak wiemy – Czytelnikom „Niedzieli” przypominać tego nie trzeba – to czas, w którym Bóg pokazuje swoje Serce, a tym samym swoją Istotę. Mówi też o ranach na tym Sercu, spowodowanych naszymi grzechami. Uświadomienie sobie swoich grzechów, wyznanie ich w konfesjonale i doświadczenie przebaczenia staje się szansą, że w to miejsce – jak mówił niedawno papież Franciszek – wpłynie Boża miłość. Nasze grzechy – uświadomione, uznane, wypowiedziane – stają się takim rezerwuarem Bożej miłości. A wtedy – i tylko wtedy – stajemy się bardziej tacy jak Bóg.

2016-06-15 11:44

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przyjaźń nie zna granic

Zarząd Fundacji im. kard. Adama Kozłowieckiego SJ „Serce bez granic” po raz dziewiąty zorganizował Dni Kardynała. Tradycyjnie przedsięwzięcie honorowym patronatem objął bp Krzysztof Nitkiewicz.

CZYTAJ DALEJ

Bp Oder: Jan Paweł II powiedziałby dziś Polakom - "Trzymajcie się mocno Chrystusa!"

2024-04-27 20:22

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Ks. bp Sławomir Oder

Adam Bujak, Arturo Mari/Rok 2.Biały Kruk

- Jan Paweł II, gdyby żył i widział, co się dzieje dziś w Polsce, powiedziałby nam: "Trzymajcie się mocno Chrystusa!" - mówi w rozmowie z KAI bp Sławomir Oder, wcześniej postulator procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Karola Wojtyły. Kapłan wyjaśnia, że współczesny Kościół i świat zawdzięcza papieżowi z Polski bardzo bogate dziedzictwo, którego centralnym elementem jest personalistyczne rozumienie tajemnicy człowieka, jego praw i niezbywalnej godności.

Marcin Przeciszewski, KAI: Mija 10-lat od kanonizacji Jana Pawła II. Jak z perspektywy tych lat patrzy Ksiądz Biskup na recepcję dziedzictwa św. Jana Pawła II? Co z tego dziedzictwa, z dzisiejszego punktu widzenia jest najważniejsze?

CZYTAJ DALEJ

Bp Krzysztof Włodarczyk: szatan atakuje dziś fundamenty – kapłaństwo i małżeństwo

2024-04-28 18:43

[ TEMATY ]

Bp Krzysztof Włodarczyk

Marcin Jarzembowski

Bp Krzysztof Włodarczyk

Bp Krzysztof Włodarczyk

- Szatan atakuje dziś fundamenty - kapłaństwo i małżeństwo. Bo wie, że jeżeli uda mu się zachwiać fundamentami społeczeństwa, to zachwieje całym narodem. My róbmy swoje i nie dajmy się ogłupić - mówił bp Krzysztof Włodarczyk.

Ordynariusz zainaugurował obchody roku jubileuszowego 100-lecia bydgoskiej parafii Matki Boskiej Nieustającej Pomocy na Szwederowie. - Została ona erygowana 1 maja 1924 r. przez kard. Edmunda Dalbora. Niektórzy powiedzą, był to piękny czas. Nie było telefonów komórkowych, telewizji, Internetu, żyło się spokojniej, romantycznie, piękna idylla. Czy na pewno? Nie do końca - mówił bp Włodarczyk, zachęcając, by wejść w głąb historii i zobaczyć, czym żyli przodkowie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję