Reklama

Wokół Traktatu Wersalskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

W latach 1914-21 rodziła się Polska Odrodzona – czynem zbrojnym i dyplomatyczną przenikliwością, powstańczym zrywem i pracą charytatywną, w końcu skuteczną modlitwą. Te wszystkie czynniki oraz determinacja Narodu, by powstało państwo polskie, doprowadziły do wielkiego triumfu. Jak często się zdarza, nie potrafimy do końca się nim cieszyć. Spróbujmy zatem nie przegapić nadchodzącej okazji. Po raz kolejny obchodzimy bowiem rocznicę podpisania przez państwa zwycięskie Traktatu Wersalskiego, kończącego I wojnę światową. Ten dzień – 28 czerwca 1919 r. to dzień triumfu i spełnienia się polskich marzeń. Delegaci polscy: Roman Dmowski – twórca polskiej polityki zagranicznej, która doprowadziła nas do stołu traktatowego, oraz Ignacy J. Paderewski – premier pierwszego rządu RP i minister spraw zagranicznych złożyli podpisy obok największych triumfatorów światowego konfliktu. Po raz pierwszy w dziejach zdarzyło się, że tak potencjalnie słaby partner, jakim była wówczas Polska – ledwo ze zgliszcz i niebytu powstały – stał się nie tylko beneficjentem cudzego wysiłku i wkładu w wojnę (Francji, Anglii i Stanów Zjednoczonych), ale także współtwórcą i zwycięskim podmiotem zdolnym do budowania ładu po globalnym konflikcie. Niewątpliwie zawdzięczaliśmy to szczególnie tym dwóm osobom, o których wiedza w Polsce jest powszechna, ale zrozumienie ich błyskotliwości i zaradności politycznej – delikatnie mówiąc – w Narodzie szwankuje.

Ignacy J. Paderewski, którego 75. rocznicę śmierci obchodzimy, to światowej wówczas sławy pianista, ale także kompozytor, który swój talent przekazał sprawie polskiej, bo – tak po prostu – był Polakiem i patriotą. Udało mu się – podobnie jak czynił to przed nim zmarły w 1916 r. Henryk Sienkiewicz – namówić prezydenta USA, by pomógł w prowadzeniu działalności charytatywnej na rzecz Polaków, którzy nie dość, że walczyli po obydwu stronach frontu I wojny światowej, zabijając się nawzajem, to jeszcze cierpieli nędzę. Dla Stanów Zjednoczonych ziemie polskie to były jakieś peryferie świata; jednak dzięki Paderewskiemu z miesiąca na miesiąc wzrastała świadomość Thomasa W. Wilsona, że sprawa polska – najpierw budowa Błękitnej Armii, a potem niepodległości – jest sprawą priorytetową dla Ameryki! Niełatwa to sztuka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Roman Dmowski z kolei, najwybitniejszy polski strateg czasów I wojny światowej, skupił wokół siebie i powstałego z jego inicjatywy Komitetu Narodowego Polskiego wybitnych polityków, ale także specjalistów – ekspertów z różnych dziedzin życia politycznego i gospodarczego, a także dyplomatów, potrafiących bez kompleksów dopominać się o swoje (a raczej polskie) w gabinetach możnych ówczesnego świata. To dzięki Paderewskiemu i Dmowskiemu prezydent USA wpisał do celów wojny powstanie Polski z wolnym dostępem do morza, a dzięki Dmowskiemu i KNP to samo uczyniły Francja i Anglia, choć ta ostatnia bez entuzjazmu. I właśnie o to chodzi w polityce, żeby nasi partnerzy i przyjaciele – choćby bez entuzjazmu – odczuwali stałą obecność polskiej dyplomacji jako siły stabilnej i suwerennej, reprezentującej ważny na mapie politycznej świata Naród. Tę sztukę posiadł Dmowski, gdy podczas jednego z pierwszych posiedzeń konferencji pokojowej w brawurowym wystąpieniu – mówiąc na przemian po francusku i angielsku – przedstawił nie tylko postulowany zarys granic powstającej Rzeczypospolitej, ale także dowodził, że pokój europejski jest zależny od realizacji jego postulatów. I miał rację, choć wówczas nie wysłuchano go z należytym namysłem. W efekcie wybuchła jeszcze jedna, dużo krwawsza wojna.

* * *

Jan Żaryn
Redaktor naczelny „wSieci Historii”, historyk, wykładowca INH UKSW, publicysta i działacz społeczny, m.in. prezes SPJN, członek Komitetu dla Upamiętnienia Polaków Ratujących Żydów, senator RP

2016-06-22 09:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Marcin I, papież i męczennik

wikipedia.org

Św. Marcin I, papież i męczennik

Św. Marcin I, papież i męczennik

Marcin pochodził z włoskiego miasta Todi. Był synem kapłana Fabrycjusza. Wyświęcony na diakona pełnił przez pewien czas funkcję nuncjusza papieskiego. Po śmierci Teodora I w 649 r. został wybrany papieżem i konsekrowany bez zatwierdzenia cesarza. Otrzymał wówczas święcenia kapłańskie i sakrę biskupią. Konstanty II odmówił uznania Marcina I za prawowitego papieża.

Papież wobec monoteletów Marcin I pragnął wyraźnie określić stanowisko Kościoła rzymskiego wobec monoteletów, którzy utrzymywali, że Jezus posiadał tylko jedną wolę Bożą, a nie miał woli ludzkiej. Zwołał więc synod, w którym wzięło udział 105 biskupów łacińskich i 30 wschodnich. W 20 anatemach potępiono uroczyście błędy monoteletów. Dokumenty synodu zostały rozesłane do wszystkich biskupów i całego duchowieństwa chrześcijańskiego, a także do cesarza Konstantyna II.
CZYTAJ DALEJ

Papież przybył na plac Św. Piotra na zakończenie mszy w Niedzielę Palmową

2025-04-13 12:24

[ TEMATY ]

Niedziela Palmowa

papież Franciszek

PAP/EPA

Papież Franciszek

Papież Franciszek

Papież Franciszek, który powoli wraca w Watykanie do zdrowia po ciężkim zapaleniu płuc, przybył na plac Świętego Piotra na zakończenie mszy w Niedzielę Palmową. Na placu entuzjastycznie powitały go tysiące osób. "Dobrej Niedzieli Palmowej, dobrego Wielkiego Tygodnia" - powiedział Franciszek.

W chwili zakończenia mszy papież na wózku pojawił się przed bazyliką i przejechał wśród jej uczestników, pozdrawiając ich.
CZYTAJ DALEJ

Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy po raz trzynasty

2025-04-13 17:31

[ TEMATY ]

Częstochowa

Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty

Jansa Góra

Karol Porwich

Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy

Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy

Jeden zaczął na komarku po dziadku, inny na junaku po ojcu. Przyznają, że „z motoru się nie wyrasta”, trzeba jeździć bezpiecznie i cieszyć się życiem. Na Jasnej Górze odbył się 13. Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy zorganizowany przez Częstochowskie Towarzystwo Motocyklowe.

Idea zjazdów nawiązuje do tradycji przedwojennych regionu. To pierwsza grupa, która rozpoczęła w kwietniu sezon w częstochowskim sanktuarium. Kolejna zjedzie 27 kwietnia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję