Włodowice to chyba jedyna parafia w archidiecezji częstochowskiej, która ma swoją drużynę harcerską. Przed pięciu laty, w marcu 2011 r., z inicjatywy ówczesnego proboszcza ks. Jacka Reczka i grupy rodziców Doroty Wnuk, Marii Utrackiej i Stanisława Ibka powstał pomysł na zaktywizowanie i mądre wychowanie młodych przy parafii. Inicjatywa jest młoda, choć pomysł stary. Nawiązuje on do szczytnych idei skautingu. A ponieważ zrodził się na Jurze dał też początek, być może, nowej gałęzi skautowej – skautingowi jurajskiemu. Od strony formalnej powołano specjalne stowarzyszenie o nazwie Skauting Jurajski. Na swojej stronie internetowej jego pomysłodawcy tak o nim piszą: „Jest to inicjatywa społeczna i wychowawcza rodziców, wychowawców oraz dzieci i młodzieży mieszkających w gminie Włodowice – wzorowana na ruchu harcerskim, oparta na służbie, pracy nad sobą, braterstwie. W nawiązaniu do pierwotnej idei skautingu pragniemy działać w oparciu o wartości chrześcijańskie (drużyna korzysta ze wsparcia parafii św. Bartłomieja we Włodowicach) i patriotyczne. Miłość Boga, człowieka i Ojczyzny to dla nas najważniejsze zasady postępowania”. W sobotę 11 czerwca br. drużyna świętowała swój mały jubileusz – pięciolecie istnienia. Uroczystej Mszy św. we włodowickiej świątyni przewodniczył ks. Jacek Reczek, obecnie dziekan i proboszcz parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej w Zawierciu, w asyście ks. Mariusza Walczyka, obecnego proboszcza we Włodowicach. Po modlitwie odbyło się wielkie świętowanie i to z udziałem przedstawicieli władz starostwa zawierciańskiego, miasta Zawiercia i gminy Włodowice. Wspominano wiele dokonań drużyny, obozy harcerskie, spływy kajakowe, pielgrzymki oraz mnóstwo inicjatyw społecznych, patriotycznych i charytatywnych. W tym świętowaniu chyba tym, co najbardziej dało się odczuć, to wielka pasja młodych ludzi do bycia razem i wspólnego, radosnego robienia rzeczy dobrych i ważnych. Rodzicom we Włodowicach udało się bowiem znaleźć sposób, żeby oderwać młodych od komputerów i telewizorów, wyrwać z egoizmu i zamknięcia w kręgu swoich własnych spraw i zaangażować na rzecz dobra wspólnego i najważniejszych wartości religijnych i patriotycznych. Obecnie w drużynie działa ponad czterdziestu skautów, dziewcząt i chłopców, zorganizowanych w kilka zastępów. Siłą drużyny jest wspólne działanie rodziców i młodzieży. Gratulujemy jurajskim skautom z Włodowic pierwszego jubileuszu i życzymy, aby ich inicjatywa mogła się rozszerzać po całym regionie i archidiecezji, aby cała Jura napełniła się radością młodych, wartościowych ludzi w harcerskich mundurach.
Zakończył się Ogólnopolski Zlot Skautów Europy, czyli „Wielkie Harce Majowe”, harcerze wracają do domów. Majowy weekend upłynął im na wspólnych sportowych zmaganiach, rywalizacji zastępów, gotowaniu posiłków na ognisku, modlitwie i rozważaniu Słowa Bożego.
Sytuacja, która teraz panuje w naszym kraju, skłania, niestety, do postawienia dramatycznego pytania: ile jeszcze zostało polskiej niepodległości.
Z rosnącą paniką przyglądam się „osiągnięciom” rządu premiera Donalda Tuska. To już nie tylko kasacja wszelkich prorozwojowych inwestycji, które mogłyby być konkurencyjne wobec planów niemieckich. Sztandarowym tego przykładem są skasowanie planów budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego i cały kontredans kłamstw maskujących efekt i wymowę tej decyzji. Dochodzi do tego całkowite współgranie z niemiecką polityką historyczną, którego przykłady mamy właśnie przed oczami w Gdańsku, Berlinie, Jedwabnem, we Wrocławiu. Oto w Berlinie – z wyjątkowo bezczelnym i kłamliwym wystąpieniem – pojawia się niejaki Peter Oliver Loew z Deutsches Polen-Institut w Darmstadt, który wprost sugeruje, że Polacy muszą zastanowić się nad swoimi „współodpowiedzialnością i współudziałem” w Holokauście wschodnioeuropejskich Żydów. Przysłuchuje się temu prof. Rafał Wnuk, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, i... milczy, a więc akceptuje nowe niemieckie kłamstwa! To dyrektor tego samego muzeum, z którego usunięto ekspozycje poświęcone rtm. Witoldowi Pileckiemu, św. Maksymilianowi Marii Kolbemu oraz rodzinie Ulmów. W czasie rządów Tuska zmienione zostało kierownictwo Instytutu Pileckiego, który teraz także stał się ośrodkiem szerzenia niemieckiej propagandy historycznej. Z kłamliwym wystąpieniem potomka narodu morderców zbiegła się wystawa „Nasi chłopcy” przygotowana w Muzeum Miasta Gdańska, która pokazuje, jak wielu Polaków służyło w Wehrmachcie. Jaka z tych faktów wynika konstatacja? Otóż to „nasi chłopcy” nosili mundury feldgrau i strzelali do bezbronnych cywilów różnych narodowości, w tym Żydów. Zbrodnie Wehrmachtu zostały udowodnione, a więc należy jedynie podmienić narodowość bandytów noszących mundury tej zbrodniczej organizacji... Wynika z tego, że byli to Polacy, a więc tezy p. Loewa mają pełne potwierdzenie na ekspozycji w Gdańsku, przygotowanej przecież za pieniądze polskich podatników. We Wrocławiu w auli głównej Uniwersytetu Wrocławskiego skuto płaskorzeźbę orła białego i na jej miejsce powieszono portret oberłajdaka kaisera Fryderyka II, odpowiedzialnego za rozbiory Rzeczypospolitej Polskiej. W tym samym czasie władze samorządowe dokonują remontu mostu Grunwaldzkiego na Odrze i na poważnie zastanawiają się nad tym, „czy nie przywrócić mu historycznego wyglądu i kształtu”. Wszystko zmierza ku temu, aby nazywał się „Kaiserbrücke” i był oznaczony insygniami Hohenzollernów. Podobne przypadki germanizowania nazw i miejsc publicznych mają miejsce w Opolu i Poznaniu. Co jest wspólnym mianownikiem tych wszystkich miejsc? Otóż rządzą tam członkowie Platformy Obywatelskiej.
Archiwum Diecezjalnego Duszpasterstwa Młodzieży Archidiecezji Wrocławskiej
Młodzież z Wrocławia podczas dni w diecezjach
Młodzież z Archidiecezji Wrocławskiej przebywa w Rzymie, aby uczestniczyć w Jubileuszu Młodych. Wśród nich jest ks. Grzegorz Łuczyszyn z parafii św. Jadwigi Śląskiej we Wrocławiu-Leśnicy, wraz z młodzieżą z tej parafii.
- Tutaj w Rzymie jest niesamowita atmosfera. Obok nas jest wielu pielgrzymów z różnych stron świata, różnych kultur, bardzo otwartych - podkreśla Ola, dodając: - A większości są to osoby młode, ale dostrzec można także młodszych, jak i starszych.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.