Reklama

Wiadomości

Prof. Fuszara chce Karty Dużej Rodziny dla związków partnerskich

Pełnomocnik rządu ds. równego traktowania prof. Małgorzata Fuszara postuluje, aby ustawa o Karcie Dużej Rodziny, nad którą pracuje rząd, objęła także związki partnerskie. Jej zdaniem, uwzględnienie w ramach ustawy tylko rodzin wielodzietnych spowoduje „nieuzasadnione różnicowanie dzieci i młodzieży”, a co za tym idzie „dyskryminację określonej grupy”. Z postulatami Fuszary nie zgadza się Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej oraz m. in. Związek Dużych Rodzin „Trzy Plus”.

[ TEMATY ]

związki partnerskie

Bev-Goodwin-Foter-CC-BY

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ogólnopolska Karta Dużej Rodziny została wprowadzona w czerwcu br. na mocy uchwały nr 85 Rady Ministrów z 27 maja 2014 r. w sprawie ustanowienia rządowego programu dla rodzin wielodzietnych oraz na mocy rozporządzenia Rady Ministrów z tegoż dnia w sprawie szczegółowych warunków realizacji tego programu. Rząd pragnie jednak, by zasady jej funkcjonowania zyskały rangę ustawy.

Prace nad stworzeniem ustawy prowadzone są w ramach Stałego Komitetu Rady Ministrów, który w ramach uzgodnień międzyresortowych przesłał projekt poszczególnym ministerstwom z prośbą o merytoryczne uwagi. W uzasadnieniu do rządowego projektu podkreślono, że wprowadzenie Karty Dużej Rodziny jest jednym z elementów szeroko rozumianej polityki rodzinnej rządu. Istotnym elementem tej polityki jest wsparcie rodzin wielodzietnych, ważnych dla rozwoju demograficznego Polski i promowania takiego modelu rodzicielstwa. Działania, które zostaną podjęte na mocy ustawy o Karcie Dużej Rodziny będą miały na celu zwiększanie szans rozwojowych dzieci i młodzieży z rodzin wielodzietnych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W konsultacjach międzyresortowych swoje zdanie na temat Karty Dużej Rodziny wyraziła także m.in. prof. Małgorzata Fuszara, pełnomocnik rządu ds. równego traktowania. Zgłosiła ona postulat przyznania takiej Karty także związkom partnerskim. Nie zgodziło się z tym Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej.

Reklama

MPiPS w swoim stanowisku podkreśliło, że „niezasadne jest przyznanie uprawnienia do posiadania Karty Dużej Rodziny osobom tworzącym związki partnerskie. Należy bowiem zauważyć, że osoby pozostające w takich związkach nie mają żadnych zobowiązań prawnych wobec dzieci partnera”.

Prof. Fuszara w swoim piśmie do Małgorzaty Hirszel, sekretarza Stałego Komitetu Rady Ministrów – listu, do którego dotarła KAI – stwierdziła, że argument ministerstwa jest „bezprzedmiotowy”. Powołała się przy tym na orzeczenie Sądu Najwyższego z 13 kwietnia 2005 r., który stwierdził, że rodziną jest także konkubinat, a według obowiązującego prawa definiując pojęcie „rodzina” można użyć takich nie tylko takich słów jak małżeństwo czy rodzina zastępcza, ale i m.in. „pozostawanie we wspólnym gospodarstwie domowym”.

Pełnomocnik uznała też, że skoro naczelną ideą Karty Dużej Rodziny jest zwiększenie szans rozwojowych i życiowych dzieci i młodzieży, to stosowanie „ograniczenia podmiotowego” w projekcie ustawy powoduje „nieuzasadnione różnicowanie dzieci i młodzieży, a co za tym idzie dyskryminację określonej grupy”. Wniosła też o rozszerzenie uprawnień wynikających z KDR na wszystkie rodziny z co najmniej trojgiem dzieci.

Reklama

Opinia prof. Fuszary zdziwiła Teresę Kapelę ze Związku Dużych Rodzin "Trzy Plus". Jej zdaniem, pełnomocnik rządu ds. równego traktowania powinna w swym stanowisku uwzględnić przede wszystkim obowiązujący stan prawny. - Nie wiem, do jakiej rzeczywistości odwołuje się prof. Fuszara, ale na pewno nie do aktualnej sytuacji prawnej. W Polsce związki partnerskie nie są prawnie uznane. Odwołanie się przez panią minister do pojęcia, które w porządku prawnym nie istnieje, budzi wątpliwości - powiedziała KAI Teresa Kapela.

Teresa Kapela ma także inne wątpliwości w związku z postulatem prof. Fuszary.

„Karta Dużych Rodzin obejmuje również rodziców. Kto i jak miałby np. weryfikować aktualność pozostawania w konkubinacie? Konstytucyjnym obowiązkiem państwa jest wspieranie małżeństwa jako instytucji, która wiąże się z podjęciem wzajemnych zobowiązań i zapewnia prawną ochronę strony słabszej – przypomniała przedstawicielka Związku Dużych Rodzin „Trzy Plus”.

2014-11-18 15:37

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chorwacja: rząd zrównuje związki gejowskie z małżeństwami, wbrew wynikom referendum

[ TEMATY ]

związki partnerskie

Guillaume Paumier / Foter.com / CC BY

Niespełna dwa tygodnie po referendum, w którym Chorwaci opowiedzieli się za konstytucyjnym zakazem tak zwanych małżeństw homoseksualnych, chorwacki rząd przyjął dziś prawo, które jak oświadczył, premier Zoran Milanović, ma zrównać związki jednopłciowe z małżeństwami, choć, jak dodał nie do końca. Nie pojawia się słowo małżeństwo i nie ma zgody na adopcję dzieci. Projekt prawa trafi teraz do parlamentu, gdzie najprawdopodobniej zostanie przyjęty głosami koalicji rządowej. Warto zauważyć, że nie jest to pierwszy przypadek, gdy progejowskie udogodnienia są przyjmowane wbrew standardom demokracji. W Anglii i Walii David Cameron przeforsował tak zwane małżeństwa homoseksualne głosami opozycji, na przekór części parlamentarzystów swojej partii. W Szkocji podobne ustawodawstwo zostało już przyjęte w pierwszym czytaniu po najszerszych w historii tego kraju konsultacjach społecznych. Wykazały one jednak, że dwie trzecie badanych nie zgadza się na redefinicję małżeństwa.
CZYTAJ DALEJ

Gdy ksiądz po kolędzie chodzi

Kolęda to coś więcej niż tradycyjna wizyta duszpasterska – to moment, który łączy pokolenia, codzienność z duchowością, a czasem nawet odmienne światy. To okazja, by na chwilę się zatrzymać, porozmawiać, zastanowić się nad sensem i siłą wspólnoty.

Tradycja kolędy, czyli wizyty duszpasterskiej, ma swoje korzenie zarówno w Biblii, jak i w kulturze starożytnej. Jej geneza biblijna nawiązuje do opisu rozesłania uczniów przez Jezusa, a słowa wypowiadane podczas wizyty: „Pokój temu domowi”, mają swoje źródło w Ewangelii. Z kolei odpowiedź domowników: „I wszystkim jego mieszkańcom”, podkreśla symboliczny charakter tego spotkania. Najdawniejsze ślady tej tradycji sięgają jednak starożytności, kiedy to termin calendae (kalendy) oznaczał pierwszy dzień miesiąca. W czasach przed reformą kalendarza rzymskiego, która została przeprowadzona w 45 r. przed Chr., kalendy styczniowe rozpoczynały nowy rok. Był to czas uroczystych obchodów, w których szczególną rolę odgrywały odwiedziny w domach bliskich, wymiana życzeń oraz wręczanie drobnych podarunków. Te starożytne zwyczaje, przenikając do kultury chrześcijańskiej, stworzyły fundament dla współczesnego obrzędu kolędy, który do dziś łączy duchowy wymiar z elementami wspólnoty i tradycji.
CZYTAJ DALEJ

Trzaskowski: jeśli zostanę prezydentem Polski, podpiszę ustawę liberalizującą prawo antyaborcyjne

2025-01-11 12:18

[ TEMATY ]

aborcja

Rafał Trzaskowski

PAP/Leszek Szymański

Kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski zadeklarował w sobotę, że jeżeli wygra wybory prezydenckie, to podpisze ustawę liberalizującą przepisy antyaborcyjne. Zapowiedział również, że jako prezydent w razie potrzeby mógłby sam wystąpić z taką inicjatywą ustawodawczą.

Podczas konferencji prasowej w Płocku wiceszef Koalicji Obywatelskiej został zapytany o to, co zmieni się w kwestii praw kobiet, jeśli zostanie on prezydentem kraju oraz co zrobi w sprawie liberalizacji prawa aborcyjnego.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję