Reklama

Niedziela Małopolska

Był autorytetem moralnym

Niedziela małopolska 33/2016, str. 5

[ TEMATY ]

kard. Macharski

T. Warczak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

We wtorek 2 sierpnia zmarł kard. Franciszek Macharski. Uroczystości pogrzebowe trwały do piątku, kiedy pod przewodnictwem kard. Stanisława Dziwisza została odprawiona w katedrze na Wawelu Msza św. pogrzebowa. Trumna z ciałem śp. Kardynała została złożona w wawelskiej krypcie biskupów krakowskich.

O tym, jakim człowiekiem był kard. Franciszek Macharski, opowiadają poproszeni o wypowiedź:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Traktował nas po ojcowsku

Jacek Smagowicz, działacz opozycji antykomunistycznej oraz NSZZ „Solidarność: – Młodego ks. Franciszka poznałem w 1968 r., kiedy byłem w Studenckim Komitecie Strajkowym. To wtedy przyszedł do nas razem z bp. Karolem Wojtyłą. Potem w stanie wojennym represjonowani i internowani mogli zawsze liczyć na pomoc ówczesnego Metropolity Krakowskiego, dzięki któremu równolegle do Komitetu Prymasowskiego w Krakowie powstał Komitet Pomocy dla Internowanych. Z tej pomocy korzystałem również ja i moja rodzina. Gdy w kwietniu 1982 r. zostałem aresztowany, a następnie internowany, kard. Macharski, po rozmowie z moją żoną, wystosował do Kiszczaka list, prosząc o zwolnienie mnie z więzienia. Czynił to jeszcze dwukrotnie.

Reklama

Pamiętam, że zawsze nas traktował po ojcowsku. Słuchał, co mówimy. Więcej pytał. Nie krytykował. Na pewno nie lekceważył NSZZ „Solidarności”. To on poświęcił pomnik w Gdańsku, gdzie co roku uczestniczył w obchodach upamiętniających wydarzenia grudnia´70. Po 1989 r. przyszedłem do kurii podziękować Kardynałowi przede wszystkim za interwencję w moich sprawach. Wtedy też usłyszałem od niego podziękowanie za całodobową ochronę, jaką „Solidarność” zapewniała ks. Tadeuszowi Zaleskiemu, ks. Adolfowi Chojnackiemu i ks. Kazimierzowi Jancarzowi. Serdecznie przytulił, pocałował w czoło.

To znak, iż odszedł do Pana w Roku Bożego Miłosierdzia, z którym był tak mocno związany i którego nas uczył. Co prawda, byliśmy opornymi uczniami, ale póki żyjemy, mamy szansę je docenić.

Cieszył się każdym dniem

Siostra Starsza Krzysztofa Babraj ze Zgromadzenia S. Albertynek przy sanktuarium Ecce Homo św. Brata Alberta, gdzie w 2005 r. zamieszkał kard. Franciszek Macharski: – Ksiądz Kardynał umiał rozmawiać z każdym – wykształconym, dyplomatą, politykiem czy bezdomnym. Pamiętam, że gdy siostry rozdawały zupę albertyńską na furcie, gdzie była wielka ciasnota, często się tam zatrzymywał, aby z tymi ubogimi, bezdomnymi porozmawiać. I bardzo się ucieszył, kiedy mu powiedziałam, że organizujemy dla ubogich jadłodajnię, w której jednocześnie może usiąść przy stole 60 osób.

Gdy jeszcze był sprawny, chętnie uczestniczył w naszych uroczystościach zgromadzeniowych i codziennie rano odprawiał Mszę św. w sanktuarium Ecce Homo. Później, kiedy już się gorzej czuł, odprawiał Eucharystię w swej kaplicy znajdującej się w jednym z pokoi skromnego domu, gdzie zamieszkał po przeprowadzce do nas. W sprawowaniu Mszy św. często towarzyszyli mu kapłani – i diecezjalni, i zakonni. Widziałam, że czynili to z wielką radością i czcią. Szczególnie wtedy, kiedy Ksiądz Kardynał był złożony chorobą.

Reklama

Cieszył się każdym dniem. Kochał przyrodę. Uwielbiał spędzać czas w naszym parku. Umiał się zachwycić i motylkiem, i kwiatkiem. W ostatnim czasie ta miłość do wszystkich stworzeń, w tym szczególnie do ludzi jeszcze się nasiliła. Kochał dzieci – ich niewinność, szczerość, otwartość. Kochał naszą młodzież zakonną…

Żył zgodnie z tym, co propagował św. Brat Albert – skromnie. Poprzestawał na tym, co miał. Nie pozostały po nim żadne cenne rzeczy. Otrzymywał różne podarunki, ale przekazywał je innym, którym, jak sądził, mogą się przydać. Niczego nie zatrzymywał dla siebie.

Stał się przewodnikiem

Bp Jan Zając: – Boże Miłosierdzie, to niezawodne źródło nadziei, jakże trafnie rozpoznał już jako rektor seminarium kard. Franciszek – wieloletni wychowawca kolejnych pokoleń kapłanów. Wybrał on to zawołanie, te trzy słowa: „Jezu, ufam Tobie” i już wówczas nie miał żadnych wątpliwości, że po dramacie II wojny światowej i okupacji, po latach komunistycznego zniewolenia, droga ku lepszej przyszłości, to droga miłosierdzia. Tą drogą prowadził z odwagą i pokorą rzesze wiernych diecezji krakowskiej. A w trudnym okresie odzyskiwania daru wolności, ważnych zmian ustrojowych i powstawania „Solidarności”, a później bolesnego czasu stanu wojennego kardynał Franciszek stał się przewodnikiem na drogach miłosierdzia dla całej Ojczyzny.

Autorytet moralny zdobył nie dzięki biegłości w rozgrywkach politycznych, a był wspaniałym dyplomatą, ale przede wszystkim dzięki mądrości zawartej na kartach Ewangelii, do której nas zachęcał, i którą żył na co dzień. Jego apostolskie posługiwanie streszcza się w trzech słowach: „Jezu, ufam Tobie!” I streszcza się to zawołanie w trzech sposobach okazywania miłosierdzia bliźnim – poprzez czyn, słowo i modlitwę.

2016-08-11 10:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent Krakowa o kard. Macharskim: odszedł wybitny mąż stanu

[ TEMATY ]

kard. Macharski

Mazur/episkopat.pl

- Odszedł wybitny mąż stanu, wybitny człowiek, nadzwyczaj skromny i życzliwy – tak o zmarłym dziś. kard. Franciszku Macharskim powiedział prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. W holu magistratu przy Placu Wszystkich Świętych została wyłożona księga kondolencyjna, do której można się wpisywać codziennie do godz. 19.

„Odszedł wybitny mąż stanu, wybitny człowiek, nadzwyczaj skromny i życzliwy” - powiedział prezydent Jacek Majchrowski.
CZYTAJ DALEJ

Jest orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego ws. lekcji religii

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że rozporządzenie MEN, przewidujące, że od 1 września br. religia lub etyka będą się odbywać w szkołach w wymiarze jednej godziny tygodniowo, jest niezgodne z konstytucją. Minister edukacji arbitralnie ukształtował treść rozporządzenia - podkreślono w uzasadnieniu wyroku.

Trybunał wydał orzeczenie trojga sędziów pod przewodnictwem prezesa TK Bogdana Święczkowskiego. Sprawozdawcą była Krystyna Pawłowicz; w składzie był jeszcze Stanisław Piotrowicz. Orzeczenie zapadło jednogłośnie. Sprawa dotyczyła nowelizacji rozporządzenia MEN z 17 stycznia 2025 r., która wprowadza od 1 września 2025 r. jedną godzinę religii lub etyki tygodniowo, odbywającą się bezpośrednio przed lub po obowiązkowych zajęciach.
CZYTAJ DALEJ

Dziś Świątek i Zieliński zagrają na kortach Wimbledonu. O której mecz?

2025-07-05 08:41

[ TEMATY ]

Iga Świątek

Wimbledon

Jan Zieliński

Danielle Collins

PAP/EPA

Iga Świątek

Iga Świątek

Iga Świątek mecz z amerykańską tenisistką Danielle Collins w 3. rundzie Wimbledonu rozegra w sobotnie popołudnie na korcie centralnym. Dwa razy tego dnia do gry przystąpi Jan Zieliński - najpierw w 2. rundzie debla, a potem w 1. miksta, w którym razem z Hsieh Su-wei z Tajwanu bronią tytułu.

Świątek i Collins zaczną po spotkaniu lidera rankingu tenisistów Włocha Jannika Sinnera z Hiszpanem Pedro Martinezem, które zaplanowano na godzinę 14.30 czasu polskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję