Reklama

Oko w oko

1 września

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

To dla mnie szczególny dzień. Od zawsze, jak tylko pamiętam, w moim domu rodzinnym wszyscy wspominali tamten 1 września 1939 r. Każdy miał swoje najważniejsze przeżycia i właśnie tego dnia powracały w odświętnej oprawie zamyśleń, wzruszeń, skrywanych łez. Mama była małą dziewczynką, zaczynała piątą klasę. Zapamiętała piękny, słoneczny dzień, swoje odświętne ubranie i dramatyczne słowa nauczycielki: – Wybuchła wojna, idźcie ostrożnie do domu. Dalej już tylko wszyscy płakali. Babcia wspominała, jak szykowała synów – żołnierzy na wojnę, a dziadek sam musiał się zająć całym dużym gospodarstwem. Jednak ton tym wspomnieniom nadawał mój ojciec, 15 lat starszy od mamy, kawalerzysta, ułan 4. Pułku Strzelców Konnych. Na wojnę wyruszył z 11. Pułkiem Ułanów, przeszedł cały szlak, aż na kresy południowo-wschodniej Polski. Opowiadał z detalami o walkach z Niemcami, a po 17 września i z Sowietami. Zamyślał się, gdy mówił o strachu przed Ukraińcami, którzy w nocy podcinali gardła koniom, a przecież wtedy, w 1939 r., nikt się nie spodziewał, że wkrótce zaczną się te straszne rzezie ukraińskie na Polakach. Zapamiętał niezwykły głos organów w Leżajsku, rozchodzący się hen, i poranne modlitwy za Polskę. Z dumą mówił o wygranych potyczkach kawaleryjskich, o rozpaczliwej walce do końca, z nadzieją, że sojusznicy przyjdą z pomocą. Potem, gdy wszyscy zawiedli, bili się już tylko o honor, który dla ludzi pokroju mojego ojca był najważniejszy. „My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor!” – pamiętne słowa ministra Józefa Becka, wypowiedziane w Sejmie 5 maja 1939 r.

Od dzieciństwa z przejęciem słuchałam opowiadań mojego ojca i jego kolegów pułkowych o kolejnych dniach tamtego września. O tym, jak wyskoczył przez małe okienko z pociągu towarowego, wiozącego ich na Wschód, a zafascynowany jego odwagą przyjaciel uczynił to samo, lecz niestety upadł na kamień przy torowisku i rozwalił sobie kolano. Ojciec targał go na plecach przez całą noc przez lasy, pobłądził, a rano okazało się, że doszedł do tego miejsca, z którego wyszedł. Po latach ten kolega odszukał mojego ojca, aby podziękować za ocalone życie. Wspomnieniom, wzruszeniom nie było końca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wzrastałam wśród relacji z tamtych wrześniowych dni, a potem okupacyjnej walki całej rodziny. O mojej babci miejscowi ludzie i rodzina mówili: To prawdziwa bohaterka. Drobna, szczupła, dumna kobieta nigdy się nie uskarżała. Żywiła i opierała ludzi z lasu, żołnierzy polskiego podziemia wojennego. Mimo obław niemieckich nie bała się – tak trwała do końca. Przechowywała też całe rodziny żydowskie (nawet swego czasu „Gazeta Wyborcza” opublikowała tekst „Podziękowanie za życie dla rodziny Czerniakowskich”). Ludzie, wspominając, mówili o niej „nasza dobrodziejka”, bo ona naprawdę żyła dla innych. Los jej nie oszczędzał, przeżyła wielkie tragedie rodzinne, śmierć młodej córki, a potem syna i męża w jednym roku – wszystko dźwigała sama, ukradkiem ocierając łzy. Można by piękną książkę o tym napisać. Żyje jeszcze jedyna siostra mojego ojca – ciocia Matylda z rocznika Kolumbów, wciąż niewiarygodnie młoda i energiczna, jakby biegnący czas i choroby ją omijały. Może właśnie po to, by dawać świadectwo historii rodzinnej, polskiej – wspaniałej.

O tym wszystkim myślałam 1 września A.D. 2016. Ucieszyłam się, że Bielański Ośrodek Kultury wybrał na pokaz tego dnia mój film o kawalerii września, najważniejszych szarżach ułańskich i losach kolejnych pułków po 1939 r. – film pt. „Ułani, ułani...”. To dla mojego ojca i jemu podobnych ta pieśń – ten film. Mój Boże, jak oni kochali Polskę, trudno to opowiedzieć, wyrazić w filmie, ale wszystko to noszę w sercu i tak już zostanie na zawsze.

2016-09-07 08:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mianowano Sędziów ws. ks. Rupnika oskarżonego o nadużycia i wykorzystywanie

2025-10-13 17:37

[ TEMATY ]

wykorzystywanie

nadużycia

Sędziowie Trybunału

ks. Marek Rupnik

oskarżony

fot. Vatican Media

Mianowano Sędziów Trybunału w sprawie ks. Marka Rupnika

Mianowano Sędziów Trybunału w sprawie ks. Marka Rupnika

Dykasteria Nauki Wiary w opublikowanym dziś komunikacie poinformowała o mianowaniu pięciu Sędziów Trybunału, który zajmie się sprawą ks. Marka Rupnika.

W czwartek, 9 października 2025 roku mianowano pięciu Sędziów Trybunału, który zajmie się sprawą byłego jezuity – ks. Marka Rupnika. Skład sędziowski tworzą kobiety oraz duchowni, którzy nie należą do Dykasterii Nauki Wiary ani nie pełnią żadnych funkcji w Dykasteriach Kurii Rzymskiej. „Wszystko to ma na celu lepsze zagwarantowanie – jak w każdym procesie sądowym – autonomii i niezależności wspomnianego Trybunału” - czytamy w opublikowanym dokumencie.
CZYTAJ DALEJ

Trump i przywódcy Egiptu, Turcji i Kataru podpisali plan pokojowy dla Strefy Gazy

2025-10-13 20:45

[ TEMATY ]

Egipt

strefa gazy

Turcja

Donald Trump

Katar

plan pokojowy

PAP

Podpisanie planu pokojowego dla Strefy Gazy

Podpisanie planu pokojowego dla Strefy Gazy

Prezydent USA Donald Trump oraz przywódcy Egiptu, Turcji i Egiptu podpisali w poniedziałek pokojowy plan dla Strefy Gazy podczas uroczystości w Szarm el-Szejk w Egipcie. Prezydent Egiptu Adbel Fatah el-Sisi stwierdził, że stworzy to horyzont dla powstania państwa palestyńskiego.

- To zajęło 3 tysiące lat, by dojść do tego punktu. Potraficie w to uwierzyć? I to się utrzyma. To się utrzyma - powiedział Trump, podpisując dokument. Ogłosił później, że jest to „monumentalny dzień w historii świata”.
CZYTAJ DALEJ

Pomoc Kościołowi w Potrzebie: jesteśmy tam, gdzie cierpią ludzie

Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie prowadzi nowe inicjatywy wsparcia dla prześladowanych chrześcijan i ofiar wojen. Polska sekcja organizacji rozwija projekty w Syrii, Libanie, Nigerii, Demokratycznej Republice Konga, a także w Ziemi Świętej i na Ukrainie. O szczegółach mówił Vatican News ks. prof. Jan Witold Żelazny, dyrektor polskiej sekcji Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie.

Pomoc Kościołowi w Potrzebie kontynuuje misję niesienia pomocy tam, gdzie ludzie cierpią z powodu wojen i prześladowań.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję