Reklama

Niedziela Przemyska

Jeden z 365 dni

Niedziela przemyska 44/2016, str. 1-2

[ TEMATY ]

Wielka Pokuta

Bożena Sztajner/Niedziela

Jasna Góra, Wielka Pokuta, 15 października 2016 r.

Jasna Góra, Wielka Pokuta, 15 października 2016 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O godzinie 6 rano wyruszyliśmy z placu przed kościołem Królowej Polski w Jarosławiu na Jasną Górę. Poranek był chłodny i wszystko wskazywało, że będzie to kolejny deszczowy, ponury dzień. Tymczasem to nie był zwykły jesienny dzień. Po drodze wstąpiliśmy do Łagiewnik, bo jakże inaczej. Po krótkich pacierzach do Bożego Miłosierdzia wróciliśmy na autostradę, by później trasą E75 skierować się do Duchowej Stolicy naszego Narodu.

Wraz z przekroczeniem granic miasta dało się zauważyć duże przeciążenie ruchu. W pewnym momencie autokar po prostu ugrzązł w korkach i stał w miejscu. Wszystko wskazywało na to, że do Częstochowy w sobotnie przedpołudnie wjechała ogromna ilość autokarów. Zdecydowaliśmy z panem kierowcą nie jechać z na parking, tylko w pewnym momencie po prostu wysiąść i udać się na Jasna Górę, by włączyć się w trwające już od ponad godziny czuwanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Tu czekało nas ogromne zdziwienie. Plac był wypełniony po brzegi. Ogromna rzesza wiernych dialoguje z księżmi Antonello Cadeddu i Henrique Porcu – misjonarzami z Brazylii. Wszyscy reagują brawami, oklaskami, czasem śmiechem. Co chwilę zespół ewangelizacyjny podejmuje piosenki, które tworzą z nas wszystkich ogromny chór. Utkwiła mi pewna refleksja. Prowadzący ksiądz mówi, że dużo czasu spędził w naszej Ojczyźnie i zauważył, dostrzegł, wielkie cierpienie w naszym polskim narodzie. Ten ból – mówił charyzmatyczny kapłan ma swoje źródło. Tym, co sprawia ból, jest między innymi krzywda, która spotkała nas, Polaków. Dodatkowym ciężarem, który nas obarcza, jest po prostu grzech. Polacy nie zostali uchronieni od zła, który idzie przez świat. Niestety, aborcja to również problem polskiego narodu.

Czuwanie z godzinną przerwą poprowadziło nas wszystkich do Najświętszej Ofiary. Mszy św. z udziałem może tysiąca księży przewodniczył abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Episkopatu Polski. Kaznodzieja przypomniał znaczenie ekspiacji i pokuty w życiu osobistym i społecznym. Przestrzegł przed błędnym rozumowaniem grzechów pokoleniowych. Na zakończenie antycypując to wszystko, co ma się wydarzyć w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia 19 listopada, zawierzył cały Polski Naród Miłosiernemu Jezusowi, nazywając Chrystusa prawdziwym Polskim Królem.

Było to ogromne wydarzenie, bez precedensu historyczne i niepowtarzalne. Bezpośrednio po Eucharystii zaczęła się adoracja Najświętszego Sakramentu, w czasie której egzorcysta ks. Piotr Glas w odpowiednim momencie prosił Boga, aby uwolnił nas, Polaków, od wszelkiego zła. Stojąc przed Najświętszym Sakramentem, wypowiadał zdecydowanym głosem słowa egzorcyzmu. Czuło się potężną moc tej modlitwy najpierw uwielbienia, a następnie uwolnienia. Wcześniej przywoływał niejednokrotnie wstawiennictwa Matki Bożej Królowej Polski, zwracał się do Świętych Polskiego Narodu, przyzywał obrońcy świętej wiary Michała Archanioła, Anioła Stróża Polski, a teraz – domagał się w Imię Trójcy Przenajświętszej, aby zło opuściło nasz polski naród. Kulminacyjnym momentem tej niezwykłej „Wielkiej Soboty Polskiego Narodu” było błogosławieństwo całej naszej Ojczyzny przez kapłanów stojących wokół eucharystycznego Jezusa. Czekał nas jeszcze Apel Jasnogórski prowadzony przez Ojca Kapucyna w rocznicę śmierci wielkiego Polaka bł. Honorata Kuźmińskiego i droga powrotna do domu.

Wszyscy byliśmy oczarowani tym wszystkim, co wydarzyło się w wigilię 38. rocznicy wyboru Jana Pawła II na Stolicę Piotrową. Nie znam szczegółów, wiem, że za tą sobotnią modlitwą stał m.in. Lech Dokowicz, świecki ewangelizator, ale nie mam wątpliwości, że był to kolejny wieki cud św. Jana Pawła II, który ciągle pamięta o swoich rodakach. Dziękujemy ci, Ojcze Święty.

2016-10-27 09:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szwedzi badają miejsca przecięcia podmorskich kabli na Bałtyku

2024-11-20 18:17

[ TEMATY ]

Niemcy

Finlandia

kable telekomunikacyjne

incydent

sabotaż

chiński statek

Adobe Stock

Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne

Szwedzka marynarka wojenna od nocy z wtorku na środę prowadzi oględziny miejsc, w których przecięte zostały kable telekomunikacyjne na dnie Morza Bałtyckiego. Policja potwierdziła, że głównym podejrzanym jest załoga chińskiego statku Yi Peng 3.

Jak przekazał rzecznik marynarki wojennej Jimmie Adamsson, materiał filmowy i zdjęciowy, rejestrowany przy pomocy podwodnych kamer, jest na bieżąco przekazywany szwedzkiej policji. Postęp prac zależy od warunków atmosferycznych. W czwartek spodziewane jest pogorszenie pogody na Bałtyku.
CZYTAJ DALEJ

Ofiarowanie Najświętszej Maryi Panny

[ TEMATY ]

wspomnienia

Wikimedia Commons

Prezentacja Marii w świątyni obraz Tycjana. By Titian [Public domain], via Wikimedia Commons

Prezentacja Marii w świątyni obraz Tycjana. By Titian [Public domain], via Wikimedia Commons

21 listopada w tradycji katolickiej przypada święto, na temat którego większość wiernych nie wie zbyt wiele. Inne święta i uroczystości związane z Matką Bożą są nawet przeciętnie zorientowanym dość dobrze znane – przeważnie wiemy bowiem, czym było Nawiedzenie Najświętszej Maryi Panny, Jej Wniebowzięcie, Niepokalane Poczęcie czy Zwiastowanie Pańskie, ale gdy słyszymy o ofiarowaniu, niejeden spośród wiernych ma problem ze zdefiniowaniem istoty tego święta. Przypomnijmy więc czym ono jest.

Zgodnie ze starotestamentowym zwyczajem Żydzi, zanim ich dziecko ukończyło piąty rok życia, zabierali swe dziecko do jerozolimskiej świątyni i oddawali kapłanowi, by ofiarował je Panu. Był to rytuał podobny w swej ziemskiej wymowie do ustawionego oczywiście później – już wśród chrześcijan – chrztu. Podobnie jak to przez wieki w późniejszej tradycji katolickiej, tak i wśród żydów niektóre matki, w związku ze szczególnymi dla siebie wydarzeniami, niektóre spośród swoich dzieci decydowały się, tuż po urodzeniu, oddać na służbę Bogu. To także odbywało się podczas obrzędu ofiarowania.
CZYTAJ DALEJ

Uratujmy ten Adwent!

2024-11-21 17:57

Marzena Cyfert

Spotkanie z Elżbietą Woźniak-Łojczuk w parafii św. Maurycego we Wrocławiu

Spotkanie z Elżbietą Woźniak-Łojczuk w parafii św. Maurycego we Wrocławiu

O wartości tradycji, rodzinnym przeżywaniu Adwentu i pomocy, jaką niesie w tym „Adwentownik” mówiła Elżbieta Woźniak-Łojczuk podczas spotkania w parafii św. Maurycego we Wrocławiu. Spotkanie zorganizowała wspólnota Betania.

Autorka Adwentownika podzieliła się swoim doświadczeniem przeżywania Adwentu z lat dziecięcych, które wiązało się m.in. z porannym wstawaniem na roraty. – Pamiętam procesję z lampionami i Msze św. Ale pamiętam też powrót z rorat do domu i kakao, które mama zawsze wtedy stawiała nam na stole – mówiła prelegentka, podkreślając, że po powrocie z rorat trzeba było iść do oddalonej o 800 m szkoły. I wszystko to udawało się pogodzić.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję