Patrycja Jenczmionka-Błędowska, dziennikarka Radia Rodzina, za cykl reportaży z Kresów pt. „Matka Boska z Lewacz” otrzymała III nagrodę w kategorii słuchowisk i cykli audycji na XXXI Międzynarodowym Katolickim Festiwalu Filmów i Multimediów
Gala wręczenia odbywała się w Muzeum Kolekcji Jana Pawła II w Galerii Porczyńskich w Warszawie. To kolejne wyróżnienie młodej dziennikarki – w ubiegłym roku na tym samym festiwalu zdobyła drugie miejsce w kategorii „Programy radiowe”. W uzasadnieniu tegorocznego werdyktu komisja napisała: „Wzruszające opowieści o tragedii ludzi na Wołyniu i ich zawierzeniu Matce Bożej w dramatycznych momentach życia”.
Skąd zainteresowanie dziennikarki Kresami? – Współpracuję z Towarzystwem Miłośników Kultury Kresowej i dzięki nim znajduję wiele ciekawych tematów. Mieszkamy na Dolnym Śląsku, część z nas ma korzenie kresowe, dla wielu te tematy są wciąż żywe i ważne – mówi w wywiadzie dla „Niedzieli” Patrycja Jenczmionka-Błędowska. Reportaż „Matka Boska z Lewacz” opowiada o zapomnianych obrazach przywiezionych z Kresów po II wojnie światowej. – Ikony Matki Bożej zabierane przez wysiedleńców z terenów Drugiej Rzeczpospolitej uległy w dużej części zapomnieniu – mówi dziennikarka. – Mamy znane obrazy, jak Matka Boska Ostrobramska, ale jest mnóstwo ikon, za które ludzie oddawali życie, które ratowali zamiast swojego dobytku, a dziś pozostają zakurzone i nieznane w nawach pobocznych czy na strychach kościołów. Tak było z obrazem Matki Boskiej Królowej Korony Polskiej z Lewacz. Dziś obraz jest już odnowiony, wyeksponowany w kościele, a wierni wciąż się przy nim modlą.
Drugi z reportaży „Tam kiedyś była Polska” porusza temat rzezi na Wołyniu. – To bardzo ważne, żeby o tym mówić, żeby nazwać tę zbrodnię tym, czym była – ludobójstwem – tłumaczy dziennikarka. – Udało mi się porozmawiać z osobą, która przeżyła rzeź wołyńską. Było to dla mnie wstrząsające przeżycie. Pamiętam, że główna bohaterka reportażu kilka razy zadawała pytanie: „dlaczego nam to robiliście?”. Znamy kontekst historyczny, ale wciąż nie możemy zrozumieć, jak człowiek może zrobić coś tak strasznego drugiemu człowiekowi.
Patrycja podkreśla, że dziennikarstwo jest dla niej pasją: – To podróż człowieka z drugim człowiekiem, połączona z wsłuchiwaniem się w niego. Dzięki reportażom mogę słuchaczom postawić ważne pytania, tak by sami zaczęli szukać odpowiedzi.
Istniejący od 1994 roku Ogólnopolski Festiwal Kolęd i Pastorałek od swojej XIX edycji zmienił nazwę na Międzynarodowy Festiwal Kolęd i Pastorałek im. ks. Kazimierza Szwarlika. Ta zmiana to tylko potwierdzenie tego, z czym w rzeczywistości mamy do czynienia od kilkunastu lat, kiedy po raz pierwszy utworzyliśmy rejon eliminacyjny na Ukrainie.
Sejm zajmie się wnioskiem o uchylenie immunitetu i areszt dla Ziobry
2025-11-07 09:08
Łukasz Brodzik /PAP
Archiwum Ministerstwa Sprawiedliwości
Sejm w piątek ma zdecydować, czy uchylić immunitet posła PiS, b. ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry oraz wyrazić zgodę na jego zatrzymanie i areszt w związku z rzekomymi nadużyciami przy Funduszu Sprawiedliwości. Wniosek prokuratury, która chce postawić mu 26 zarzutów, poparła komisja regulaminowa. Jednak jak się okazuje, przez rok po wyborach nowy rząd stosował te same zasady w Funduszu Sprawiedliwości, co jego poprzednicy. Czy prokuratura także zajmie się koalicją 13 grudnia?
Sprawozdanie komisji w czwartek przed północą przedstawił jej przewodniczący Jarosław Urbaniak (KO), który zwrócił uwagę, że wniosek Prokuratury Krajowej stanowi szczególne wydarzenie w historii polskiego parlamentaryzmu. Sprawa dotyczy kuriozalnych zarzutów o kierowanie przez Ziobrę zorganizowaną grupą przestępczą:
Polska w ostatnich latach kilkukrotnie stawała przed poważnymi kryzysami. Większość z nich sprowadzała się do kwestii bezpieczeństwa. Pół roku przed pełnoskalową agresją Rosji na Ukrainę, w naszym kraju przyszło nam zmierzyć się z czymś, czego wcześniej nie znaliśmy. Operacją na wschodniej granicy, ubraną w szaty dużych emocji i manipulacji. Co było głównym celem? Tego nie wiemy na pewno, ale wiemy, że było ich kilka, a wśród nich sprawdzenie naszego wojska, naszych służb i wytrzymałości na presję zewnętrzną i wewnętrzną.
Gdybyśmy tej presji, jako państwo i jako naród nie wytrzymali, w lutym 2022 roku, gdy Putin postanowił zaatakować całą Ukrainę i zdobyć Kijów, my byliśmy w chaosie, poczuciu zagrożenia i nieszczelną granicą z Białorusią, co mogłoby się wiązać ze skupieniem sił gdzie indziej niż powinniśmy, czyli nie na granicy z Ukrainą gdzie przechodzili uciekający przed wojną sąsiedzi uchodźcy, a Mińsk oraz naciskający na Łukaszenkę Putin mieliby większe możliwości naruszania naszego terytorium, a przynajmniej sprawiania poważnych militarnych kłopotów. To tylko kilka potencjalnych skutków, spisany naprędce, bo z pewnością eksperci w tej tematyce byliby wstanie wskazać co najmniej kilka razy tyle.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.