Reklama

Nie ma sprawiedliwości na tym świecie

„Niebiosa, spuśćcie Sprawiedliwego jak rosę, niech jak deszcz spłynie z obłoków, niech się otworzy ziemia i zrodzi Zbawiciela” (por. Iz 45, 8).
Aleks: – Cieszę się, że idą święta. Nareszcie będę mógł złapać trochę oddechu

Niedziela Ogólnopolska 51/2016, str. 34

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ja też się cieszę na święta, ale chyba trochę inaczej niż Ty. Czy wierzysz, że świat może się zmienić? Ja wierzę. Oczywiście, nie zmieni się sam. Potrzebujemy Bożego działania. Zatem – czy wierzysz, że Pan zaingeruje w to, co się dzieje w świecie? Jak to dobrze, że w ostatnim czasie Ojciec Święty Franciszek naucza nas o nadziei.

Bez nadziei nie będzie modlitwy chrześcijańskiej. Kiedy ona jest, to nabiera sens Izajaszowe, a zarazem adwentowe wołanie: „Niebiosa, spuśćcie Sprawiedliwego”. Świat potrzebuje sprawiedliwych, czyli tych, którzy będą pasjonatami pełnienia woli Bożej. Oni nie pytają, co się opłaca czy co będzie najłatwiejsze. Sprawiedliwy szuka woli Bożej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Najpiękniejsza z dróg

Autorzy biblijni podprowadzają nas ku poznaniu planów Pana. Św. Paweł uczy, że Ojciec wybrał nas, „abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem” (Ef 1, 4). Niepokalana i wielu świętych pokazują nam przez swoje piękno, że tu znów Bóg się nie myli, a droga świętości jest najpiękniejszą z dróg.

Poznałem niedawno kobietę, która mimo prawie stu lat życia codziennie czyta Ewangelię. Podczas wspólnego czytania i rozważania słowa z braćmi i siostrami na plebanii westchnęła chyba, mówiąc: – To, co czytam, jest piękne, ale przecież nie potrafię tak żyć. Dla człowieka nie jest możliwe zbawienie pełne wyzwolenia z tego, co nie pozwala kochać dobrze i bez ograniczeń. „Ale nie u Boga, bo u Boga wszystko jest możliwe” (Mk 10, 27).

Dobrze, ale jak On to uczyni? Otóż do realizacji planu potrzebuje człowieka, nawet wielu ludzi. Plan wciąż jest realizowany. Już za kilka dni, w Wigilię i święta, będzie tyle okazji, by podzielić się nadzieją zbawienia! Mocny Boży prorok Ozeasz zachęca nas: „Chodźcie, powróćmy do Pana! On nas zranił i On też uleczy, On to nas pobił, On ranę zawiąże” (Oz 6, 1). Obyśmy nie powrócili do Pana tylko na święta, jak goście świąteczni czy wigilijni przyjeżdżający do domu.

Reklama

A może jednak ja i Ty?

Wracaj, mój Drogi, często do rozmyślania o planach Bożych. Prorok Izajasz dodaje: „Niech się otworzy ziemia i zrodzi Zbawiciela” (por. Iz 45, 8). Stało się. Piękna, młoda nazaretańska rodzina otworzyła się na Boże słowo, Bożą wolę.

Nie bój się – jeśli zdecydujesz się przygotować i wyprawić swoje kochane dzieci na misje z Jezusem, spełnisz swoje pragnienie, żeby miały udział w wielkich rzeczach. Myślisz sobie pewnie i pytasz: czy będą wierne, czy podołają? Pan obiecał, że „Kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie” (Łk 16, 10). Spokojnie im towarzysz, pouczaj, ale przede wszystkim Ty sam bądź wierny Jezusowi w największych drobnostkach.

Razem

Oby Narodzenie Pańskie przyniosło nowe narodziny dla naszych rodzin i świata. Niech ziemia zwilżona łaską nadal wydaje sprawiedliwych. Zbudźmy się ze snu narzekania i oglądania świata – do budowania go od nowa, życia według słów Pana (por. Mt 1, 23-24).

Bóg z nami! On jest sprawiedliwością na ziemi. Nasze rodziny i nasze życie też mogą nią być. Ruszajmy zatem na nowo do dzieła, do Bożego dzieła. Tylko uwaga! Według Bożego planu – nie po swojemu, lecz drogą Kościoła i z nim.

2016-12-14 10:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego życia

2024-04-15 13:31

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 15, 18-21.

Sobota, 4 maja. Wspomnienie św. Floriana, męczennika

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Madrycie - Świątek wygrała w finale z Sabalenką

2024-05-04 22:18

[ TEMATY ]

sport

PAP/EPA/JUANJO MARTIN

Iga Świątek pokonała Białorusinkę Arynę Sabalenkę 7:5, 4:6, 7:6 (9-7) w finale turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. To 20. w karierze impreza wygrana przez polską tenisistkę. Spotkanie trwało trzy godziny i 11 minut.

Świątek zrewanżowała się Sabalence za ubiegłoroczną porażkę w finale w Madrycie. To było ich 10. spotkanie i siódma wygrana Polki.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję