Reklama

Kultura

Wszystko się zgadza

Dopiero po wielu latach ustawił na swoim miejscu i swoje osobiste życie, i swoją muzykę – tak aby „się zgadzały”. Nie ukrywa, jak ważny jest dla niego Jezus Chrystus, którego obecność odczuł bardzo namacalnie

Niedziela Ogólnopolska 51/2016, str. 49

[ TEMATY ]

muzyka

Studio „Niedziela TV”

Janusz „Yanina” Iwański powoli staje się legendą polskiej muzyki rozrywkowej i jazzowej

Janusz „Yanina” Iwański powoli staje się legendą polskiej muzyki
rozrywkowej i jazzowej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Było to w ubiegłym wieku, tuż po wizycie w Polsce absolutnie topowej kapeli świata, która zagrała wielki koncert na stadionie w Chorzowie. Spotkałem Janusza w jakimś supermarkecie. Na pytanie, jak się podobał występ, odpowiedział krótko: – Wszystko się zgadzało! Dosyć pojemna recenzja, ale oddająca w jakiś sposób charakter popularnego muzyka. W jego życiu i twórczości od pewnego czasu wszystko musiało się zgadzać. Jednak jak wspominał w jednym z wywiadów – nie zawsze tak było. Dopiero po wielu latach ustawił na swoim miejscu i swoje osobiste życie, i swoją muzykę – tak aby „się zgadzały”. Z czym, a może z kim? Nie ukrywa, jak ważny jest dla niego Jezus Chrystus, którego obecność odczuł bardzo namacalnie.



Z dorobku twórczego

Reklama

Pamiętam jeszcze spotkanie z Januszem w trakcie koncertu charytatywnego w roku wydania jego pierwszej solowej płyty, zatytułowanej „Portret wewnętrzny”, zawierającej przebój „Wielkie podzielenie”, który wygrał w 1994 r. sierpniową Telewizyjną Muzyczną Jedynkę. Już wtedy wszystko się zgadzało. I idea koncertu, i przekaz piosenki, i sama osoba kompozytora, autora tekstu i wykonawcy. Janusz „Yanina” Iwański powoli staje się legendą polskiej muzyki rozrywkowej i jazzowej. Z bogatego muzycznego życiorysu przypomnijmy tylko działalność z grupą Tie Break, współpracę ze Stanisławem Soyką i Maanamem. A przecież można by wymienić naprawdę sporo projektów muzycznych o niebagatelnym znaczeniu dla polskiej kultury muzycznej, jak ten z zespołem The Goodboys, zrealizowany w Częstochowie w 2007 r., z piosenkami o miłości, czy też spory pakiet muzyki skomponowanej na potrzeby teatru i filmu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ostatnie dokonanie Janusza Iwańskiego to mocno przebojowy album „Kręci się”, nagrany z zespołem Yanina & 4GramY. Na płycie można usłyszeć reminiscencje brzmień brytyjskiego rocka, począwszy od The Beatles, a skończywszy na Oasis. Produkcję promuje teledysk zrealizowany przez Piotra Dłubaka z pomocą studia telewizyjnego „Niedziela TV”. 19 listopada br. w częstochowskiej „Konduktorowni” miał miejsce pierwszy publiczny pokaz clipu do piosenki „Rajskie gaje”.

Muzyczne DarY

Gdy śledzi się szczegółowo ścieżki artystyczne „Yaniny” (pl.wikipedia.org/wiki/The_Goodboys), nie sposób odnaleźć jakiejś przerwy, odpoczynku. Rok za rokiem naznaczany jest kolejnymi działaniami twórcy pracowitego i płodnego. Trzeba jeszcze wspomnieć prowadzoną od 2001 r. z dziennikarzem Dariuszem Ciszewskim listę przebojów „Muzyczne DarY”, realizowaną w Radiu Jasna Góra, obecną w wielu rozgłośniach radiowych. Sami twórcy tak ją anonsują: „Lista przebojów MD to jest przede wszystkim pomysł na promocję dobra. Dobra, które jest zawarte w muzyce. Stąd też nazwa naszego projektu: «Muzyczne DarY». Życie jest darem, a muzyka jego wyrazem. Wielu muzyków zdaje sobie sprawę, że ich twórczość to silny instrument głoszenia Dobrej Nowiny. Aby tak było rzeczywiście, musi zaistnieć jeden konkretny adres, gdzie muzycy ci znajdą możliwość podzielenia się dobrem swojej twórczości. Muzyka ludzi nawróconych do Jezusa stała się obecnie zjawiskiem. Natomiast aby była istotną częścią kultury powszechnej, musi być wspierana”. Dlatego też „Niedziela” wspiera tę działalność przez cotygodniowe zamieszczanie na swoich łamach aktualnego notowania.

W wywiadzie zapisanym kamerami studia telewizyjnego Niedziela TV Janusz „Yanina” Iwański zwierzył się z ogromnej radości istnienia i wskazał na tajemnicze źródło swojej twórczości, które każdy wierzący człowiek bez problemu zidentyfikuje. Bo przecież – według filozofii życiowej muzyka – wszystko musi się zgadzać: i twórczość, i życie; zgadzać się w Tym, który powołał nas do istnienia i podzielił się z nami swoją mocą stwórczą. Artyści pokroju Janusza „Yaniny” Iwańskiego dobrze o tym wiedzą.

2016-12-14 10:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lublin: Dni Muzyki Chrześcijańskiej „Cecylianka”

Dni Muzyki Chrześcijańskiej „Cecylianka” to spotkania z kulturą i rozrywką opartą o wartości chrześcijańskie. Tegoroczna edycja cecyliańskich koncertów jest propozycją skierowaną zarówno do młodych, jak i starszych odbiorców. Festiwal rozpocznie się w piątek występami chórów pochodzących z Archidiecezji Lubelskiej.

Na sobotę zaplanowany jest spektakl „Faust” w wykonaniu Teatru ITP działającego przy Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: w miłości nie ma handlu; nie chodzi w niej o utarg, ale o wielkoduszność

2025-04-17 21:37

[ TEMATY ]

Warszawa

Wielki Czwartek

Msza Wieczerzy Pańskiej

Abp Adrian Galbas

BP Episkopatu

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Sprawiedliwość nie może być ostatnim zawołaniem chrześcijan. Od niej ważniejsza jest miłość do ostatniego tchnienia – powiedział abp Adrian Galbas podczas liturgii Wieczerzy Pańskiej w archikatedrze warszawskiej. Podkreślił, że w miłości nie ma handlu, ale chodzi o wielkoduszność.

W Wielki Czwartek metropolita warszawski abp Adrian Galbas przewodniczył wieczorem mszy Wieczerzy Pańskiej w archikatedrze św. Jana Chrzciciela.
CZYTAJ DALEJ

Wielkanoc to cząstka wieczności – mówił ks. Jan Twardowski

2025-04-19 13:07

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Milena Kindziuk

Red

Nie umiem / być srebrnym aniołem / ni gorejącym krzakiem / tyle Zmartwychwstań już przeszło / a serce mam byle jakie. / Tyle procesji z dzwonami / tyle już alleluja / a moja świętość dziurawa / na ćwiartce włoska się buja – pisał ksiądz poeta Jan Twardowski w wierszu pt. „Wielkanocny pacierz”. Gdy zapytałam go kiedyś, na czym według niego polega zmartwychwstanie Chrystusa, odpowiedział: „na tym, że Chrystus, który umarł, żyje!”.

Była to dla niego „prawda porażająca”. Bo przecież Pan Jezus po zmartwychwstaniu był niby ten sam, ale już zupełnie inny. Nawet Apostołowie nie mogli Go poznać. Wskrzeszona dziewczynka czy Łazarz z Ewangelii pozostali tacy sami. Po wskrzeszeniu - wrócili do normalnego życia, kiedyś potem znów poumierali. Natomiast Pan Jezus po zmartwychwstaniu był zupełnie inny – tłumaczył ks. Twardowski, dodając że właśnie dlatego w Komunii świętej przyjmujemy Zmartwychwstałego Pana Jezusa, a więc przemienionego przez śmierć i zmartwychwstanie. Ktoś, kto przechodzi przez śmierć, już jest inny – to bardzo ważna prawda wiary”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję