W Galerii Sztuki serwisu ramiarskiego JEST Jerzego i Ewy Stefanowiczów w Toruniu w dniach od 28 listopada do 3 grudnia odbył się tygodniowy kurs malowania akwarelami. Kurs prowadziła Krystyna Lubanski, artystka od ponad 20 lat mieszkająca i pracująca w Niemczech w malowniczej szwarcwaldzkiej wsi w pobliżu Baden-Baden. Wystawia swoje prace także w wielu miastach Polski. Jest członkiem Stowarzyszeń Akwarelistów w Polsce i Niemczech. Prace pani Krystyny cechuje delikatna pastelowa kolorystyka i subtelne muśnięcie położonym konturem. Jej akwarele przyciągają wzrok, ma talent dostrzegania piękna wokół siebie i to chciała przekazać podczas kursu.
Na kurs zgłaszały się osoby w bardzo różnym wieku i z różnych miejscowości, np. pan Adam przyjechał z Gdańska, pani Cecylia z Dębowej Łąki, pani Marianna z Krobii spod Torunia, pani Zofia z Kowalewa Pomorskiego, większość jednak stanowiły mieszkanki Torunia. Różne było też przygotowanie kursantów. Byli tacy, którzy są uczestnikami w pracowniach czy kołach zainteresowań ćwiczących w malowaniu, ale też tacy, którzy przyszli z czystego zainteresowania właśnie sztuką akwarelową. Wcześniejszy wernisaż artystki w galerii JEST i do tej pory wystawione tam prace wzbudziły zainteresowanie i pragnienie uczestnictwa w kursie. Podczas tego tygodnia przewinęło się 19 osób. Pani Krystyna każdemu cierpliwie pomagała zrozumieć zachowanie farby względem ilości wody na papierze, wskazywała, jak uwypuklić kształt liścia, aby można było widzieć go w przestrzeni, a nie na kształt kolorowej plamy. Wskazywała na fakt, że przypadkowe spłynięcie farby z karty może być podkreśleniem wyrazu i atmosfery malowanego kwiatu. Zwracała uwagę na szybkie wysychanie farby na papierze oraz jednocześnie na sposób i możliwość zmycia koloru położonego zbyt intensywnie. Pomagała w mieszaniu kolorów i przekazywała wiele jeszcze tajników tej techniki malarstwa.
Krystyna Lubanski z uśmiechem i zrozumieniem czuwała przy wszystkich podczas malowania. Dzieląc się swoim talentem, artystka doceniała to, że każdy z nas chce wymagać czegoś więcej od siebie, a jednocześnie wyzwolić pragnienie dostrzegania piękna kolorów i harmonii w ich przekazie. Przypomnieć tu należy słowa C.K. Norwida, który powiedział, że „piękno na to jest, by zachwycało do pracy – praca, by się zmartwychwstało”. Po kursie zabraliśmy do domów swoje prace, pięknie oprawione przez serwis ramiarski JEST. W miarę napływu zgłoszeń kurs może odbyć się w czerwcu lub lipcu 2017 r. Ćwiczenie czyni mistrza, więc dalsza praca przed nami.
Wyświęceni w tym roku biskupi z całego świata spotkali się we wrześniu w Rzymie na kursie formacyjnym. Wśród 7 duchownych z Polski był również o. bp Jacek Kiciński
ADRIANNA SIEROCIŃSKA: – Ojcze Biskupie, jak był cel kursu, na który udał się Ojciec do Rzymu?
Św. Franciszku, naucz nas nie tyle szukać pociechy, co
pociechę dawać, nie tyle szukać zrozumienia, co rozumieć, nie tyle
szukać miłości, co kochać!
Wszechmogący, wieczny Boże, któryś przez Jednorodzonego Syna
Swego światłem Ewangelii dusze nasze oświecił i na drogę życia wprowadził,
daj nam przez zasługi św. Ojca Franciszka, najdoskonalszego naśladowcy
i miłośnika Jezusa Chrystusa, abyśmy przygotowując się do uroczystości
tegoż świętego Patriarchy, duchem ewangelicznym głęboko się przejęli,
a przez to zasłużyli na wysłuchanie próśb naszych, które pokornie
u stóp Twego Majestatu składamy. Amen.
Spotkanie Młodych na Ślęży - zainicjowane przez Arcybiskupa Józefa Kupnego, Metropolitę Wrocławskiego – w sobotę 27 września odbyło się już po raz ósmy. W związku z tym mam do przekazania naszej młodzieży pewną refleksję.
Dziś młodzieży często brakuje ideałów, których nieustannie poszukują. Dorośli nie zawsze pomagają w tych poszukiwaniach. Mass-media często ogłupiają i prowadzą ich na bezbożną drogę. Św. Stanisław Kostka - patron spotkań młodych na szczycie Ślęży jest również wzorem do naśladowania dla dzieci i młodzieży. Dlaczego warto naśladować tego świętego? Św. Stanisław w swoim krótkim życiu realizował w pełni swoje człowieczeństwo w oparciu o Ewangelię. Stał się świętym wzorem i zachętą do naśladowania. Wzrastał w chrześcijańskim klimacie domu rodzinnego. Przyświecały mu zawsze wielkie ideały - „Ad maiora natus sum” tzn. „Urodziłem się, by dążyć do rzeczy wyższych”. Realizował je konsekwentnie z godną podziwu odwagą i wytrwałością. Świadomy swego powołania zakonnego, wbrew wszelkim trudnościom ze strony rodziny i otoczenia, osiągnął swój cel. Zmarł w Rzymie w 1568 roku w opinii świętości. Młodość jest podobna do wiosny, pełnej zapachu kwiatów, śpiewu ptaków. Jest okresem, w którym wszystko rodzi się do życia. Jest w niej tyle nadziei, że będzie lepiej. Jednocześnie wiosna jest okresem ciężkiej pracy, bez której nie ma plonów jesienią. Młodość - tak samo jak wiosna – jest piękna. Jest czasem marzeń. Ale musi być też czasem ciężkiej pracy nad sobą, nad swoim umysłem i nad swoim sumieniem. Przed młodymi ludźmi jest mnóstwo szans – możecie zostać wielkimi ludźmi, lekarzami, profesorami czy kapłanami. Macie możliwości chodzenia do szkoły i macie prawo korzystania z tego wszystkiego, co szkoła wam oferuje. Jednak trzeba się uprzeć i przykładać do nauki. Św. Jan Paweł II mówił: „Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.