Reklama

Niedziela Lubelska

Cuda Bożej miłości

Niedziela lubelska 4/2017, str. 3

[ TEMATY ]

kolędnicy misyjni

Paweł Wysoki

Laureatami konkursu na tajski kwiat zostali uczniowie z Kaniego, Łęcznej i Lublina

Laureatami konkursu na tajski kwiat zostali uczniowie z Kaniego,
Łęcznej i Lublina

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kolędnicy Misyjni nie wystraszyli się srogiej zimy. Nawet w 20-stopniowym mrozie wędrowali od domu do domu, by słowem i kolędą głosić dobrą nowinę o przyjściu na świat Jezusa, a także by zebrać pieniądze dla swoich ubogich rówieśników.

Dzieci w kolorowych przebraniach kolędników i strojach misyjnych można było spotkać niemal w całej archidiecezji. Pod opieką kapłanów, sióstr zakonnych i katechetów uczniowie szkół podstawowych, rzadziej gimnazjów, zapukali do tysięcy drzwi w Lublinie, Chełmie, Kazimierzu Dolnym, Kaniem, Nałęczowie, Michowie, Kraśniku, Kiełczewicach, Łęcznej, Puławach, Piaskach, Urzędowie… „Od domu do domu, od serca do serca, chodzili szukali gościnnego miejsca; dla Bożej Dzieciny, dla Dobrej Nowiny o Bogu co kocha i nie liczy winy”. Zwieńczeniem kolędowania było spotkanie wszystkich małych misjonarzy, które odbyło się 11 stycznia w gościnnych progach sanktuarium Matki Bożej Latyczowskiej w Lublinie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Witam najmłodszą społeczność kraju, która w tym roku pospieszyła na pomoc dzieciom z Tajlandii – mówił ks. prał. Józef Dziduch, proboszcz parafii pw. Matki Bożej Różańcowej, który już po raz czwarty gościł dzieci zaangażowane w dzieła misyjne. – Dziękujemy i cieszymy się, że poświęciłyście tyle czasu i zdolności, by wesprzeć tajskie dzieci, które żyją na wysypiskach śmieci. Ta wielka akcja solidarności jest znakiem, że nie godzimy się na życie dzieci, które są niewidoczne, czyli nigdzie niezarejestrowane. Nie godzimy się na życie dzieci w straszliwych warunkach, na to by stawały się przedmiotem handlu i różnych nadużyć. Dzieło Kolędników Misyjnych jest uwrażliwieniem na los dzieci na całym świecie – kontynuował Ksiądz Proboszcz, witając niemal 400-osobową reprezentację Kolędników Misyjnych naszej diecezji. Uczestnicy najpierw wzięli udział w spotkaniu misyjnym (wysłuchali świadectwa misjonarzy, obejrzeli film o Tajlandii, a także uczestniczyli w konkursie na najpiękniejszy tajski kwiat), a następnie w Eucharystii sprawowanej pod przewodnictwem abp. Stanisława Budzika.

Metropolita Lubelski przypomniał, że niedawno przeżywana uroczystość Objawienia Pańskiego była świętem patronalnym Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci, które modlitwą i materialnym wsparciem obejmuje najuboższe dzieci w krajach misyjnych. – Dzieci jako Kolędnicy Misyjni naśladują Mędrców ze Wschodu; jak oni wędrują i pukają od domu do domu, by kolędą prosić o datek dla swoich rówieśników w krajach misyjnych. Składający dar mają zaś świadomość, że składają dar samemu Jezusowi – mówił Ksiądz Arcybiskup. – Dziękuję, że wzięliście udział w tej akcji, że zanieśliście radość Bożego Narodzenia do rodzin waszych parafii. Ja też gościłem Kolędników Misyjnych w swoim domu; przyszli do mnie ze Szkoły Podstawowej Sióstr Urszulanek w Lublinie, śpiewali kolędy i odgrywali swoje role. Ich słowa, specjalnie przygotowane, były piękną ewangelizacją – podkreślał Pasterz. Jak mówił, wszyscy kolędnicy stali się głosicielami i zwiastunami Bożej radości. – Chodząc po domach, nawiązaliście do tradycji kolędowania, ale otwarliście ją na wymiar misyjny. Poprzez zebrane ofiary włączyliście się w pomoc dla potrzebujących dzieci w Tajlandii – dziękował Ksiądz Arcybiskup. Przywołując słowa św. Jana Pawła II, abp Budzik podkreślał, że dzieci pomagające innym dzieciom są cudem Bożej miłości.

Obecna na spotkaniu Anna Sobiech, sekretarz krajowy Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci, mówiła, że każdego roku dzieci w Polsce zbierają ok. 1 mln zł na projekty misyjne. W ubiegłym roku kolędnicy misyjni zebrali ponad 750 tys. zł na pomoc dla dzieci z Madagaskaru. – Serca dzieci są proste, otwarte i szczere. Dobro niesione przez dzieci jest ciche, dlatego mówi się o Papieskim Dziele Misyjnym Dzieci, że jest cudem Bożej miłości – podkreślała.

Kolejne spotkanie małych misjonarzy zaplanowane jest na 10 czerwca. Wówczas w Pliszczynie odbędzie się Archidiecezjalny Kongres Misyjny Dzieci.

2017-01-18 14:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z kolędą dla misji

Niedziela rzeszowska 2/2022, str. I

[ TEMATY ]

kolędnicy misyjni

misje.rzeszow.pl

W misyjnym kolędowaniu uczestniczą przedstawiciele różnych kontynentów

W misyjnym kolędowaniu uczestniczą przedstawiciele różnych kontynentów

Wraz z rozwojem Papieskich Dzieł Misyjnych, a szczególnie Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci, zrodziła się idea kolędowania misyjnego.

Idea ta nie jest czymś odrębnym od kolędowania w ogóle, ani od zwyczaju wędrowania po terenie własnej miejscowości w przebraniu postaci związanych z Bożym Narodzeniem – zwłaszcza Świętej Rodziny, czy Trzech Króli – i śpiewania kolęd. Można powiedzieć, że jest to na wskroś misyjny zwyczaj, ponieważ nawiązuje do przyjścia Trzech Mędrców ze Wschodu, którzy złożyli pokłon nowo narodzonemu Mesjaszowi. Taki zwyczaj pojawia się, jako tradycja ludowa, już w XIV wieku. Trzeba przy tym powiedzieć, że staje się on w późniejszym czasie jedną z form przypominania prawd związanych z Bożym Narodzeniem w sposób bardzo przystępny dla każdego.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Św. Franciszku, naucz nas nie tyle szukać pociechy, co pociechę dawać, nie tyle szukać zrozumienia, co rozumieć, nie tyle szukać miłości, co kochać!

Wszechmogący, wieczny Boże, któryś przez Jednorodzonego Syna Swego światłem Ewangelii dusze nasze oświecił i na drogę życia wprowadził, daj nam przez zasługi św. Ojca Franciszka, najdoskonalszego naśladowcy i miłośnika Jezusa Chrystusa, abyśmy przygotowując się do uroczystości tegoż świętego Patriarchy, duchem ewangelicznym głęboko się przejęli, a przez to zasłużyli na wysłuchanie próśb naszych, które pokornie u stóp Twego Majestatu składamy. Amen.
CZYTAJ DALEJ

Co miało zostać przykryte – będzie ujawnione

2025-10-01 07:27

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Ostatnie przesłuchanie Zbigniewa Ziobry pokazuje, jak łatwo polityczny spektakl pożera własnych autorów. Komisja ds. Pegasusa, powołana przez wybrakowany Sejm, co Trybunał Konstytucyjny uznał za niezgodne z Konstytucją, miała być narzędziem rozliczeń i widowiskiem z tezą. Zamiast tego otrzymaliśmy paradoks: były minister, wchodząc spokojnie „z kawą”, narzucił narrację i przesunął ciężar rozmowy na to, co władza wolałaby zostawić w ciszy – na aferę Sławomira Nowaka, wątki Polnordu i rosyjskie tropy.

Gdy komisja próbowała wracać do przygotowanych kwestii, na sali rosła nerwowość, bo to nie świadek, lecz pytający byli pod presją faktów, które nie pasują do politycznej układanki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję