Reklama

Wiadomości

Choroba alzheimera

Do lat 80. ubiegłego wieku uważaliśmy, że pogorszenie pamięci u osób w podeszłym wieku to normalny wymiar ludzkiej egzystencji. Nikt nawet nie pomyślał, że przyczyną tego stanu jest nie tylko wiek, ale też choroba lub grupa chorób, które w latach 90. zaczęto nazywać demencją – otępieniem.

Niedziela Ogólnopolska 10/2017, str. 48-49

[ TEMATY ]

choroba

dante1969/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najczęściej występującym rodzajem demencji jest choroba Alzheimera (AD), której istota polega na zmianach zwyrodnieniowych ośrodkowego układu nerwowego. Choroba ta charakteryzuje się postępowym deficytem funkcji poznawczych, zwłaszcza pamięci, oraz innymi zaburzeniami zachowania, takimi jak apatia, pobudzenie i objawy psychotyczne.

Równia pochyła

Reklama

W przebiegu choroby Alzheimera wyróżniamy 3 fazy. Pierwsze stadium trwa od 2 do 5 lat. Osoba chora ma przede wszystkim kłopoty z pamięcią, orientacją w nowych miejscach, a także z nauką czegoś nowego. Ten początkowy okres choroby jest najtrudniejszy w diagnozie. Przede wszystkim musi znaleźć się ktoś, kto zauważy zmianę w zachowaniu, dostrzeże, że bliski zaczyna mieć powtarzające się kłopoty, że dzieje się coś, czego do tej pory nie było. Na tym etapie najbliższej rodzinie jeszcze stosunkowo łatwo opiekować się chorym. Drugie stadium trwa od 2 do 12 lat. Pamięć jest bardziej zaburzona, chory zapomina imion dzieci, nie ufa bliskim, unika ludzi i błądzi nawet w znanym otoczeniu. Pojawiają się problemy związane z potrzebą zapewnienia stałej opieki wobec np. konieczności kontynuowania pracy zawodowej przez najbliższych, a także z destrukcyjnym wpływem, jaki taka sytuacja wywiera na otoczenie. Trzecie stadium trwa od roku do 3 lat. Ta faza jest dla rodziny najtrudniejsza. Kontakt z chorą osobą jest drastycznie ograniczony do pojedynczych słów, nasilają się trudności w kontrolowaniu czynności fizjologicznych. Taka osoba najczęściej wymaga nieustannej opieki. W ostatniej fazie choroby otępienie jest tak nasilone, że chory niekiedy nie wie, kim jest, ma trudności z wypowiedzeniem pojedynczych słów, z trudem się porusza, powłócząc nogami, może przestać dbać o higienę. Funkcjonowanie chorego może zmieniać się z dnia na dzień, a nawet z godziny na godzinę. Niektórzy chorzy doświadczają omamów z różnych zmysłów – słyszą, widzą lub czują coś, czego nie ma. Te zjawiska są tak realne, że chory może stać się nieufny, może chować swoje rzeczy, a potem, kiedy nie potrafi ich odnaleźć, oskarża otoczenie o kradzież. W końcowym stadium otępienia uszkodzenie mózgu jest tak znaczne, że chory nie wstaje z łóżka, traci kontrolę nad zwieraczami i zdolność porozumiewania się, obserwuje się postępujące wyniszczenie organizmu i tworzenie się ran odleżynowych, co wymaga wykwalifikowanej opieki pielęgniarskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Otępienie występuje u osób należących do wszystkich warstw społecznych i do wszystkich ras. Nie ma powodu, aby ktokolwiek czuł się zakłopotany lub zawstydzony z tego powodu, że ktoś bliski w jego rodzinie na nie choruje.

Strategia przygotowań

Reklama

Zespoły otępienne w starzejących się społeczeństwach są – i będą – poważnym problemem społecznym i medycznym. Postępujące zniedołężnienie, zaburzenia intelektualne i ruchowe powodują z czasem całkowitą zależność od opieki otoczenia. Choroba Alzheimera zmienia życie nie tylko osoby chorej, ale także jej opiekuna, dla którego pomoc choremu w wykonywaniu codziennych czynności, zapewnieniu opieki pielęgniarskiej i medycznej oraz we wsparciu psychicznym wysuwa się odtąd na pierwszy plan. W Polsce opieka nad chorymi z demencją odbywa się w domach rodzinnych, zakładach opiekuńczo-leczniczych, zakładach pielęgnacyjno-opiekuńczych, domach pomocy społecznej, na dziennych i całodobowych oddziałach psychogeriatrycznych, w domach dziennego pobytu, a także w domach dla osób starszych i hospicjach. Pomocą w sprawowaniu opieki nad chorym z AD służą poradnie i stowarzyszenia alzheimerowskie oraz grupy wsparcia. Opieka nad osobą z otępieniem jest trudna, odpowiedzialna, wymaga cierpliwości, zrozumienia i przede wszystkim wiedzy o chorobie. Chorymi najczęściej zajmują się małżonkowie lub dzieci. Postępująca i przewlekła choroba ma bardzo duży wpływ na całą rodzinę. Często wiąże się z ogromnymi, wymuszonymi zmianami. Mogą okazać się konieczne rezygnacja z pracy zawodowej opiekuna, a także ograniczenie kontaktów towarzyskich; ponadto może się to wiązać ze znacznym obciążeniem finansowym. Brak odpowiedniej liczby ośrodków dziennej i całodobowej opieki, mała liczba specjalistycznych poradni, zbyt długi okres od wystąpienia pierwszych objawów do rozpoznania choroby i wdrożenia odpowiedniego leczenia, brak efektywnej refundacji leków oraz brak wystarczającej wiedzy na temat choroby i jej społecznych skutków, także wśród osób kształtujących w Polsce politykę zdrowotną i społeczną, utrudniają realizację holistycznej opieki nad tą grupą chorych.

Według Polskiego Stowarzyszenia Pomocy Osobom z Chorobą Alzheimera, w Polsce z otępieniem żyje ponad 500 tys. osób, w tym ponad 300 tys. cierpi na chorobę Alzheimera. U wielu z nich choroba nie została jeszcze rozpoznana, dlatego nie korzystają z pomocy medycznej. Nie ma leku, który pomógłby wyleczyć chorobę, ale dostępne są różne formy wsparcia dla chorych i ich opiekunów. Polski Związek Alzheimerowski szacuje, że blisko 80 proc. polskich chorych na Alzheimera przebywa w domu, pod opieką najbliższej rodziny, co wynika z braku miejsc w zakładach specjalistycznej opieki. Konieczne są zatem zarówno tworzenie dodatkowych miejsc, jak i wspieranie tych placówek, które kładą nacisk na opiekę i leczenie osób z zespołami otępiennymi, oraz pomoc w podejmowaniu przez nie szczególnego wysiłku w przygotowaniu infrastruktury i zapewnieniu odpowiednio przygotowanej kadry.

Brak społecznej znajomości objawów tej jednostki chorobowej, jej powolny, trudno zauważalny postęp powodują, że ani sam chory, ani jego otoczenie nie mają początkowo świadomości choroby i nie szukają pomocy. Dla osoby z alzheimerem istotne znaczenie ma wczesne prawidłowe rozpoznanie choroby z możliwością uzyskania szybkiej profesjonalnej pomocy i optymalnego leczenia.

Reklama

Temat solidarności międzypokoleniowej oraz zabezpieczenia osób starszych w swoich kazaniach poruszał św. Jan Paweł II: „(...) W miarę jak wzrastać będzie średnia długość życia, a w konsekwencji także liczba ludzi starszych, coraz bardziej konieczne będzie krzewienie kultury, która akceptuje i ceni starość, a nie spycha jej na margines społeczeństwa”. Człowiek nie jest gotowy na starość, na własną starość, również na opiekowanie się starym rodzicem. Najczęściej młodzi ludzie są bezradni, ponieważ nie rozumieją starości, innej dynamiki życia i reagowania na wiele spraw. Jan Paweł II mówił o tym, że trzeba ludziom stwarzać takie miejsca, w których oni będą się czuli użyteczni, potrzebni, będą mogli się samorealizować.

* * *

Bożena Majchrowicz
Doktor nauk o zdrowiu; konsultant wojewódzki w dziedzinie pielęgniarstwa przewlekle chorych i niepełnosprawnych; dydaktyk na Uniwersytecie Rzeszowskim: Wydział Medyczny – Instytut Pielęgniarstwa i Nauk o Zdrowiu

* * *

21 września 2016 r. w Samodzielnym Publicznym Zespole Zakładów Opieki Zdrowotnej „Sanatorium” im. Jana Pawła II w Górnie (woj. podkarpackie) odbyło się seminarium z okazji Światowego Dnia Choroby Alzheimera, na którym specjaliści w dziedzinie geriatrii, psychogeriatrii i opieki długoterminowej omawiali temat zespołów otępiennych, w tym choroby Alzheimera, a także problemy i wyzwania w ich leczeniu, pielęgnacji oraz zabezpieczeniu społecznym chorych.

2017-03-01 09:49

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Doświadczenie choroby to też powołanie

[ TEMATY ]

choroba

Adobe.Stock.pl

O tym, że doświadczenie choroby, zgoda na cierpienie jest realizacją powołania mówił bp Jerzy Mazur, biskup ełcki do pielgrzymów zgromadzonych u Matki Bożej Studzieniczańskiej. W pierwszą sobotę lipca do diecezjalnego Sanktuarium Matki Bożej w Studzienicznej przybyli chorzy i z niepełnosprawnością oraz wspólnota Cichych Pracowników Krzyża na doroczną Diecezjalną Pielgrzymkę Chorych i Niepełnosprawnych.

Pielgrzymom towarzyszyli ich opiekunowie, kapelani szpitali, pielęgniarki, kapłani z diecezji. Przybyłych diecezjan powitał ks. Szymon Klimaszewski, diecezjalny duszpasterz Służby Zdrowia oraz ks. kan. Wojciech Stokłosa, kustosz sanktuarium.
CZYTAJ DALEJ

Położna ujawniła horror w Oleśnicy

2025-05-28 16:28

[ TEMATY ]

aborcja

Oleśnica

Adobe.Stock

Położna, która uczestniczyła w aborcjach w szpitalu w Oleśnicy, ujawniła szczegóły horroru trwającego za murami tej placówki.

Gizela Jagielska szkoli personel z zabijania chlorkiem potasu tłumacząc, że należy go wstrzykiwać dziecku tak długo aż jego serce przestanie bić, gdyż inaczej dziecko zacznie uciekać i trzeba będzie "kłuć jeszcze raz". Dla położnych z Oleśnicy aborcja ma być "łatwiejszą pracą" niż przyjmowanie porodów żywych dzieci. "Pacjentki" Jagielskiej robią sobie pamiątki z okazji zamordowania własnego dziecka. Inne kobiety płaczą z rozpaczy na szpitalnych korytarzach.
CZYTAJ DALEJ

Z Łagiewnik do Kalwarii Zebrzydowskiej

2025-06-02 21:37

Małgorzata Pabis

    Już po raz osiemnasty – w sobotę 31 maja – z Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach wyruszyła Piesza Pielgrzymka do Sanktuarium Pasyjno-Maryjnego w Kalwarii Zebrzydowskiej – Majówka w drodze.

Zebranych w bazylice Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach przywitał ks. Zbigniew Bielas, rektor Sanktuarium Bożego Miłosierdzia. - Bardzo serdecznie witam wszystkich uczestników XVIII Pieszej Pielgrzymki z Łagiewnik do Kalwarii Zebrzydowskiej „Majówka w drodze”. Dziś Święto Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny. Dziękuję Wam wszystkim, którzy wybieracie się dziś na pielgrzymi szlak i cieszę się, że most pomiędzy Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach a Sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej także dzięki wam trwa – powiedział i przytoczył słowa papieża Franciszka z bulli „Misericordiae Vultus”: „Myślą podążam teraz do Matki Miłosierdzia. Słodycz Jej spojrzenia niech nam towarzyszy w tym Roku Świętym, abyśmy wszyscy potrafili odkryć radość z czułości Boga. Nikt nie poznał tak jak Maryja głębi tajemnicy Boga, który stał się człowiekiem. Wszystko w Jej życiu zostało ukształtowane przez obecność miłosierdzia, które stało się ciałem. Matka Ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego weszła do sanktuarium miłosierdzia Bożego, ponieważ duchowo uczestniczyła w tajemnicy Jego miłości.”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję