Reklama

Niedziela Legnicka

Szklarska Poręba honoruje swojego mieszkańca

Dzień 18 marca 2017 r. został obrany przez włodarzy Szklarskiej Poręby na dzień uroczystej inauguracji obchodów Roku Wlastimila Hofmana, byłego mieszkańca tego miasta

Niedziela legnicka 12/2017, str. 6-7

[ TEMATY ]

Roku Wlastimila Hofmana

Ks. Piotr Nowowsielski

Pracownia w domu „Wlastimilówka”, sprawia wrażenie jakby artysta na chwilę z niej wyszedł…

Pracownia w domu „Wlastimilówka”, sprawia wrażenie jakby artysta
na chwilę z niej wyszedł…

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Hofman mieszkał w Szklarskiej Porębie od 1947 r. do swojej śmierci 6 marca 1970 r. Zasłynął jako malarz, określany mianem kontynuatora linii symboliczno-alegorycznej w malarstwie, zapoczątkowanej przez Jacka Malczewskiego, z którym się przyjaźnił. Pisał też wiersze, o czym przypominają organizatorzy wydarzenia.

Powspominajmy

Reklama

Podczas „Rozmowy o Hofmanie” w namiocie spotkań na Skwerze Radiowej Trójki w Szklarskiej Porębie 16 lutego br. z okazji imprezy „Trójka Górom” („Niedziela Legnicka” pisała o tym wydarzeniu w nr 10 z 5 marca), powodom zamieszkania Wlastimila i Ady Hofmanów w Szklarskiej Porębie poświęcono wiele uwagi. Hofmanowie już na początku II wojny światowej zmuszeni byli opuścić Kraków. Ucieczka przed Niemcami była ratowaniem życia z powodu udzielenia w 1938 i 1939 r., po zajęciu przez Niemców Czechosłowacji, azylu czeskim patriotom-uciekinierom. Między in. podpułkownikowi (późniejszemu generałowi) Ludvikowi Svobodzie. Podczas wojennej tułaczki artysta bardzo tęsknił tak za pierwszą, tą w której się urodził, i z której miał ojca, jak i drugą, z której miał matkę, ojczyzną – którą wybrał na długie lata życia. Tęsknotę i nadzieję na rychły powrót, wyraził m.in. w cytowanym obok patriotycznym wierszu pt. „Tryptyk” napisanym w 1945 r. w Palestynie. Jednakże w Krakowie po wojnie zabrakło miejsca dla Hofmanów. Jego pierwsza powojenna wystawa obrazów spotkała się nie tyle z obojętnością, co z ostrą i niewybredną krytyką. I to nie tylko krytyków promujących nowy ustrój polityczny i „słuszne” kierunki w sztuce (Trybuna Robotnicza z 28 lipca 1946 r.), ale także krytyków prasy katolickiej (Tygodnik Powszechny, nr. 7 z 1947 r.). Nadto artyście odmówiono odnowienia profesury w Akademii Sztuk Pięknych i zatrudnienia w charakterze kustosza muzeum w Sukiennicach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W tej atmosferze niezrozumienia i niechęci, jak pisze Anna Sztaudynger-Kaliszewicz, Hofman po raz pierwszy w życiu nie miał ochoty na malowanie. Wyraził to wprost w liście z 6 października 1946 r. do dziadków pani Anny, prosząc o wyszukanie mu jakiegoś domku w Zakopanem. Ostatecznie, za namową Jana Sztaudyngera, który już mieszkał z rodziną w Szklarskiej Porębie, przenosi się do Szklarskiej Poręby.

Mała ojczyzna

Tak swoje wrażenia z nowego miejsca zamieszkania opisał Hofman w liście do dziadków pani Anny z 20 czerwca 1947 r.: „Jesteśmy już prawie 2 miesiące w naszej nowej siedzibie. Okolica prześliczna i cisza (…). Domek mamy mały, 4 pokoje, ale i łazienka i centralne ogrzewanie. Do państwa Jasiów (dop. Jan i Zofia Sztaudyngerowie – rodzice Anny Sztaudynger-Kaliszewicz) mamy stosunkowo blisko, do miasta jednak dość daleko”.

Po kilku latach w liście do Jana Sztaudyngera z 14 kwietnia 1956 r., który mieszkał wówczas w Zakopanem, Hofman tak pisał: „Jeśli ktoś zapytuje, a to często się zdarza, co spowodowało, że znalazłem się w Szklarskiej Porębie, zawsze cytuję, że to był poeta Jan Sztaudynger”.

Jednakże często w listach przebijała nuta żalu i tęsknoty za Krakowem. Po latach Hofman zapytany czy nie powróciłby do Krakowa odpowiedział: „Żadna siła stąd nas nie ruszy. Nasze kości spoczną tutaj”.

Pamięć

Reklama

Dom Hofmanów – Wlatimilówka, oddaje ducha czasu twórczej pracy artysty sprzed lat. Rozłożone palety z farbami i pędzle, obraz na sztalugach, sprawiają wrażenie jakoby malarz dopiero przed chwilą i tylko na chwilę odszedł od warsztatu. Po Wlastimilówce chętnie oprowadza zwiedzających opiekun tego miejsca Wacław Jędrzejczak.

Na grobie artysty i jego żony na cmentarzu w Szklarskiej Porębie ustawiono nagrobek w kształcie kapliczki, która jest ozdobiona kopią obrazu „Spowiedź” – obrazu, który przyniósł sławę młodemu artyście.

* * *

Tryptyk

Boża Mateczko, módl się Ty za nami!
Święty Wacławie i święty Wojciechu,
Nam, co toniemy w złych oparach grzechu,
Podajcie dłonie, byśmy razem z Wami
Mogli uprosić Boga o cud wybawienia:
Powrót do kraju, już uwolnionego,
Byśmy nie padli w drodze ze zmęczenia,
By nas uchronił Sam od ducha złego.
Zaś tam, w ojczyznach naszych, w Polsce,
Czechach,
Daj nam odnaleźć miłe, dobre twarze
Naszych Najmilszych. Tak jak w skalnych echach
Łączą się głosy, tak wspólne ołtarze
Tych naszych ofiar, połączonych razem,
Utworzą łańcuch, spajający z Bogiem
Oba narody! – Wy, bądźcie obrazem
Zgody, miłości, świątyni jej progiem.

Wlastimil Hofman

2017-03-16 08:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV przed wyborem na papieża bardzo lubił podróżować, kilkakrotnie objechał kulę ziemską

2025-05-15 09:34

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Zaledwie cztery dni po konklawe nowy papież Leon XIV zasugerował możliwość rychłej podróży do Turcji, z okazji 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego. Nie jest to żadnym zaskoczeniem dla tych, którzy już znali jego biografię: jako kardynał, biskup, a zwłaszcza podczas dwunastu lat pełnienia funkcji przeora generalnego Zakonu Augustianów, Robert Francis Prevost podróżował więcej niż którykolwiek inny papież przed objęciem urzędu. „Rzadko widywano go w Rzymie w czasach, gdy był przełożonym generalnym zakonu. Przez trzy czwarte roku był w drodze” - powiedział w rozmowie z austriacką agencją katolicką Kahpress przeor klasztoru augustianów Wiedniu, ojciec Dominic Sadrawetz.

“Dla przełożonego generalnego augustianów ciągłe podróże są wpisane w profil jego pracy” - wyjaśnił o. Sadrawetz, który za czasów bp. Prevosta był wikariuszem regionalnym w Austrii i często go spotykał. „Regularne wizyty na miejscu są ważne, aby dobrze poznać wspólnoty regionalne oraz ich wyzwania - i osobiście poprowadzić ważne spotkania, takie jak np. kapituły zakonu” - powiedział. Choć w zgromadzeniu istnieją również kontynentalni asystenci generała oraz wikariusz generalny, których można delegować do zadań bp Prevost osobiście przeprowadzał wizytacje tak często, jak to było możliwe.
CZYTAJ DALEJ

Wybory prezydenckie: 13 kandydatów, blisko 29 mln uprawnionych do głosowania

2025-05-15 18:06

[ TEMATY ]

wybory

Karol Porwich/Niedziela

W wyborach prezydenckich, które odbędą się w niedzielę 18 maja, uprawnionych do głosowania jest blisko 29 milionów Polaków. Głosowanie odbywać się będzie w ponad 32 tys. obwodowych komisji wyborczych w kraju oraz 511 za granicą. W wyborach startuje 13 kandydatów.

Głosowanie odbywać się będzie w niedzielę w godz. 7.00 - 21.00. Po jego zakończeniu trzy telewizje: TVP, Polsat i TVN przedstawią wyniki exit poll - badanie zostanie przeprowadzone przez ośrodek Ipsos.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent Francji rozmawiał telefonicznie z Leonem XIV

2025-05-16 08:42

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Emanuel Macron

Emanuel Macron

Emanuel Macron poinformował, że w czwartek 15 maja odbył rozmowę telefoniczną z Papieżem Leonem XIV, omawiając działania, jakie należy podjąć, aby zakończyć konflikty zbrojne.

Francuska prasa cytuje prezydenta Francji, który poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych o swojej rozmowie telefonicznej z Ojcem Świętym, którą odbył 15 maja i podczas której omówił „wysiłki, jakie należy podjąć, aby uciszyć broń wszędzie tam na świecie, gdzie trwają konflikty, zwłaszcza na rzecz budowania stabilnego i trwałego pokoju w Ukrainie i Strefie Gazy”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję