Reklama

Niedziela Legnicka

To wymaga pracy i modlitwy

Ze Sławomirem Szmalem, piłkarzem ręcznym grającym w reprezentacji Polski na pozycji bramkarza, medalistą Mistrzostw Europy i Świata, dwukrotnym uczestnikiem Igrzysk Olimpijskich, laureatem wielu prestiżowych nagród, rozmawia ks. Piotr Nowosielski

Niedziela legnicka 14/2017, str. 6

[ TEMATY ]

wywiad

Sławomir Szmal przekazał autograf dla czytelników „Niedzieli Legnickiej”

Sławomir Szmal przekazał autograf dla czytelników „Niedzieli
Legnickiej”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. PIOTR NOWOSIELSKI: – Pewnie wiele razy był Pan o to pytany, ale proszę powiedzieć, jak się dostaje do kadry narodowej? Mało tego, jak się zostaje kapitanem drużyny?

SŁAWOMIR SZMAL: – To są spełnione marzenia i modlitwy małego dziecka. Jako dzieciak byłem już w mojej rodzinie związany z piłką ręczną, bo mama i tata uprawiali tę dyscyplinę, a wujek grał nawet w reprezentacji Polski na bramce. Czasami śmiejemy się, że nie miałem innego wyjścia, jak również podjąć tą dyscyplinę sportu. A dostanie się do reprezentacji to efekt ciężkiej pracy. Chociaż nigdy nie traktowałem tego jako pracy, ale jako coś, co kochałem, i kocham do dzisiaj robić. W wieku 17 lat dostałem się do reprezentacji juniorów. Było to niezwykłe wyróżnienie, choć wtedy ta dyscyplina sportu nie była jeszcze tak popularna. Stąd też nie odbiło się to wielkim echem, nawet w regionalnych mediach, ale dla mnie, młodego chłopaka, było to bardzo duże wyróżnienie.

– A jak zostaje się kapitanem?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Wydaje mi się, że miałem bardzo dobre kontakty jeśli chodzi o drużynę. Byłem na każde zawołanie i potrafiłem ten dobry kontakt przenieść między trenera, a zawodników. Na początku zdecydowali o tym zawodnicy żebym został kapitanem. A potem, po zmianie trenera, również i on zdecydował, żebym dalej pełnił tę funkcję.

Reklama

– Z drużyną jeździcie po całym świecie, czasem są to kraje niechrześcijańskie. Czy spotkał się Pan z jakimś przejawem dyskryminacji? Jak radził Pan sobie w takich sytuacjach?

– Prawdę mówiąc był problem, np. podczas Mistrzostw Świata w Katarze. Przed wyjazdem uprzedzano nas, by nie obnosić się z wiarą, czy z symbolami religijnymi. A ja uważam, że przecież nie mamy się czego wstydzić. Przeciwnie, powinniśmy się chwalić swoją wiarą. Zawsze więc, wybiegając przed meczem, robię kilkakrotnie znak krzyża. Robiłem to także w Katarze, bo uważałem, że gdy do nas przyjeżdżają muzułmanie, to jesteśmy otwarci na ich wiarę. Dlaczego więc mamy się wstydzić swojej? Ale nie było żadnego negatywnego odzewu.

– Co Pan mówi młodym ludziom na spotkaniach w szkołach?

– Mówię, że wszystko, co w życiu chcemy osiągnąć, zależy od nas. Oczywiście, w tym wszystkim nie możemy zapomnieć o Panu Bogu. Jest to nieodłączne, bo to On kieruje naszymi ścieżkami. Sam tego doświadczyłem. Usłyszałem w pewnym momencie głos – w chwili, gdy dochodziło do decyzji, że albo będę jeszcze grał w piłkę ręczną, albo już nie. I wtedy gdy cała moja kariera sportowa zawisła na włosku, ogarnął mnie wewnętrzny spokój – nawet megaspokój. Byłem przekonany, że jak wrócę do sportu, to będę piłkę ręczną uprawiał i to na wysokim poziomie. I to samo staram się przekazać młodym ludziom, że jeśli chcą w życiu coś osiągnąć, to muszą w to włożyć dużo pracy, zaplanować sobie całą drogę, bo wiadomo przecież, że z dnia na dzień nie zostaje się biznesmenem czy zawodowym sportowcem – to wymaga pracy i modlitwy.

2017-03-30 09:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Więcej niż miłość

Niedziela Ogólnopolska 43/2016, str. 44-45

[ TEMATY ]

wywiad

misje

Archiwum ks. Tomasza Atłasa

Ks. prał. Tomasz Atłas – Amazonia – Peru, 2009 r.

Ks. prał. Tomasz Atłas – Amazonia – Peru, 2009 r.

W 100. rocznicę Papieskiej Unii Misyjnej z ks. prał. Tomaszem Atłasem – dyrektorem Papieskich Dzieł Misyjnych w Polsce – rozmawia Grzegorz Polak

GRZEGORZ POLAK: – Ktoś mądrze powiedział, że misje to kwestia nie geografii świata, ale geografii serca. Wydaje mi się, że założyciel Papieskiej Unii Misyjnej bł. Paweł Manna musiał myśleć podobnie, skoro tak wiele zdziałał, aby budzić ducha misyjnego w Kościele.
CZYTAJ DALEJ

Giorgia Meloni wspiera księdza zastraszanego przez włoską mafię

2025-09-30 06:38

[ TEMATY ]

mafia

Włochy

Giorgia Meloni

Vatican Media

Ks. Maurizio Patriciello

Ks. Maurizio Patriciello

Od lat władze, policja oraz Kościół we Włoszech walczą z działaniami zorganizowanej przestępczości. Teraz zagrozili jednemu z księży.

Według policji, podczas Mszy św. mężczyzna, który rzekomo chciał przyjąć komunię, podał księdzu nabój pistoletowy kalibru 9x21 owinięty w chusteczkę. Sprawca został aresztowany; śledztwo jest w toku. Groźby skierowane przez zorganizowaną przestępczość wobec księdza Maurizio Patriciello z Caivano niedaleko Neapolu stanowczo potępili włoscy politycy. „To, co wydarzyło się dzisiaj w parafii św. Pawła Apostoła w Caivano, jest niedopuszczalne” – napisała w niedzielę 28 września na platformie X premier Giorgia Meloni.
CZYTAJ DALEJ

Oto OT.TO w Dobrym Miejscu

2025-10-01 12:04

[ TEMATY ]

koncert

kabaret OT.TO

Dobre Miejsce

Ich występy to niezwykła atmosfera, dużo muzyki i pozytywne wibracje, bez dzielącej Polskę polityki. Już w piątek 3 października w Dobrym Miejscu na Dewajtis koncert Kabaretu OT.TO.

Artyści zaprezentują utwory ze swojej najnowszej płyty “Śpiewam po polsku” – m.in.: “Planeta płonie”, “Radość życia”, “Każdy dzień”. “Daj mi lajka” oraz “Mural Klenczon”. Będzie też przegląd Przyśpiewek Okazjonalnych, którymi ostatnio Kabaret OT.TO podbija Internet, mając milionowe odsłony tych śpiewanych komentarzy rzeczywistości.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję