Reklama

Oko w oko

Jak się uchronić

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Każdy wie, że nasze zdrowie zależy od tego, co jemy, jak się odżywiamy. Z coraz większym przerażeniem czytamy różne raporty, doniesienia medialne o stanie wszelkiej żywności, odżywek, witamin, nawet takich, które od lat uchodziły za samo zdrowie. W osłupienie wprawił mnie raport o produkcji tranu, podawanego przecież od pokoleń dzieciom i dorosłym dla poprawienia zdrowia. Okazuje się, że tak było, ale się skończyło, gdy w świecie najważniejszy stał się pieniądz. Tran z ryb – a w zasadzie z resztek po rybach, hodowanych w ogromnym zagęszczeniu, sztucznie karmionych – sprzedawany jest w aptekach jako produkt naturalny, przynoszący zdrowie.

Wszystkie przepisy, obowiązujące normy, zakazy stosowania chemii w produkcji żywnościowej są sprytnie omijane. Wielkie światowe korporacje, wpływowe firmy, mogą wszystko, mogą nawet produkty trujące sprzedawać jako leki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ludzie ulegają nachalnym reklamom telewizyjnym, wybierają głośne, znane firmy, w przekonaniu, że są najlepsze, tymczasem jest zupełnie odwrotnie. Pozostajemy skazani na jedzenie zatrutej żywności, oddychanie zatrutym powietrzem i kupowanie leków, które bardziej szkodzą, niż pomagają. Pełne sztucznej, chemicznej żywności są nie tylko wielkie markety, ale także bazarki, do niedawna uchodzące za miejsca zdrowej, wiejskiej żywności. Rolnicy też się „unowocześnili” na unijną modę i odeszli od karmienia krów, świń, kur naturalnym zbożem, sianem i czystą wodą ze studni, ale też zmienili swoją mentalność: przestała obowiązywać dawna uczciwość, solidność, nie ma przedwojennego etosu ziemi – jest mieszanka czasów sowieckich. PRL-u i obecnych „miastowych”. Nagminne jest stosowanie pasz przemysłowych, coraz to wymyślniejszych nawozów chemicznych, oszukiwanie, jak się da i gdzie się da, aby tylko zwiększyć swoje zyski, pomijając zupełnie zdrowie kupujących.

Kiedy myślimy o tym wszystkim na co dzień, przygotowując obiad dla rodziny, zadajemy sobie pytanie, jak zadbać o zdrowie i przyszłość dzieci, młodzieży. Wynotowałam taki wpis internetowy, który daje wiele do myślenia: „Kiedyś nie było wtryskiwanej na potęgę chemii do wędlin, chleb nie był mrożony z Chin, świnie były polskie, kury hodowało się 5 razy dłużej, warzywa miały smak, a nie tylko wygląd, sklepy były w niedzielę zamknięte, ludzie, pomimo że nie było tylu udogodnień, które podobno ułatwiają życie, mieli dla siebie czas. A teraz będzie tylko gorzej, bo doszedł jeszcze chłam GMO. I z czego się tu cieszyć? Z głupoty i śmierci przez zatrucie wewnętrzne i zewnętrzne”.

Stanisław Lem już dawno pisał o „samobójstwie wysoko rozwiniętych cywilizacji”. Do tego dochodzi jeszcze zatruwanie dusz i umysłów przez świadome mylenie pojęć. Zabijanie dzieci nienarodzonych nazywa się wolnością, kłamstwo – prawdą, donoszenie do obcych na własną Ojczyznę i kpinę z narodowych świętości – nowoczesnym patriotyzmem. Widzowie na tandetnym, obrażającym nas, Polaków, spektaklu rozbawieni biją brawo, zamiast wyjść na znak protestu.

Przedwojenny nauczyciel, powstaniec warszawski, tak skomentował „Klątwę” i reżysera tego spektaklu: – Takiego człowieka przedwojenna Polska nie tolerowałaby nawet jeden dzień, zostałby zapakowany i odstawiony, skąd przybył. Nikt nie pozwoliłby na obrażanie Polski, nawet najgorszy typ bił się, gdy ktoś naruszył narodowe świętości. A dziś byle kto kpi z nas, z naszej wiary, Ojczyzny, z największego rodaka – Papieża Polaka i nic! To jest właśnie ta wolność, która nas zniewala!

Po tych krótkich rozważaniach nasuwa się pytanie zasadnicze: Jak uchronić przyszłe pokolenia od tych zniszczeń na duszy i ciele, nadać sens ich życiu, wyprostować drogi?

2017-05-17 09:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Opowieść o tym, jak to Karol Wojtyła pociągiem na wykłady jeździł

2025-08-22 07:49

[ TEMATY ]

pociąg

Karol Wojtyła

św. Jan Paweł II

wykłady

Katolicki Uniwersytet Lubelski

Archiwum Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego

Karol Wojtyła

Karol Wojtyła

Dworzec PKP w Lublinie jest jednym z miejsc na mapie miasta, które są naznaczone obecnością Karola Wojtyły. Młody Wojtyła na wykłady na Katolicki Uniwersytet Lubelski przyjeżdżał pociągiem nocnym z Krakowa. W odróżnieniu od dziś była to podróż wielo- a nawet kilkunastogodzinna. W podróżach towarzyszyli mu niekiedy jego przyjaciele, jak choćby ceniony ksiądz Marian Jaworski. Z czasem, kiedy Wojtyła miał coraz więcej obowiązków, studenci KUL-u na seminaria jeździli do Krakowa.

„Kiedyś pociąg, którym jechał wykładowca KUL-u, ksiądz Karol Wojtyła, spóźnił się.
CZYTAJ DALEJ

Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Królowej

[ TEMATY ]

Matka Boża

dzieciatko-jezus.blogspot.com

Ukoronowanie Najświętszej Maryi Panny

Ukoronowanie Najświętszej Maryi Panny

Wspomnienie Maryi Królowej zostało wprowadzone do kalendarza liturgicznego przez papieża Piusa XII encykliką Ad caeli Reginam (Do Królowej niebios), wydaną 11 października 1954 r., w setną rocznicę ogłoszenia dogmatu o Niepokalanym Poczęciu Maryi.

Już w czasie Soboru Watykańskiego I w roku 1869 biskupi francuscy i hiszpańscy prosili o to święto. Pierwszy Krajowy Kongres Maryjny w Lyonie (1900) prośbę tę ponowił. Uczyniły to również międzynarodowe kongresy maryjne odbyte we Fryburgu (1902) i w Einsiedeln (1904). Od roku 1923 wyłonił się specjalny ruch pro regalitate Mariæ. Początkowo wspomnienie Maryi Królowej obchodzone było w dniu 31 maja, ale w wyniku posoborowej reformy kalendarza liturgicznego przesunięto je na oktawę uroczystości Wniebowzięcia Maryi - 22 sierpnia. To właśnie wydarzenie ukoronowania Maryi wspominamy w piątej tajemnicy chwalebnej różańca.
CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymka Promienista z Rokitna do Myśliborza

2025-08-22 18:49

[ TEMATY ]

Rokitno

Myślibórz

św. Faustyna Kowalska

Pielgrzymka Promienista

Karolina Krasowska

W tym roku hasłem pielgrzymki są słowa: „Ufaj jak bł. Karolina Kózkówna”, a w pielgrzymce niesione są relikwie młodej polskiej błogosławionej

W tym roku hasłem pielgrzymki są słowa: „Ufaj jak bł. Karolina Kózkówna”, a w pielgrzymce niesione są relikwie młodej polskiej błogosławionej

„Ufaj jak bł. Karolina Kózkówna” – to hasło XIX Pielgrzymki Promienistej, która 22 sierpnia wyruszyła z Rokitna do Myśliborza.

Co roku pielgrzymkę organizują siostry ze Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego. Nie inaczej było tym razem. Pielgrzymka rozpoczęła się w sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie dokładnie o godz. 15. modlitwą, którą Jezus polecił odmawiać św. siostrze Faustynie, czyli Koronką do Miłosierdzia Bożego. Następnie była Eucharystia pod przewodnictwem ks. Tadeusza Kuźnickiego, ojca duchownego Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej, który w tym roku głosi nauki w czasie pielgrzymki, dotyczące modlitwy i relacji z Panem Bogiem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję