Reklama

Polityka

Widziane z Brukseli

Trump w Europie

Donald Tramp przyleciał do Europy. Wcześniej prezydent USA odwiedził Arabię Saudyjską i Izrael, co oczywiście miało swoją polityczną symbolikę. Nie gesty jednak są najważniejsze.

Niedziela Ogólnopolska 24/2017, str. 43

[ TEMATY ]

Donald Trump

Wikipedia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Donald Trump zjawił się w Brukseli, aby uczestniczyć w szczycie NATO. Okazję tę wykorzystał, aby przypomnieć sojusznikom o finansowych zobowiązaniach. Obejmują one konieczność przekazywania na obronność dwa procent produktu krajowego brutto. Polska ten wymóg spełnia, ale wiele innych krajów nie.

Problem mają na przykład Niemcy, które od dawna zapowiadają wywiązanie się ze zobowiązań, jednakże w dłuższej perspektywie czasowej. Amerykański prezydent mówił w stolicy Belgii, że jest to nieuczciwe w stosunku do amerykańskiego podatnika. Następnie, podczas szczytu G7, czyli najbogatszych państw, na Sycylii zapowiedział, że USA wycofają się z porozumienia klimatycznego z Paryża, nie dając też nadziei na finalizację umowy o wolnym handlu pomiędzy Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi, czyli TTIP.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odmówił też udziału w końcowej, tradycyjnej konferencji prasowej. Do prasy wyciekły za to wypowiedzi Donalda Trumpa z Brukseli, w których narzekał na nadwyżkę handlową Niemiec w relacjach z USA. „Zobaczcie, ile milionów samochodów sprzedają w USA. Straszne. Skończymy z tym”, miał mówić główny lokator Białego Domu. „Źli, bardzo źli Niemcy”, konkludował. Czy mogą więc dziwić nieprzychylne komentarze w prasie niemieckiej oraz krytyczne wypowiedzi polityków, szczególnie kanclerz Angeli Merkel i konkurenta do tegoż urzędu Martina Schulza? Ten ostatni stwierdził, że Donald Trump stosuje polityczny szantaż. I tak łagodnie, w porównaniu z tym jak dokazywał pan Schulz w Parlamencie Europejskim i to nie tylko jako jego przewodniczący. Jeszcze nie tak dawno twierdził przecież, że europejskiego ducha należy wprowadzać siłą "mit Macht durchsetzen".

A tu okazuje się, że w przypadku Trumpa nic z tego. Co więcej, amerykański Donald nie przywiązywał większej wagi do spotkań z brukselskimi urzędnikami, takimi jak Donald Tusk i Jean-Claude Juncker. Obaj chcieli zainteresować czymś ważnego gościa, a wyszło jak zawsze. Czyli żenada. Tusk w świetle kamer chwalił się, że Unia Europejska ma dwóch prezydentów, a Juncker natychmiast wypalił, że o jednego za dużo, wskazując właśnie na Donalda Tuska. No cóż, Donald Trump wrócił do Stanów, a nam został drugi Donald, ten zbędny.

2017-06-07 09:43

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trump obcina finansowanie dla aborcyjnego giganta

[ TEMATY ]

aborcja

Donald Trump

viewpoints.blog.statesman.com

Stany Zjednoczone kończą z finansowaniem centrów planowania rodziny, które zapewniają usługi aborcyjne – taką decyzję podjął prezydent tego kraju Donald Trump.

W istocie mówi się o powrocie do polityki prezydenta Ronalda Reagana i zatwierdzonego w 1970 r. przez Kongres USA tzw. Dziesiątego Przywileju (Title X). Na jego mocy wszystkie instytucje planowania rodziny, które oferują usługi aborcyjne lub odsyłają osoby do takich miejsc nie mogą otrzymywać funduszy państwowych.
CZYTAJ DALEJ

„Śpiewajmy z papieżem” staje się hitem w mediach społecznościowych

2025-06-04 16:57

[ TEMATY ]

muzyka

Screen

815 000 wyświetleń na Instagramie, prawie 77 000 na YouTube i około 250 udostępnień na Facebooku. Seria wideo „Śpiewajmy z Papieżem” jest hitem w mediach społecznościowych. Według o. Roberta Mehlharta OP, pomysłodawcy i bohatera serii, jest tak wiele serduszek, kciuków w górę i „komentarzy w różnych językach świata”, że nie może nawet nadążyć z czytaniem ich wszystkich.

Dyrektor Papieskiego Instytutu Muzyki Sakralnej w Rzymie powiedział to w wywiadzie dla portalu „Vatican News” w połowie maja. Pomysł na serię wideo przyszedł mu do głowy podczas południowej modlitwy „Regina Coeli” śpiewanej przez nowego papieża Leona XIV. „Większość ludzi śpiewała spontanicznie, ale była jedna lub dwie osoby, które być może nie były tak pewne siebie” - powiedział o. Mehlhart. Pomyślał więc: „Możemy w tym pomóc”. Seria obejmuje obecnie sześć krótkich samouczków wideo.
CZYTAJ DALEJ

Szokujący reportaż o przestępczości aborcyjnej

2025-06-05 17:34

Adobe Stock, montaż: A. Wiśnicka

W związku z wyemitowanym na antenie Polsat News reportażem „Podziemie Europy”, Instytut Ordo Iuris złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa pomocnictwa w aborcji. Materiał Jacka Smaruja ukazał się we wrześniu 2024 r. Odsłania on kulisy działania nielegalnej działalności aborcjonistów na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej - w szczególności funkcjonowania rynku handlu tabletkami poronnymi i nielegalnego pomocnictwa w aborcji. W reportażu wypowiada się handlarz sprowadzający do Polski nielegalne środki poronne, a także aktywistka Aborcyjnego Dream Teamu - Natalia Broniarczyk.

Sprawa dotyczy reportażu z września 2024 r. dotyczącego nielegalnego rynku pigułek aborcyjnych. Jego autor - Jacek Smaruj, ujawnił kulisy działalności aborcjonistów w postaci udostępniania środków poronnych kobietom w ciąży. Z tego powodu Instytut Ordo Iuris złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 152 § 2 Kodeksu karnego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję