Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Niech sercami naszymi rządzi Jezus Chrystus!

Niedziela szczecińsko-kamieńska 28/2017, str. 1, 8

[ TEMATY ]

Szczecin

uroczystość

Adam Szewczyk

Procesja z Najświętszym Sakramentem wyruszyła z kościoła św. Andrzeja Boboli do sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa w Szczecinie

Procesja z Najświętszym Sakramentem wyruszyła z kościoła św. Andrzeja Boboli do sanktuarium Najświętszego
Serca Pana Jezusa w Szczecinie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tradycyjnie już wierni Szczecina, jak i goście z wielu innych parafii naszej archidiecezji uczestniczyli w liturgicznych obchodach uroczystości Najświętszego Serca Pana Jezusa, przypadającej w piątek po 2. niedzieli po Zesłaniu Ducha Świętego. Celebrację ku czci Serca Jezusowego rozpoczęto Nieszporami u Ojców Jezuitów w parafii pw. św. Andrzeja Boboli w Szczecinie. Modlitwom, którym przewodniczył abp Andrzej Dzięga, towarzyszył obrzęd uroczystego błogosławieństwa dwunastu kandydatów do posługi nadzwyczajnego szafarza Komunii św., pochodzących z różnych parafii archidiecezji, w tym trojga braci z Towarzystwa Chrystusowego. Wcześniej Ksiądz Arcybiskup w krótkim słowie odniósł się do istoty uroczystości, przypominając o randze Bożej miłości, jej niezmierzonej głębi. „Taki jest Bóg, który po prostu nie przestaje, nie może nie kochać, chce kochać i kocha (…). Tak jak kwiat szuka słońca, tak jak dzień szuka światła, tak my szukamy miłości Boga. Serca Bożego szukają poszczególni ludzie, szukają całe wspólnoty, szukają rodziny i szukają całe narody. Także narody dzisiejszego świata i dzisiejszej Europy. To tym narodom została dana głębsza łaska poznania prawdy o miłości Serca Jezusowego i te narody Europy, które tę miłość Serca Jezusowego rozpoznają i podejmują, są umocnione Bożą mocą i Bożym życiem” – mówił Ksiądz Arcybiskup.

Reklama

Nawiązując do utrwalanej już latami tradycji świętowania uroczystości Najświętszego Serca Pana Jezusa w Kościele ziemi szczecińskiej, zachęcał, by poprzez ten akt głębiej wchodzić w miłość Boga i tę miłość pokazywać jako możliwą także dla człowieka: „Wstajemy i my w tej szczególnej modlitwie idąc ulicami miasta z Najświętszym Sakramentem (…). Rozpoczął to doświadczenie abp Marian Przykucki, który w tej tradycji w Poznaniu wyrósł, który ją niósł w sercu, i który ją wpisał w duchowość naszego miasta i tej ziemi, że w uroczystość Serca Jezusowego idąc (…), dziękujemy i się zawierzamy”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szczególny apel abp Dzięga wystosował również do grupy przyszłych szafarzy Komunii św., zwracając się do nich słowami: „Także wy, drodzy Bracia, którzy stajecie do posługi nadzwyczajnego szafarza Najświętszego Sakramentu, pamiętajcie – dotykać będziecie miłości, miłości nieskończonej, tajemnicy obecności, tajemnicy przebaczenia, tajemnicy życia i tej tajemnicy, która jest życiem i miłością, i przebaczeniem, i nadzieją będziecie udzielać tym, którzy o to będą was prosić, którzy zechcą z waszej ręki i waszą modlitwą umocnieni tę łaskę przyjmować!”.

Bezpośrednio po modlitwie brewiarzowej licznie zgromadzeni wierni wraz z duchowieństwem, otuleni promiennym blaskiem płaszcza Najświętszego Sakramentu ruszyli w procesji ulicami Szczecina ku sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa, by Ucztą Eucharystyczną zwieńczyć uroczystą celebrację. Najświętsze Ciało Pana Jezusa do kolejnych stacji nieśli: abp Andrzej Dzięga, następnie bp Henryk Wejman, po nim ks. prał. Aleksander Ziejewski oraz wikariusz generalny Chrystusowców ks. Bogusław Burgat. Tuż przed Eucharystią w sanktuarium NSPJ miał miejsce akt uroczystego poświęcenia i zawierzenia rodzaju ludzkiego Najświętszemu Sercu Jezusowemu.

Podczas Mszy św., której przewodniczył Metropolita Szczecińsko-Kamieński, słowo Boże wygłosił bp Henryk Wejman. Zachęcał w nim do refleksji nad kultem Najświętszego Serca Pana Jezusa. „Przedmiot tego kultu – mówił bp Wejman – zawiera się w tym bardzo prostym, ale jakże nośnym i głębokim w treść pojęciu: serce. W każdej kulturze serce jest symbolem nie tylko uczuć, ale także rozumu, woli i pamięci człowieka. Oznacza po prostu całego człowieka. W języku biblijnym serce jest symbolem rozumnej i wolnej osobowości człowieka oraz miejscem podejmowania przez niego decyzji i ich oceny z jego strony. Ale jest to także miejsce, gdzie on spotyka się z Bogiem (…). O ile w przypadku człowieka jego serce jest siedliskiem dobra, może też być i zła moralnego, o tyle w sytuacji Pana Boga oznacza ono wielką miłość wobec każdego z nas”.

Przywołując słowa papieża Piusa XII z encykliki poświęconej kultowi NSPJ, bp Wejman przypomniał, iż Serce Jezusa jest naturalnym znakiem i symbolem Jego miłości do rodzaju ludzkiego. Stąd zatem z tej „niepojętej i bezgranicznej miłości Chrystusa do każdego z nas” wypływa „treść nabożeństwa z naszej strony do Najświętszego Serca”. Słowami św. Jana Ewangelisty zachęcał do wzbudzania w naszych sercach postaw otwartości i miłości wobec drugiego człowieka: „Jeśli Bóg tak nas umiłował, to i my winniśmy się wzajemnie miłować” (1 J 4,11). Na miłość można odpowiedzieć tylko miłością i to w stylu miłości Chrystusowej, czyli ofiarną i bezinteresowną. Kończąc, bp Wejman zaapelował, byśmy nie pozwolili, aby naszymi sercami kiedyś zawładnął egoizm – „Niech rządzi nimi Jezus Chrystus, niech On wciąż staje się centrum naszego życia osobistego, rodzinnego, parafialnego, społecznego, narodowego, ale także i politycznego!”.

2017-07-06 10:26

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowy duch w narodzie

Procesja różańcowa ulicami Warszawy, a także uroczystości w Świątyni Opatrzności Bożej zakończą peregrynację Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej w archidiecezji warszawskiej

Procesja z obrazem odbędzie się w niedzielę, 7 czerwca, w ustanowione przed kilkoma laty Święto Dziękczynienia. Rozpocznie się na pl. Piłsudskiego. – Wyruszymy o godz. 8 przez Trakt Królewski do Świątyni Opatrzności Bożej w Wilanowie. Będziemy się modlić na różańcu, dziękując Panu Bogu za łaskę nawiedzenia Matki Bożej – mówi ks. prał. Tadeusz Sowa, moderator wydziałów duszpasterskich warszawskiej kurii.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: 13 maja Msza św. w rocznicę zamachu na św. Jana Pawła II

2025-05-12 15:41

Vatican Media

W 44. rocznicę zamachu na św. Jana Pawła II - 13 maja o godz. 18.00 - sprawowana będzie Msza święta w Bazylice Watykańskiej przy ołtarzu katedry św. Piotra. Wstęp wolny dla wszystkich - poinformował kard. Stanisław Dziwisz, były sekretarz Papieża Polaka.

Rok po zamachu 13 maja 1982 roku św. Jan Paweł II udał się do Fatimy, aby podziękować na ocalone życie. Pielgrzymom zebranym w Fatimie wyznał: „Pragnę powiedzieć wam w zaufaniu: ...kiedy przed rokiem, na Placu św. Piotra miał miejsce zamach, gdy odzyskałem świadomość, myśli moje pobiegły natychmiast do tego Sanktuarium, ażeby w Sercu Matki Niebieskiej złożyć podziękowanie... We wszystkim, co się wydarzyło, zobaczyłem - i stale będę to powtarzał - szczególną matczyną opiekę Maryi”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję