Reklama

Szanujmy kreatywność dzieci

Niedziela Ogólnopolska 38/2017, str. 17

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nigdy nie słyszałem lepszej i prostszej definicji konieczności kontaktu dzieci z muzyką jak ta, którą w czasie konferencji TED wygłosił sir Ken Robinson. Znawca i innowator systemów edukacji, człowiek, którego wykłady w Internecie biją rekordy popularności, pozostawiając w tyle nawet gwiazdy popu i ich teledyski (słynny, niespełna dwudziestominutowy wykład o zabijaniu kreatywności u dzieci przez brak indywidualizacji procesu edukacyjnego i sztywne ramy programowe, obejrzano do dzisiaj prawie 47 mln razy!), i tenże Robinson powiedział: „Wiecie, dlaczego dzieci trzeba uczyć muzyki? Bo to jest dla nich dobre”. Czy trzeba większej i lepszej motywacji do refleksji niż słowa człowieka, który już na starcie swojego życia został naznaczony chorobą Heinego-Medina? To właśnie troska rodziców o to, aby dysfunkcję fizyczną (ruchową) zrównoważyć u niego rozwojem intelektualnym, głodem wiedzy, sprawiła, że kiedy mówi o równaniu szans, o słuchaniu dzieci, zwyczajnie mu się wierzy. A że jest świetnym mówcą, który podbudowuje własne teorie gigantyczną bazą doświadczeń, analiz i akademickich badań, to nie sposób mu nie ufać. Robinson nie nawołuje do rewolucji, raczej do wsłuchiwania się w potrzeby dzieci (na marginesie jest człowiekiem głęboko wierzącym, a przypowieść o jasełkach w ambasadzie w Japonii, gdzie jego syn był jednym z Trzech Króli, to kanon w arsenale dowodów na kreatywność naszych pociech). No bo kto, jak nie dzieci potrafi zrobić z rakiety tenisowej gitarę, z kija szablę, a z kartonów solidne rockowe bębny? I właśnie muzyka ma rozbudzać w dzieciach umiejętność abstrakcyjnego myślenia, wrażliwość, wyobraźnię. Ma być przeciwwagą do sztywnych matematycznych reguł, w zasadzie działać jak lekarstwo. Nasz mózg w swej naturalnej budowie dwupółkulowej zdecydowanie bardziej rozwija się w części odpowiedzialnej za – przepraszam, ale będzie to kolokwializm – kucie wiedzy. Sferę odpowiedzialną za kreatywność, ot abstrakcyjne myślenie, bardzo ignorujemy. A to tam spoczywają nasza wrażliwość, umiejętność improwizacji, empatia. Słuchanie stonowanej, nastrojowej muzyki w łonie matki ma udowodnione działanie na rozwój dziecka. Uspokaja, dostarcza pozytywnych bodźców (o muzyce Mozarta w tej kwestii napisano chyba już tomy). To samo dzieje się „do kwadratu”, gdy przyszła matka śpiewa! Rodzi się jeszcze bardziej intymna więź w tym Boskim cudzie poczęcia i narodzin nowego życia. I w to wszystko z buciorami wchodzi późniejsze odejście od budowania wrażliwości na rzecz wiedzy ścisłej. Szkoda, że kosztem lekcji muzyki i plastyki. Zadbajmy o nie choćby w formie zajęć pozalekcyjnych, wyślijmy dzieci do domu kultury, świetlicy środowiskowej, włączmy coś mądrego w odtwarzaczu. Niech one grają, śpiewają, tańczą, bo to jest dla nich dobre.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-09-13 11:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szwajcaria: radna miejska strzelała do obrazu przedstawiającego Matkę Bożą z Dzieciątkiem Jezus

2025-07-25 21:09

[ TEMATY ]

profanacja

znieważanie

zrzut ekranu Instagram

Prokuratura w Zurychu postawiła zarzuty radnej miejskiej i byłej przewodniczącej Partii Zielono-Liberalnej Saniji Ameti po zamieszczeniu przez nią zdjęcia, na których oddaje około 20 strzałów do obrazu przedstawiającego Matkę Boską z Dzieciątkiem Jezus. Według informacji szwajcarskiego portalu 20 Minuten, Ameti oskarżono na podstawie artykułu 261. szwajcarskiego kodeksu karnego o publiczne znieważenie przekonań religijnych i zakłócanie pokoju religijnego.

Przepis powyższy przewiduje kary dla każdego, kto „publicznie i złośliwie znieważa lub wyśmiewa przekonania religijne innych, a w szczególności ich wiarę w Boga, albo złośliwie bezcześci przedmioty kultu religijnego”.
CZYTAJ DALEJ

Damy z Bogiem radę (27 VII 2025)

2025-07-27 07:25

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Komentarz do Ewangelii wegrzyniak.com

CZYTAJ DALEJ

Siekiera w dłoni księdza - mordercy. Zgorszenie przebaczeniem?

2025-07-26 22:29

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

dr Milena Kindziuk

Red.

Milena Kindziuk

Milena Kindziuk

To nie jest zbrodnia, jakich wiele. Kolejna odnotowana w kronikach kryminalnych, popełniona nocą w ustronnym miejscu. To jest rana, która rozrywa serce Kościoła. Bo sprawcą jest kapłan.

Pęka mi serce, gdy o tym piszę. Pęka też obraz Kościoła w oczach wielu. Pęka zaufanie. Pęka nadzieja. Bo fakt pozostaje faktem: ksiądz zamordował człowieka. Ze szczególnym okrucieństwem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję