Duża aglomeracja rejonowa na dawnym trakcie pocztowym z Wilna do Grodna szczyci się długą historię sięgającą XIV wieku, gdy książę Giedymin wzniósł tu murowany zamek. Fenomenem tego 100-tysięcznego kresowego miasta jest utrzymujący się wysoki odsetek mieszkańców pochodzenia polskiego, wynoszący ponad 40 procent populacji, i co szczególnie istotne – nie ma tendencji spadkowej. Społeczność polska, bardzo aktywna, prowadzi m.in. dom polski, gdzie jest kilka zespołów folklorystycznych i biblioteka. Skala ta jest szczególnie widoczna w okresie obchodów większych świąt katolickich, gdy wnętrze dużego kościoła parafialnego Podwyższenia Krzyża Świętego nie mieści wiernych i stoją oni tłumnie wokół barokowej świątyni.
Reklama
Lidzka parafia liczy 630 lat, założył ją w 1387 r. król Władysław Jagiełło. Obecna fara czynna nieprzerwanie w czasach sowieckich zachowała wewnątrz cenne barokowe wyposażenia i dekoracje, m.in.: misterną rokokową ambonę z ażurowym koszem. Uwagę przykuwa również tablica z 1933 r., ufundowana na 250. rocznicę Wiktorii Wiedeńskiej, przedstawiającą płaskorzeźbę Jana III Sobieskiego w zwycięskim laurowym wieńcu. Lokalnym kultem obdarzony jest niewielki obraz Matki Boskiej Różańcowej, zwanej Matką Bożą Lidzką, znajdujący się w jednym z bocznych ołtarzy. Według legendy obraz mieli do miasta sprowadzić w XIV wieku franciszkanie, którzy nawracali na ziemiach litewskich pogan, jednak przeprowadzone niedawno ekspertyzy wykazały, że malowidło wykonano znacznie później.
Historyczną wizytówką miasta jest gotycki zamek, siedziba władców księstwa lidzkiego, którymi kolejno byli: Olgierd, jego syn Jagiełło i Witold. Potężna twierdza była wielokrotnie szturmowana przez Krzyżaków, ale tylko dwukrotnie zdobyta w 1384 i 1392 r. Później bezskutecznie szturmowały zamek wojska księcia smoleńskiego Światosławowicza i zbuntowanego kniazia Świdrygiełły. W 1422 r. na zamku w Lidzie gościł król Władysław Jagiełło z poślubioną w Nowogródku księżniczką Zofią Holszańską. Twierdza swe strategiczne znaczenie utraciła dopiero na początku XVIII wieku, gdy została spalona przez Szwedów. Budowla po niedawno zakończonej rekonstrukcji jest imponujących rozmiarów czworobokiem o murach wysokich na 15 metrów i dwóch narożnych czworobocznymi basztach.
Na koniec warto wspomnieć o tym, z czego od lat słynie Lida. Są to piwo i kwas chlebowy! Historia browarnictwa w Lidzie sięga drugiej połowy XIX wieku. Wraz z poprowadzeniem przez miasto kolei żelaznej założono dwa najsłynniejsze browary, które przez następnych kilkadziesiąt lat rywalizując, podnosiły jakość swoich produktów. Jako pierwszy swój browar założył w 1874 r. Jakub Papirmejster, a dwa lata później powstał browar rodziny Pupko, którego formalnym kontynuatorem jest obecna kompania piwna. Należy podkreślić, że lidzkie gatunki ówczesnych piw „Martowskie”, „Bawarskie” i „Pilzeńskie” zdobywały nagrody na europejskich konkursach już na początku XX wieku (Reims, Marsylia, Paryż), a Browar Parowy M. Pupko był oficjalnym dostawcą piwa na dwór carski w Petersburgu. W czasach II RP lidzkie piwo, z charakterystycznym logotypem sarenki wskakującej na beczkę, było popularne na całym terenie północno-wschodnich Kresów: województw wileńskiego, nowogródzkiego i poleskiego. Po nacjonalizacji zakładu w 1939 r. nieprzerwanie kontynuowano produkcję. Dziś zakłady należą do kampanii skandynawskiej, która eksportuje swoje produkty, m.in. do Rosji, Niemiec, Estonii oraz na Litwę i Łotwę.
Mszy św. przewodniczył kustosz bazyliki ks. Andrzej Jarosiewicz
W piątek 22 listopada w bolesławieckiej bazylice Maryjnej została odprawiona Msza św. w 101. rocznicę bohaterskiej obrony Lwowa w 1918 r., zamówiona przez Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich
Na Dolnym Śląsku, a także w Bolesławcu, żyje wielu mieszkańców dawnych Kresów Wschodnich, w tym także mieszkańców Lwowa i okolic. Z wielkim sentymentem powracają do czasów młodości, przekazując pamięć i tradycje młodemu pokoleniu. Taką misję pełni m.in. Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich. – Jednym ze znaków tej pamięci jest Msza św., która od wielu lat jest zamawiana w intencji Orląt Lwowskich – bohaterskich młodych obrońców Lwowa z 1918 r. – mówi Barbara Smoleńska, prezes bolesławieckiego oddziału Towarzystwa. W bolesławieckiej bazylice znajdziemy również tablicę pamiątkową ufundowaną 29 lat temu, a poświęconą Orlętom. Widnieje na niej napis: „Umarli, abyśmy żyli wolni”.
Niektórzy polscy biskupi udzielili na terenie podległych im diecezji dyspensy od wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych w piątek 2 maja. Zdecydował tak m.in. Prymas Polski, kard. Kazimierz Nycz czy metropolici częstochowski i gdański uwzględniając racje duszpasterskie. Żołnierzom, funkcjonariuszom i pracownikom służb mundurowych dyspensy udzielił biskup polowy.
Prymas Polski abp Józef Kowalczyk udzielił wiernym archidiecezji gnieźnieńskiej oraz osobom przebywającym na jej terenie dyspensy od zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych w piątek, dnia 2 maja br.
Podobnie uczynił metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, który „mając na względzie, że piątek 2 maja przypada między dwoma dniami ustawowo wolnymi od pracy, co – jak stwierdził - sprzyja organizowaniu w tym czasie rodzinnych i towarzyskich spotkań oraz radosnemu przeżywaniu tych dni, po rozważeniu słusznych racji duszpasterskich, udzielił zgodnie z kan. 87 § 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego, wszystkim osobom przebywającym w granicach archidiecezji warszawskiej, dyspensy od zachowania nakazanej w piątek wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych”. Osoby korzystające z dyspensy zobowiązał do modlitwy w intencjach Ojca Świętego.
Racjami duszpasterskimi kierował się również metropolita częstochowski abp Wacław Depo, który udzielił dyspensy „wszystkim osobom przebywającym w granicach archidiecezji częstochowskiej” w piątek 2 maja. Zobowiązał te osoby do modlitwy w intencjach Ojca Świętego, jałmużny lub uczynków chrześcijańskiego miłosierdzia.
„Biorąc pod uwagę typowo wypoczynkowy i turystyczny charakter drugiego dnia miesiąca maja (długi weekend), udzielam wszystkim wiernym na terenie archidiecezji gdańskiej dyspensy od obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych” – napisał w specjalnym dekrecie również metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź.
Dyspensy udzielił również administrator diecezji siedleckiej bp Piotr Sawczuk, który uwzględnił fakt, że „piątek 2 maja br. przypada między dwoma dniami ustawowo wolnymi od pracy, kiedy to w sposób szczególny dziękujemy Bogu za dar wolnej Ojczyzny, co sprzyja organizowaniu spotkań patriotycznych, rodzinnych i towarzyskich”
Potrawy mięsne można będzie spożywać też na terenie diecezji bielsko-żywieckiej, gdzie dyspensy udzielił bp Roman Pindel.
Ponadto z dyspensy od pokutnego charakteru piątku 2 maja będą mogli skorzystać wierni ordynariatu polowego. „Święto Flagi Narodowej obchodzone w naszej Ojczyźnie w dniu 2 maja, w przeddzień uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, przeżywane jest w sposób uroczysty, szczególnie w Wojsku Polskim.
W związku z tym, że w bieżącym roku dzień ten przypada w piątek, zgodnie z kanonem 87 Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz art. II § 1 Konstytucji Apostolskiej Spirituali Militum Curae, niniejszym udzielam dyspensy wszystkim wiernym Ordynariatu Polowego od przestrzegania pokutnego charakteru tego dnia, zwalniając z obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych” – napisał w wydanym dziś dekrecie bp Józef Guzdek.
W Kościele katolickim w Polsce, wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów należy zachowywać we wszystkie piątki w roku
Dyspensa jest zawsze jednorazowym zwolnieniem z przestrzegania konkretnego przykazania kościelnego, natomiast od przykazań Bożych nikt nie może dyspensować. Dyspensa może być udzielona tylko w pewnych okolicznościach i dla konkretnej osoby lub konkretnej grupy osób. Najczęściej dotyczy ona zwolnienia z obowiązku powstrzymania się od spożywania potraw mięsnych i od zabawy w piątki. Biskup udziela też różnego rodzaju dyspens związanych z zawieraniem małżeństw.
W większości wypadków biskupi udzielili swoim diecezjanom dyspens na podstawie kanonu 87 § 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego (KPK), który głosi: „Biskup diecezjalny może dyspensować wiernych - ilekroć uzna to za pożyteczne dla ich duchowego dobra - od ustaw dyscyplinarnych, tak powszechnych, jak i partykularnych, wydanych przez najwyższą władzę kościelną dla jego terytorium lub dla jego podwładnych, jednak nie od ustaw procesowych lub karnych ani od których dyspensa jest specjalnie zarezerwowana Stolicy Apostolskiej lub innej władzy”.
Rok Święty 2025 jest wielkim wydarzeniem duchowych, ale jego organizatorzy zadbali, by miał również wymiar kulturalny. W Rzymie organizowany jest cykl wystaw zatytułowany „Otwarte niebiosa” – odbyły się już wystawy ikon oraz obrazów Marca Chagalla i Salvadora Dalí.
Natomiast w okresie świąt Wielkanocnych zorganizowano wystawę nawiązujące do tajemnicy Zmartwychwstania Chrystusa - w rzymskim kościele San Marcello al Corso można oglądać dwa arcydzieła malarstwa chrześcijańskiego: „Uczniowie Piotr i Jan biegnący do grobu w poranek Zmartwychwstania” Eugène’a Burnanda oraz „Wieczerza w Emaus” Rembrandta.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.