Reklama

Niedziela Podlaska

Źrenica oka biskupa

Niedziela podlaska 41/2017, str. 4

[ TEMATY ]

klerycy

Archiwum WSD

Msza św. prymicyjna, 5 czerwca br., kaplica WSD Drohiczyn. To bardzo ważne wydarzenie dla wspólnoty seminaryjnej

Msza św. prymicyjna, 5 czerwca br., kaplica WSD Drohiczyn. To bardzo ważne wydarzenie dla wspólnoty seminaryjnej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Początek października to czas powrotu studentów na uczelnie. Również do Drohiczyna zjechali klerycy, aby rozpocząć kolejny rok formacji w Wyższym Seminarium Duchownym. Ale jak właściwie wygląda taka formacja? Czy są to studia jak każde inne? Co właściwie dzieje się za murami seminaryjnymi?

Szkółka leśna

Słowo seminarium pochodzi z języka łacińskiego (łac. seminare – siać, zasiewać) i w swoim pierwotnym znaczeniu oznacza szkółkę leśną. Jak wiadomo, w takiej szkółce leśnicy opiekują się młodymi drzewkami i troszczą o ich wzrost, aby w przyszłości, gdy zostaną przesadzone do lasu, przetrwały tam samodzielnie. Podobnie seminarium duchowne kształtuje młodych mężczyzn, aby potrafili rozeznać, do czego powołuje ich Pan Bóg, i stali się w przyszłości prawdziwymi mężczyznami i świętymi kapłanami. Seminarium stawia sobie za zadanie uformować alumnów w czterech wymiarach: ludzkim, duchowym, intelektualnym i pastoralnym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Praca doskonali cnotę

Fundamentem jest tu formacja ludzka. Nie będzie dobrym kapłanem ten, kto nie stanie się najpierw w pełni człowiekiem posiadającym cnoty, tj. uczciwość, odpowiedzialność, sprawiedliwość, wierność danemu słowu. Dla chłopaka, który po raz pierwszy przekracza progi seminarium, może być niemałym szokiem, że każdy dzień ma z góry ustalony rytm, życie tutaj toczy się „od…do”, a pięć minut przed każdym ważnym punktem dnia można usłyszeć dzwonek. Jednak to tylko kwestia czasu, by do tego przywyknąć. Regulamin porządkuje życie całej wspólnoty, sprzyja pracy nad sobą, uczy samodyscypliny oraz umiejętności planowania własnego czasu. Utrzymanie porządku i czystości w seminarium wymaga nierzadko ciężkiej pracy. Jak mówi stare przysłowie: „praca doskonali cnotę”, dlatego mimo że nikogo nie cieszy perspektywa spędzenia popołudnia przy kosiarce albo z łopatą w ręku, alumni przez solidne wykonywanie tych obowiązków kształtują swój charakter i sumienie oraz uczą się postawy bezinteresownej służby.

Reklama

Na wzór Chrystusa

Celem formacji duchowej jest zbudowanie trwałej i głębokiej relacji z Bogiem oraz upodobnienie kleryka do samego Jezusa Chrystusa. Każdy dzień alumni rozpoczynają od modlitwy porannej i rozmyślania nad Słowem Bożym. Wczesna pora sprzyja temu, by powieki powoli zamykały się i Pismo Święte wypadało z rąk, a ciszę w kaplicy raz po raz przerywa burczenie w brzuchu, jednak rozmyślanie jest istotnym punktem dnia, gdyż pozwala przygotować się dobrze do następującej po nim Eucharystii – najważniejszego punktu dnia i w skupieniu zastanowić się nad tym, co dziś chce mi powiedzieć Jezus, czego oczekuje ode mnie w rozpoczynającym się dniu. Relację z Chrystusem pogłębia się również przez modlitwę Liturgią Godzin, Różaniec, adorację Najświętszego Sakramentu, regularną spowiedź i konferencje ascetyczne. Rozwojowi duchowemu sprzyja też silentium sacrum, czyli święte milczenie, które trwa od zakończenia modlitw wieczornych do rana. Oczywiście nie jest to łatwa do przestrzegania zasada, bo kto nie lubi posiedzieć wieczorem ze znajomymi i pogadać przy herbatce. Silentium sacrum jest to jednak z założenia czas przeznaczony na to, aby usłyszeć Pana Boga, a On przemawia do człowieka w ciszy.

Ksiądz – teolog

Aby Dobra Nowina mogła być przekazywana wiernym w jak najlepszy sposób, ksiądz musi mieć, oprócz szczerej wiary i dobrych chęci, odpowiedni zasób wiedzy intelektualnej. Wykłady, jak na każdej uczelni, potrafią porwać i zainspirować studenta, lecz czasami po prostu... uśpić. Na szczęście tuż obok sal wykładowych znajduje się kawiarenka, która serwując hektolitry kawy i coś słodkiego, potrafi przywrócić znużonego studenta do życia. Przez sześć lat nauki alumn przechodzi niezwykle interesującą podróż, zaczynając od świata filozofii, logiki, metafizyki czy teorii poznania, przez historię kościoła i liturgikę, kończąc na zagłębianiu się w Piśmie Świętym i teologii: dogmatycznej, fundamentalnej, moralnej i pastoralnej. Nauczane są zarówno języki nowożytne (angielski i włoski), jak i te, które wyszły już z użycia (łacina, starożytna greka i hebrajski), bo przecież nawet najdokładniejsze tłumaczenie nie zastąpi czytania Słowa Bożego w oryginale. Umiejętności praktycznych alumni nabywają na zajęciach z katechetyki, homiletyki oraz… muzyki. W końcu zawsze milej posłuchać księdza, który potrafi zaśpiewać poprawnie kilka dźwięków.

Reklama

Duszpasterze

Formacja pastoralna jest bezpośrednim przygotowaniem do pełnienia funkcji duszpasterza, dlatego alumnów można spotkać w domach starców, wśród niepełnosprawnych dzieci, podczas różnorakich działań Caritas. W czasie wakacji alumni rozjeżdżają się po całej Polsce, biorąc udział w akcjach dla młodzieży organizowanych przez Ruch Światło-Życie i KSM, pielgrzymkach, a nawet w ogólnopolskich inicjatywach, tj. Przystanek Jezus. Poza tym pomagając kapłanom na swoich parafiach przy najprostszych, codziennych zadaniach duszpasterskich.

Zdrowe ciało i duch

Czy wstąpienie do seminarium oznacza skończenie z pasjami i hobby? Niekoniecznie! Nie ma tu warunków do uprawiania jazdy konnej czy hodowania pszczół, ale w seminarium działał np. zespół muzyczny, są organizowane wyjazdy do teatru, kina i innych kulturalnych miejsc. Duże pole do popisu mają sportowcy. Jak wiadomo, „w zdrowym ciele, zdrowy duch”, dlatego do dyspozycji alumnów jest dobrze wyposażona siłownia, wystarczy mieć tylko chęci do ćwiczeń... choć czasem właśnie o to najtrudniej. Wielkie sukcesy w swojej historii ma drużyna piłkarska naszego seminarium. Może poszczycić się pucharami w rozgrywkach międzynarodowych. Obecnie z powodu mniejszej liczby alumnów drużyna ogranicza się do krajowego podwórka, ale i tam pokazuje, że niejeden alumn, gdyby nie wstąpił na drogę powołania, mógłby spokojnie skończyć nawet w Legii lub Jagielloni.

Znak dla wspólnoty

Niektórzy nazywają seminaria duchowne „źrenicą oka biskupa”, a św. Jan Paweł II dodaje, że to także źrenica oka całego Kościoła lokalnego. Przecież to właśnie obecni wychowankowie seminarium będą w przyszłości stanowić o kształcie i funkcjonowaniu diecezji. Żywe i pełne młodych ludzi seminaria duchowne pozwalają z nadzieją patrzeć w przyszłość, z kolei brak powołań kapłańskich to pierwszy, poważny sygnał słabości wspólnoty kościelnej. Papież Paweł VI zauważał że „powołania są precyzyjnym znakiem żywotności wspólnot parafialnych i diecezjalnych, jak również świadectwem zdrowia moralnego rodzin chrześcijańskich. Tam, gdzie rozkwitają liczne powołania kapłańskie i konsekrowane, tam żyje się wielkodusznie Ewangelią”. Trzeba nam więc modlić się o nowe i święte powołania, aby nigdy nie zabrakło szafarzy sakramentów i głosicieli Dobrej Nowiny.

2017-10-04 10:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dbamy o zdrowie

Każdego dnia przed klerykami staje wiele zadań, polegających na służeniu sobie nawzajem. Wśród wielu obowiązków znaczące miejsce zajmuje dbanie o chorych alumnów. Klerycy, którzy pełnią tę posługę, określani są mianem infirmarzy. Są oni odpowiedzialni za gabinet lekarski i infirmerie, czyli pomieszczenia, w których przebywają osoby chore, odseparowane od reszty wspólnoty. Do ich zadań należy również powiadamianie diakonów lub księży o potrzebie posługi sakramentalnej, ustalenie posiłków dla chorych oraz organizacja dojazdu do szpitala.
Nasz gabinet wyposażony jest w podstawowe leki przeciwbólowe, maści, bandaże, plastry, nożyczki. Posiadamy też apteczkę sportową, która jest przydatna podczas różnych gier sprawnościowych. Każdy z kleryków może skorzystać z całego asortymentu gabinetu i apteczki sportowej.
Raz na dwa tygodnie przyjeżdża do nas lekarz, który opiekuje się medycznie naszą wspólnotą, ale w razie potrzeby doktor przyjeżdża w każdej chwili. W agendzie obecnie posługuje trzech alumnów. Bycie infirmarzem uczy pokory i miłosierdzia względem innych oraz towarzyszenia w chorobie. Pozwala mi kształtować w sobie wrażliwość na drugiego człowieka, do którego już dziś jestem posłany.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: 5. Ogólnopolska Pielgrzymka Kobiet

2024-05-19 18:32

[ TEMATY ]

Jasna Góra

kobieta

Jasna Góra/Facebook

Do kształtowania chrześcijańskiego feminizmu w świecie - „by swoją kobiecą inność, wyjątkowość podkreślać i nią żyć” zachęcał na Jasnej Górze uczestniczki 5. Ogólnopolskiej Pielgrzymki Kobiet bp Artur Ważny z Sosnowca. Spotkanie odbyło się w uroczystość Zesłania Ducha Świętego i było czasem uczenia się ufności Bogu. Przebiegało pod hasłem: „Pójdę ufna za Tobą” a jedną z „bohaterek” spotkania była św. s. Faustyna Kowalska, którą przybliżyła s. Gaudia Skass ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia.

Mszy św. w kaplicy Matki Bożej przewodniczył bp Artur Ważny, sosnowiecki biskup diecezjalny. W homilii zachęcał do przyjaźni z Duchem Świętym, by tak jak w życiu Maryi, stawał się On reżyserem i naszego życia, tym, który chce nas prowadzić, pokazać pomysł Boga na nasze życie. A jedną z wielu Jego ról jest odszukiwanie i odnajdowanie nas dla Boga, co szczególnie ukazuje Jezus w przypowieściach o odnalezionym synu marnotrawnym, odnalezionej owcy i odnalezionej drachmie. Bp Ważny przypomniał, że w kobiecie, która szukała i odnalazła zgubioną drachmę, Ojcowie Kościoła widzieli właśnie Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję