Reklama

Głos z Torunia

W dłoniach Matki

50 lat temu kard. Stefan Wyszyński dokonał aktu koronacji koronami papieskimi cudownego wizerunku Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Toruniu. Pół wieku później toruńskie sanktuarium wypełniło się wiernymi, którzy przyszli dziękować Bogu za dar Maryi, najlepszej z Matek, czuwającej nad mieszkańcami Torunia i całej diecezji

Niedziela toruńska 41/2017, str. 1

[ TEMATY ]

Matka Boża

koronacja

Anna Głos

Uroczystej Eucharystii przewodniczy abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski

Uroczystej Eucharystii przewodniczy abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Centralne obchody 50. rocznicy koronacji wizerunku Matki Bożej odbyły się 30 września. W diecezjalnym sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy zgromadzili się licznie kapłani, osoby konsekrowane i wierni świeccy, którzy przybyli, by na nowo zawierzyć swoje życie Maryi. Eucharystii przewodniczył abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski.

Matka ma taką moc

Rozpoczynając uroczystość, bp Andrzej Suski wskazał na wyjątkową rolę matki w życiu człowieka. – Człowiek szuka oparcia w matce. Jedno słowo matki, jedno jej spojrzenie mają taką moc, że stawiają człowieka na nogi i przywracają wiarę w siebie. Matka ma taką moc, taką siłę przebicia i nikt jej w tym nie zastąpi. Taką Matką jest dla nas Maryja. Jezus z krzyża otworzył dla nas serce swojej Matki – mówił Ksiądz Biskup. Podkreślił, że Maryja jest Niewiastą dzielną, która nieustannie spieszy z pomocą. – Ta, która niosła pomoc swojej krewnej Elżbiecie, nowożeńcom na weselu w Kanie Galilejskiej i wyznawcom Chrystusa w początkach chrześcijaństwa, wciąż niesie nam swoją pomoc pełną miłości – dodał, zaznaczając, że Maryja jest Królową służby. Ksiądz Biskup zaprosił zgromadzonych w sanktuarium oraz łączących się przez Radio Maryja i TV Trwam do ponownego zawierzenia Maryi swojego życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Skarb człowieka

Reklama

– Maryja staje się skarbem każdego człowieka – mówił w homilii abp Marek Jędraszewski. Człowiek może się zamknąć na Boga, a nawet być pełnym nienawiści względem Niego. Bóg jednak, jakby na przekór temu wszystkiemu, daje człowiekowi swój skarb, swoją Matkę, która czuwa nad Kościołem w trudnych czasach, w których ludzie stają się nie tylko obojętni na Boga, lecz także walczą z Nim.

Maryja w każdym swoim orędziu, czy to w La Salette, Gietrzwałdzie, czy Fatimie przynosi człowiekowi znaki nadziei. Problem polega na przyjęciu ich i podjęciu wysiłku budowania lepszego świata. – Przychodzi do nas Matka. Przychodzi z wielkimi znakami, ale niestety często dzieje się tak, że nie chcemy ich przyjąć – mówił Ksiądz Arcybiskup. Jeśli chcemy budować lepszy świat, trzeba byśmy z pokorą przyjęli dar Bożej miłości, który objawia się nam w macierzyństwie Maryi.

Droga, Prawda i Życie

Reklama

Ikona Matki Bożej czczonej jako Nieustająca Pomoc niesie ze sobą głębokie przesłanie. Jest to „przesłanie miłości i zatroskania Boga o nasz los, o nasze zbawienie poprzez pośrednictwo Przenajświętszej Dziewicy”. Oto Maryja, tuląc w ramionach małego Jezusa, równocześnie wskazuje na Niego. Wskazuje Tego, który jest Prawdą i otwiera nas na nowe życie; Drogą prowadzącą do Ojca; Życiem, które przezwycięża nieszczęsny los Adama skazanego na śmierć przez własne nieposłuszeństwo. Wystarczy tylko złączyć swoje życie z życiem Chrystusa, by otrzymać nadzieję na życie wieczne. Czy jesteśmy gotowi to uczynić? Czy tak jak Jezus pozwolimy, by Maryja przytuliła nas do swego serca? – Jak wiele zależy od tego, by jak Jezus na tym obrazie uchwycić się dłoni Matki. Nasz los zależy od tej siły wiary, polegającej na tym, że uchwycimy się dłoni Matki, a Ta złączy nasze dłonie z dłońmi Zbawiciela – powiedział abp Jędraszewski.

Zwycięstwo przez Maryję

Tylko taka postawa pozwoli na odniesienie zwycięstwa nad naszymi słabościami i wadami. Jubileuszowe dziękczynienie może stać się okazją do odnoszenia codziennych zwycięstw. Pozostawanie pod czułym okiem Maryi i pod Jej płaszczem staje się gwarancją zwycięstwa. Ksiądz Arcybiskup przypomniał, że dzięki obecności Maryi w Toruniu, w znaku cudownej ikony, chrześcijaństwo nie dało się sprowadzić do zakrystii, ale było czymś żywym, czymś pulsującym, co zmieniało świat.

– Dziękując Bogu za to, prosimy dla nas o to, byśmy i my odnosili codzienne zwycięstwa. Dokonają się one wówczas, gdy będziemy tutaj przychodzić, by modlić się do Tej, która jest od pomocy nieustającej, do Tej, która jest od pomocy dla każdego i każdej z nas – zakończył kaznodzieja.

Na zakończenie Eucharystii słowa podziękowania wygłosili: o. Dariusz Paszyński CSsR, wikariusz prowincjała Prowincji Warszawskiej Redemptorystów, Mikołaj Bogdanowicz, wojewoda kujawsko-pomorski, Piotr Całbecki, marszałek województwa kujawsko-pomorskiego i Michał Zaleski, prezydent Torunia.

Po błogosławieństwie na placu przy sanktuarium przygotowany był poczęstunek dla wszystkich uczestników uroczystości.

2017-10-04 10:52

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niepokalane Poczęcie wezwaniem dla człowieka

Niedziela podlaska 49/2010

[ TEMATY ]

Matka Boża

BOŻENA SZTAJNER

W Piśmie Świętym czytamy: „Uczyńmy człowieka na Nasz obraz podobnego Nam” (Rdz 1, 26) i dalej: „Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył” (Rdz 1, 27). Jakie podobieństwo autor natchniony tej świętej księgi chce nam uświadomić, przekazać, o jakim podobieństwie chce nam powiedzieć? Oczywiście, nie chodzi tu o podobieństwo ciała, bo Bóg jest Duchem. Autor natchniony wskazuje więc na podobieństwo na płaszczyźnie ludzkiej, intelektualnej oraz wolitywnej. Bóg, stwarzając człowieka, dał mu duszę czystą niepokalaną, niezmazaną żadną winą, żadną pożądliwością, bez skłonności do zła. Człowiek już po stworzeniu, czyli przed grzechem pierworodnym, przewyższał wszelkie ziemskie stworzenia, ponieważ był pełen cnót, chociaż wszystko, co Bóg stworzył, było piękne i dobre. Świadczy o tym Księga Rodzaju: „A Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre” (1, 31). Świat był piękny, pełen ładu, harmonii i porządku. Wszystko było przepełnione radością, szczęściem. Cała przyroda wraz z człowiekiem żyła ze sobą w przyjaźni, we współpracy. Nikomu niczego nie brakowało. Człowiek oglądał Boga, rozmawiał z Nim. Ten stan trwał do chwili pierwszego grzechu człowieka. To grzech człowieka, który polegał na pysze i nieposłuszeństwie Bogu, zniszczył całe szczęście Raju. Bóg ukarał człowieka, ale jednocześnie zapowiedział drugą niewiastę - drugą Ewę, która naprawi skutki grzechu pierworodnego. Ludzie przez długie wieki oczekiwali niewiasty, która przyniesie wybawienie i da światu Mesjasza. Kiedy nadszedł wyznaczony czas przez Boga, przyszła na świat Maryja - Niepokalanie Poczęta. Bóg zachował ją od grzechu pierworodnego. Od poczęcia więc była bez zmazy, czysta, nieskalana, pełna łaski Bożej. Niepokalane Poczęcie było dla Maryi darem, skarbem i przywilejem darmo danym przez Boga. To że przez całe życie nie popełniła żadnego nawet najmniejszego grzechu, było owocem Jej współpracy z otrzymaną łaską. Przepełniona miłością do Boga, ku Niemu, nieustanne kierowała swe Serce; przy Nim trwała myślą w nieustannej adoracji. Czuwała, aby we wszystkim wypełnić Jego wolę. Wiele lat swego ziemskiego życia spędziła w ubogim Nazarecie wśród ludzi. Będzie widziała zło - ono będzie Ją bardzo ranić, ale Jej dusza będzie zawsze złączona z Bogiem. W swym sercu nosiła skarby Raju utraconego przez pierwszych ludzi. Bóg jej zaufał, a Ona nie zawiodła Boga, była zawsze Mu wierna, zawsze posłuszna w codziennym szarym, na pozór zwykłym życiu. Posłuszeństwo było dewizą Jej ziemskiego życia. Kiedy stała pod krzyżem swego Syna, okazała posłuszeństwo Bogu. Wytrwała do końca. Ten miecz boleści, który Ją przeniknął, był „ceną”, jaką zapłaciła za nieposłuszeństwo wielu ludzi. Każdego roku w okresie Adwentu obchodzimy uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Kościół stawia nam Ją za wzór i ukazuje Jej duchowe piękno. Mijają pokolenia, a ludzie wciąż wpatrują się w swoją duchową Matkę. Wśród tej rzeszy był bł. Honorat Koźmiński, który żył w XIX wieku. Po swoim nawróceniu zaufał Maryi i Jej się oddał pod opiekę. W uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny 8 grudnia 1885 r. założył bezhabitowe zgromadzenie zakonne Jej poświęcone pod nazwą Zgromadzenie Córek Najczystszego Serca Najświętszej Maryi Panny. Jako główne zadanie Błogosławiony postawił przed siostrami wychowanie dzieci i młodzieży. Oczywiście, chodziło tu o wychowanie chrześcijańskie. Siostry mają zaszczepiać w małych i młodych sercach nie tylko dobra kultury ludzkiej, pogłębiać wiedzę o świecie, rozwijać intelektualnie, ale nade wszystko mają prowadzić do Boga. Maryja jest Matką nas wszystkich, dlatego trzeba nam do Niej się zwracać i Ją naśladować. Teraz może bardziej niż kiedykolwiek, ponieważ cywilizacja i laicyzacja świata niosą za sobą zagrożenia szczególnie dla tego, co święte, co Boże.
CZYTAJ DALEJ

Panie! Spraw, aby moja wiara przynosiła obfite owoce!

2025-05-14 16:07

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Magdalena Pijewska/Niedziela

Z wielkoczwartkowej mowy pożegnalnej Jezusa w dzisiejszą niedzielę czytamy tylko wstęp. Jezus w swojej mowie do uczniów skupia się na tym, co było w danej chwili najbardziej dla nich istotne.

Po wyjściu Judasza z wieczernika Jezus powiedział: «Syn Człowieczy został teraz otoczony chwałą, a w Nim Bóg został chwałą otoczony. Jeżeli Bóg został w Nim otoczony chwałą, to i Bóg Go otoczy chwałą w sobie samym, i to zaraz Go chwałą otoczy. Dzieci, jeszcze krótko jestem z wami. Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie. Po tym wszyscy poznają, że jesteście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali».
CZYTAJ DALEJ

Watykan: rozpoczęła się uroczystość inauguracji pontyfikatu Leona XIV

2025-05-18 09:59

[ TEMATY ]

inauguracja

pontyfikat

Papież Leon XIV

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Blisko 250 tys. wiernych z całego świata, przedstawiciele ponad 150 państw, delegacje różnych Kościołów i religii przybyło na Plac św. Piotra w Watykanie, by uczestniczyć w inauguracji pontyfikatu papieża Leona XIV. Ponad 4000 kardynałów, biskupów i księży to koncelebransi Mszy św. rozpoczynającej pontyfikat.

Przed Mszą św. papież objechał Plac św. Piotra i przejechał Via della Conciliazione “papamobile” entuzjastycznie witany przez tysiące wiernych. Nad tłumem powiewały dziesiątki flag państw ze wszystkich kontynentów m. in. Stanów Zjednoczonych, Peru, Włoch i Polski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję