Reklama

Niedziela Wrocławska

Każdy może zostać św. Mikołajem

Niedziela wrocławska 50/2017, str. 4

[ TEMATY ]

inicjatywa

Archiwum Towarzystwa św. Brata Alberta

Zieloni Mikołajowie kwestują dla dzieci ze Schroniska św. Brata Alberta

Zieloni Mikołajowie kwestują dla dzieci ze Schroniska św. Brata Alberta

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święty Mikołaj w kulturze masowej ma postać starszego mężczyzny z brodą, ubranego w czerwony strój, który według różnych legend w okresie świąt Bożego Narodzenia rozwozi grzecznym dzieciom prezenty. Jak to robi? Oczywiście na saniach przy pomocy reniferów. Dzięki sprawnej promocji zastąpił on w powszechnej świadomości tradycyjny wizerunek świętego Mikołaja, biskupa Miry. Ten natomiast od najmłodszych lat wyróżniał się nie tylko pobożnością, ale także wrażliwością na niedolę bliźnich. Wybrany na biskupa Miry, podbił serca wiernych nie tylko gorliwością pasterską, ale przede wszystkim troskliwością o ich potrzeby materialne.

Słodkości w parafiach

Świętego Mikołaja wspominamy w liturgii 6 grudnia. Na pamiątkę jego dobroci powstał piękny zwyczaj obdarowywania dzieci prezentami. Niestety, nie wszystkie rodziny stać na paczki dla swoich pociech. Z odsieczą nadchodzą parafie. 6 grudnia w wielu kościołach archidiecezji wrocławskiej dzieci otrzymują słodkości. Tak jest m.in. w parafii św. Mikołaja w Wierzbnie, gdzie uczestniczący we Mszy św. parafianie wychodząc z kościoła otrzymują od „biskupa Mikołaja” pierniki. – Nasza parafialna tradycja ma na celu przybliżenie osoby św. biskupa Mikołaja, który w dzisiejszych czasach jest przedstawiany w krzywym zwierciadle – podkreśla proboszcz parafii, ks. Jan Baszak. – Chcemy ukazać prawdziwe oblicze świętego i jednocześnie pokazać, że był to konkretny człowiek, żyjący w konkretnych czasach, który odznaczał się niezwykłą wrażliwością wobec ludzi potrzebujących – dodaje. Z podobną inicjatywą wychodzi wspólnota z Brzeziej Łąki. – Paczki pełne słodyczy szykują dla naszych najmłodszych parafian członkowie Klubu Seniora – mówi ks. Jerzy Żytowiecki, proboszcz. – To piękne, że najstarsi, którzy często są schorowani i cierpiący, nie myślą w tym okresie o swoich problemach a o najmłodszych, którym swoim gestem sprawiają niesamowitą radość! – puentuje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zielony Mikołaj

Podobne przedsięwzięcie organizuje Towarzystwo Pomocy im. Brata Alberta – Koło Wrocławskie, które od 22 lat prowadzi kwestę Zielony Mikołaj. Do akcji rokrocznie zgłasza się blisko 100 wolontariuszy, którzy przebrani za zielonych Mikołajów zbierają datki do puszek. – Zebrane fundusze pomogą zorganizować święta naszym podopiecznym, część oczywiście zostanie przeznaczona na prezenty dla najmłodszych, także dla tych, którzy aktualnie nie przebywają w placówce, ale w rodzinach próbujących żyć samodzielne i potrzebujących jeszcze naszego wsparcia.

– Okres świąteczny jest wyjątkowy. Chcemy, aby nasi podopieczni poczuli tę wyjątkowość bez względu na to, w jakiej sytuacji życiowej się znajdują – mówi Anna Olbryt, kwestarz stowarzyszenia. Również kolor szat św. Mikołaja nie jest przypadkowy.

– Zieleń to kolor dający nadzieję. Te dzieci straciły wszystko, a tymi drobnymi upominkami pragniemy dać im chociaż namiastkę prawdziwego domu – dodaje Anna Olbryt.

Ofiarowanie pomocy drugiej osobie, a zwłaszcza bezbronnemu dziecku jest jednym z najpiękniejszych gestów, jakie człowiek może zrobić. Pamiętaj, że i Ty możesz zostać św. Mikołajem!

2017-12-06 13:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kapłańska Róża Różańcowa

Niedziela zamojsko-lubaczowska 43/2015, str. 4

[ TEMATY ]

modlitwa

inicjatywa

Archiwum autora

Różaniec – narzędzie w ręku kapłana

Różaniec – narzędzie w ręku kapłana

Z ks. Michałem Maciołkiem, kanclerzem Kurii Diecezjalnej w Zamościu, o inicjatywie, która zrodziła się wśród kapłanów diecezji zamojsko-lubaczowskiej – Kapłańskiej Róży Różańcowej, rozmawia Małgorzata Godzisz

MAŁGORZATA GODZISZ: – Jak doszło do powstania tego dzieła?

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli ocalić siebie i swoją tożsamość

2024-05-05 18:59

Karol Porwich/Niedziela

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

I dawne, i niezbyt odległe, i współczesne pokolenia, jeśli chcą ocalić siebie i swoją tożsamość, muszą nieustannie zwracać się do Chrystusa, który jest naszą skałą, kamieniem węgielnym, na którym budujemy wszystko - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie wizytacji kanonicznej w parafii św. Sebastiana w Skomielnej Białej.

W czasie pierwszej Mszy św. proboszcz ks. Ryszard Pawluś przedstawił historię parafii w Skomielnej Białej. Sięga ona przełomu XV i XVI w. Pierwsza kaplica pod wezwaniem św. Sebastiana i św. Floriana powstała w 1550 r., a w XVIII w. przebudowano ją na kościół. Drewnianą budowlę wojska niemieckie spaliły w 1939 r. a już dwa lata później poświęcono tymczasowy barokowy kościół, a proboszczem został ks. Władysław Bodzek, który w 1966 r. został oficjalnie potwierdzony, gdy kard. Karol Wojtyła ustanowił w Skomielnej Białej parafię. Nowy kościół oddano do użytku w 1971 r., a konsekrowano w 1985 r. - Postawa wiary łączy się z zatroskaniem o kościół widzialny - mówił ksiądz proboszcz, podsumowując zarówno duchowy, jak i materialny wymiar życia wspólnoty parafialnej w Skomielnej Białej. Witając abp. Marka Jędraszewskiego, przekazał mu ciupagę.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję