Reklama

Niedziela Kielecka

Od św. Doroty do św. Tekli

Parafia Krasocin jest przykładem na to, że kobiety spełniają ważną rolę w Kościele, gdyż ma dwie równorzędne patronki, obie z czasów początków chrześcijaństwa: św. Dorotę i św. Teklę

Niedziela kielecka 2/2018, str. IV

[ TEMATY ]

parafia

TD

Krasocin, kościół pw. św. Doroty i św. Tekli

Krasocin, kościół pw. św. Doroty i św. Tekli

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odpust na św. Dorotę przypada 6 lutego, a więc już wkrótce, natomiast św. Tekla czczona jest 23 września. Być może kolatorzy parafii mieli żony lub córki o tym imieniu, lub nawiedzili sanktuaria dziewic-męczennic – trudno odnaleźć genezę wyboru takich, a nie innych patronek. Ich życie i postawa wiary są zawsze przypominane podczas odpustów parafialnych, przy czym ten wrześniowy bywa dogodniejszy do odbycia procesji, a w lutym prawie nigdy to się nie udaje. Odpusty zawsze wypadają w dniu wspomnienia patronek, zawsze wtedy są także odmawianie litanie i modlitwy ku ich czci. O ile św. Tekla należy do dość popularnych patronek kościołów i kaplic, o tyle św. Dorota stanowi zupełny unikat.

Reklama

Tekla wyobrażona jest na zasuwie w ołtarzu bocznym ze sceną Ukrzyżowania, natomiast Dorota – w przeciwległym ołtarzu bocznym, naprzemiennie z Matką Bożą. Ks. Jan Wiśniewski tak opisuje ten obraz: „Patronka parafii, przedstawiona jako idąca po ogniu. W prawej ręce trzyma krzyż, w lewej lilię – symbol jej czystości, którą to lilią wskazuje na wzgórze ad astra. Zasłuchana w śpiew cherubinów, usta ma nieco otwarte, jakby modlitwą swoją łączyła się z niebianami. U stóp jej maszkary piekielne” (Ks. Jan Wiśniewski, Historyczny opis kościołów, miast, zabytków i pamiątek w powiecie włoszczowskim, 1932 r.). Natomiast o wizerunku św. Tekli sumienny wizytator parafii nie pisze zgoła nic, uważając św. Dorotę za główną patronkę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Św. Dorota, kim była?

Według tradycji Dorota pochodziła z Cezarei Kapadockiej (dzisiejsza Turcja). Jej greckie imię „Dorota” – znaczy „dar od Boga”.

Za czasów rzymskiego cesarza Dioklecjana na początku IV wieku miały miejsce prześladowania chrześcijan. Podczas jednego z nich Dorota poniosła śmierć, być może ok. 300 r. W Martyrologium rzymskim jest opis jej śmierci pod datą 6 lutego: „Z wyroku Saprycjusza, namiestnika tej prowincji, najpierw dręczono ją rozciągając na katowni, potem bito ją bardzo długo pięściami, a w końcu skazano na ścięcie. Na widok jej męczeństwa nawrócił się do wiary Chrystusowej młody mówca imieniem Teofil. Zaraz też męczono go okrutnie na katowni, a następnie ścięto mieczem”.

Grób św. Doroty znajduje się w kościele jej imienia w Rzymie na Trastevere. Na drzwiach tego kościoła zamieszczano niegdyś nazwiska osób, które nie przystąpiły do spowiedzi wielkanocnej w danym roku. W ikonografii chrześcijańskiej św. Dorota przedstawiana jest jako młoda kobieta w królewskim stroju, z diademem lub koroną na głowie, z atrybutami: kwiatem róży lub bukietem, wiankiem lub krzewem rosnącym u jej stóp oraz z koszyczkiem z owocami i kwiatami.

Reklama

W ludowej tradycji Polski Południowej istniał jeszcze w okresie międzywojennym XX wieku ciekawy zwyczaj „chodzenia z Dorotą” w okresie Bożego Narodzenia, podobny do „herodów”. Była to inscenizacja męczeństwa św. Doroty. Orszak aktorów składał się z pary bohaterów: Doroty i Fabrycjusza, pogańskiego króla, którego Święta nie chciała poślubić oraz z królewskiego posłańca, rycerza Teofila, świadka męczeństwa, a także kata, anioła i diabła. Przedstawienie kończyło się sceną porwania króla Fabrycjusza do piekła.

Św. Tekla, kim była?

Reklama

Pochodziła z Ikonium w Azji Mniejszej z rodziny arystokratycznej. Zaręczono ją z równie dobrze urodzonym młodzieńcem. Ikonium w Listrze odwiedzili św. Paweł i św. Barnaba. Tekla zafascynowana nauką o Chrystusie postanowiła się ochrzcić, rezygnując z małżeńskich perspektyw, co wywołało sprzeciw ze strony rodziców. Św. Paweł został oskarżony jako główny winowajca całego zajścia i osadzony w więzieniu. Tekli udało się odwiedzać tam apostoła i kontynuować naukę. Stała się gorliwą chrześcijanką i prowadziła działalność apostolską wśród okolicznej ludności. Przetrzymała liczne szykany i próby wydania ją za mąż, ostatecznie została skazana na spalenie na stosie. Jak podaje Tradycja, podczas wykonywania wyroku wielka ulewa udaremniła egzekucję, a kiedy wszyscy się rozbiegli, ona sama wymknęła się z miasta i po pewnym czasie dołączyła do apostołów Pawła i Barnaby, aby udać się z nimi do Antiochii. Miała być nieraz skazywana za głoszenie Ewangelii i poddawana mękom. Za każdym razem cudownie unikała śmierci, uratowana np. przez lwicę (z którą często występuje w ikonografii). Dotarła do góry, u stóp której leży Maalula w masywie Antylibanu. Znalazła schronienie w grocie, gdzie pozostała do końca pustelniczego życia. Nawracała okolicznych mieszkańców. Miała dar uzdrawiania chorych. Udzielała nowo nawróconym chrztu. Zmarła w sędziwym wieku ok. 80 lat pod koniec I wieku, a ciało jej zapewne pochowano w grocie, którą zamieszkiwała. Dziś jest to miejsce licznych pielgrzymek.

Parafia w historii

Krasocin został założony w 1325 r. przez biskupa krakowskiego. Pierwszy kościół z modrzewia zbudowano w latach 1388-98 z fundacji Zbigniewa z Brzezia – marszałka Królestwa Polskiego. Usytuowany był w miejscu, w którym obecnie stoi grota wykonana na wzór Lourdes. Drewniana świątynia nie przetrwała do współczesności.

Nową, murowaną budowlę wzniesiono w 1856 r. w czasach, gdy Polska była pod zaborami, staraniem miejscowego dziedzica Hipolita Stojowskiego. Projekt kościoła wykonał Aleksander Dunin-Borkowski, w tzw. stylu rządowym, narzuconym przez rząd carski w celu ujednolicenia i ograniczenia budownictwa obiektów sakralnych (ks. Wiśniewski nazywa go „stodołowo-oborowym”). Prosta konstrukcja pozwalała bardzo szybko przeprofilować budowlę sakralną na szpital czy magazyn. Świątynia została konsekrowana w 1868 r. przez bp. Macieja Majerczaka.

Trzeba dodać, że w przeszłości na terenie parafii były dwa kościoły. Jeden z nich, już nieistniejący, stał na górze św. Michała aż do 1655 r., kiedy to Szwedzi idący na Jasną Górę wymordowali duchownych i spalili kościół.

Znakiem rozpoznawczym Krasocina jest charakterystyczny wiatrak na wzgórzu, zbudowany w 1920 r. przez Pawła Młynarskiego, który posiadał również wodne młyny. Został wyremontowany w 1980 r., zapoczątkowano w nim także Muzeum Chleba. Dziś wiatrak jest zaniedbany i zdewastowany.

Reklama

Z kolei grota na wzór Lourdes wybudowana została w latach 1909-13 z inicjatywy ówczesnego proboszcza ks. Teodora Urbańskiego, tuż obok miejsca lokalizacji pierwszej krasocińskiej świątyni. We wnęce na szczycie stoi figura Matki Boskiej Niepokalanej. Nad nią umieszczona została metalowa gałązka z kwiatem lilii. Nieco niżej po lewej stronie znajduje się postać klęczącej św. Bernadetty. Otoczenie jest pięknie zadbane, są tablice informacyjne o parafii, historii oraz o pochodzących stąd bohaterach.

Parafia dzisiaj

Liczy 1230 osób. Ks. proboszcz Jerzy Sikora określa ją jako „w miarę stabilną” – parafian nie ubywa drastycznie, tak jak to miało miejsce kilkanaście lat temu, budowane są nowe domy, a nawet osiedle, poprawił się rynek pracy, w Krasocinie jest spora szkoła – to Zespół Placówek Oświatowych im. rtm. Witolda Pileckiego.

W ostatnich latach w kościele i wokół niego wykonano szereg inwestycji: zbudowano podjazd z parkingiem i nowy mur wokół, z 50-procentowym dofinansowaniem ze świętokrzyskiego urzędu marszałkowskiego. W samym kościele wykonano szereg prac, głównie w prezbiterium, w tym m.in. nowy ołtarz soborowy z ambonką, krzyżem i świecznikiem, natomiast do remontu jest zewnętrzna elewacja kościoła. Zanim to nastąpi, już teraz piękną oprawę świątyni stanowi założony niedawno ogród z prawdziwego zdarzenia, z malowniczym nasadzeniem setek roślin ozdobnych, z aleją lawendową, formami piennymi i płaczącymi. Wszystko to pięknie prezentuje się nawet w środku zimy, więc zapewne tym bardziej w sezonie. W każdej wiosce są koła różańcowe, są ministranci i chórek, którym opiekuje się wikary. Właśnie ruszyła wizyta duszpasterska, która pomoże kapłanom w bliższym poznaniu parafian i posłuży lepszej współpracy.

2018-01-11 07:12

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z kart historii

Niedziela łódzka 34/2015, str. 8

[ TEMATY ]

historia

parafia

Maria Niedziela

Okoloicznościowa wystawa

Okoloicznościowa wystawa
Historia domu Bożego jest nieco starsza niż nasza parafia. W 1905 r. zapadła decyzja budowy poprzedniczki naszego kościoła Przemienienia Pańskiego – kaplicy, która stanowiła filię parafii św. Wojciecha. Ponieważ liczba mieszkańców parafii chojeńskiej dochodziła do 45 tys., postanowiono podzielić parafię św. Wojciecha. W maju 1915 r. specjalna komisja kościelna powołana w myśl decyzji biskupa włocławskiego Stanisława Zdzitowieckiego złożona z ks. prał. Wincentego Tymienieckiego, dziekana łódzkiego i ks. kan. Karola Szmidla, proboszcza parafii Świętego Krzyża w Łodzi, określiła granice samodzielnej parafii na Dąbrówce. Dekret erekcyjny nowej parafii pod wezwaniem Przemienienia Pańskiego w Łodzi wydany został 7 czerwca 1915 r. Nowa parafia liczyła 30 tys. wiernych, a jej pierwszym proboszczem został ks. Ryszard Malinowski, któremu do pomocy przydzielono dwóch wikariuszy.
CZYTAJ DALEJ

Poznań: Legat Leona XIV przybył już na jutrzejszą beatyfikację ks. Stanisława Streicha

2025-05-23 17:36

[ TEMATY ]

beatyfikacja

ks. Stanisław Streich

Kard. Marcello Semeraro

Papież Leon XIV

Episkopat News

Kardynał Semeraro

Kardynał Semeraro

Do Poznania przybył już kard. Marcello Semeraro - legat papieża Leona XIV na jutrzejszą beatyfikację ks. Stanisława Streicha. Kapłan ten został zastrzelony przez komunistę podczas sprawowania niedzielnej liturgii 27 lutego 1938 r. w kościele pw. św. Jana Bosko w podpoznańskim Luboniu. Jutro na placu katedralnym w Poznaniu o godz. 11.00 odbędzie się jego beatyfikacja. Uroczystości będzie przewodniczył kard. Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych.

W uroczystej Mszy św. w dniu beatyfikacji weźmie udział liczna grupa polskich arcybiskupów i biskupów, duchowieństwo i rzesze świeckich. Na jutrzejszej uroczystości spodziewanych jest ok. siedmiu tysięcy pielgrzymów. Będą oni mogli przybyć na uroczystość specjalnym, bezpłatnym pociągiem, który wyjedzie ze stacji Rawicz i przez stacje: Leszno, Kościan, Mosina, Puszczykowo, Mosina, Luboń dojedzie do stacji Poznań- Garbary.
CZYTAJ DALEJ

Konstytucja według potrzeb

2025-05-23 19:18

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Przez osiem lat będąc w opozycji, Donald Tusk i jego polityczna drużyna z uporem godnym lepszej sprawy przypominali o Konstytucji RP przy każdej możliwej okazji. Stała się ona dla nich tarczą, mieczem, a czasem wręcz natchnieniem – cytowali ją z mównic, bronili na marszach, pisali o niej tweety i drukowali na banerach. Tymczasem, gdy tylko przejęli stery państwa, konstytucyjna gorliwość ulotniła się szybciej niż kampanijne obietnice. I nie chodzi tu już o pojedynczy incydent. To już seria.

Najpierw władza Tuska uznała, że uchwały Sejmu mają większą moc niż obowiązujące ustawy. Choć prawnik z pierwszego roku wie, że hierarchia źródeł prawa wygląda inaczej, rządzący postanowili napisać ją na nowo. Potem przyszła kolej na instytucje – niezależne z założenia – które nagle zaczęły być przejmowane metodą faktów dokonanych. Media publiczne, prokuratura, służba cywilna – jakby wszystkie te filary państwa były własnością partii zwycięskiej, a nie wspólnym dobrem obywateli. Ale to, co wydarzyło się ostatnio, przekroczyło kolejną granicę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję