"Gorzkie żale przybywajcie, serca nasze przenikajcie". Tak rozpoczyna się pierwsza pieśń nabożeństwa wielkopostnego, które odprawiane jest w niedzielne, a czasem też piątkowe popołudnia.
W okresie międzywojennym, żeby wejść na nabożeństwo Gorzkich Żali do któregokolwiek kościoła w Kielcach, należało przyjść nawet dwie godziny wcześniej - wspomina Zbigniew Chodak, regionalista, ówczesny
ministrant. W nabożeństwie uczestniczyły całe rodziny. W katedrze obecni byli również wszyscy klerycy seminarium, kanonicy i prałaci. Swoje miejsce w świątyni miały także dzieci. By uniknąć ścisku, stały
za barierkami okalającymi wszystkie boczne ołtarze katedry. Największe tłumy zjawiały się wówczas, gdy kazanie pasyjne wygłaszał ks. Zygmunt Pilch lub ks. Bogdan Kiełb. Po każdym nabożeństwie śpiewano
na kolanach Suplikacje.
Wśród spieszącego do świątyni tłumu nie było widać żadnych jaskrawych kolorów. Od początku Wielkiego Postu noszono ubrania ciemne, przeważnie czarne. Czarne zapaski miały również kobiety wiejskie,
gromadzące się w kościele św. Wojciecha (parafia obejmowała wówczas kilka wsi, z Domaszowicami włącznie).
A jak dziś wyglądają te nabożeństwa? Może warto zajrzeć do kościoła i odświeżyć dawną tradycję, która zdaje się powoli wygasa...
Spisane na podstawie wspomnień Zbigniewa Chodaka i Mieczysława Jopowicza
Drodzy Bracia i Siostry!
Chciałbym mówić dziś o św. Bonawenturze z Bagnoregio. Muszę przyznać, że proponując Wam ten temat, odczuwam pewną nostalgię, ponieważ wracam myślami do poszukiwań, gdy jako młody naukowiec zajmowałem się właśnie tym autorem, który jest mi szczególnie bliski. Wiedza o nim odcisnęła się w niemałym stopniu na mojej formacji. Z wielką radością kilka miesięcy temu udałem się z pielgrzymką do miejsca jego urodzenia - Bagnoregio, włoskiego miasteczka w regionie Lacjum, które z czcią zachowuje pamięć o nim.
Urodzony prawdopodobnie w 1217 r. i zmarły w 1274 r., żył w XIII wieku, w czasach, gdy wiara chrześcijańska, która przeniknęła już głęboko do kultury i do społeczeństwa Europy, stała się natchnieniem do powstania nieśmiertelnych dzieł w dziedzinie literatury, sztuk pięknych, filozofii i teologii. Wśród wielkich postaci chrześcijan, którzy przyczynili się do stworzenia tej harmonii między wiarą a kulturą, wyróżnia się właśnie Bonawentura, człowiek czynu i kontemplacji, głębokiej pobożności i roztropności w rządzeniu.
Doczesne szczątki katolickiego męczennika Tomasza Morusa (ang. Thomas More) mają zostać ekshumowane i poddane konserwacji. Poinformował o tym brytyjski tygodnik katolicki „Catholic Herald”. Plany w tym zakresie ogłosił anglikański kościół św. Dunstana w Canterbury. Jednocześnie w 2035 r., w 500. rocznicę egzekucji Morusa, relikwia głowy świętego ma zostać umieszczona w poświęconym mu sanktuarium i wystawiona na widok publiczny.
Krok ten może przekształcić spokojną dotąd parafię w hrabstwie Kent w atrakcyjne centrum dla pielgrzymów i turystów. Rada parafialna wyraziła zgodę na rozpoczęcie prac. Najpierw jednak zgodę musi wydać najwyższa władza Kościoła Anglii. Wymagane są również darowizny w łącznej wysokości około 50 000 funtów.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.