Po 73 latach można jeszcze sporo napisać o II wojnie światowej. Dowodem na to jest książka Małgorzaty Szejnert „Wyspa węży”, opisująca mało znaną i wstydliwą kartę dziejów Polski. Chodzi o stworzenie z rozkazu wodza naczelnego, gen. Władysława Sikorskiego, obozu odosobnienia dla oficerów związanych z sanacją. Coś słyszeliśmy o wyspie Bute – u brzegów Szkocji, przez miejscowych nazywanej właśnie Wyspą Węży – ale mało, teraz ta luka jest wypełniana.
Przetrzymywano tam ponad tysiąc oficerów, zdaniem dowództwa, politycznie niepewnych albo krytycznie nastawionych, albo obciążanych za klęskę we wrześniu 1939 r. Niby byli wolni, ale nie na służbę w polskim wojsku na Zachodzie. Siedzieli bezczynnie, podczas gdy trzeba było walczyć. Pierwsi oficerowie trafili tu w 1940 r., ewakuowani z obozu izolacyjnego w Cerizay we Francji. Ostatni odeszli stąd w 1943 r.
Szajnert, jak inni, coś słyszała o wyspie, ale historia ją zafrapowała, gdy porządkowała korespondencję swoich krewnych. Gdy śledziła losy wuja Ignacego Raczyńskiego, trafiła na wyspę Bute (gdzie zmarł) i przetrząsnęła wszystkie możliwe źródła na ten temat. W efekcie powstała reporterska książka nie tylko o historii sprzed lat, ale także o mozolnym dochodzeniu do prawdy. Czyta się ją jednym tchem, jak thriller. Po co był potrzebny Sikorskiemu obóz odosobnienia? Mogła zaważyć zraniona duma generała, który po przewrocie majowym został odsunięty od eksponowanych stanowisk. Teraz mógł się zrewanżować.
Misja Jezusa i tych, którzy Go naśladują, nie jest tylko „usłana różami”, lecz jest „znakiem sprzeciwu”- powiedział Leon XIV w rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Anioł Pański”, którą odmówił z wiernymi zgromadzonymi na Placu Wolności w Castel Gandolfo.
Papież zaznaczył, że wiele pierwszych wspólnot chrześcijańskich doświadczało tego samego odrzucenia co Jezus. Choć „starały się jak najlepiej żyć, według przesłania miłości Nauczyciela”, to doświadczały prześladowań. „To wszystko przypomina nam, że dobro nie zawsze spotyka się z pozytywną reakcją otoczenia. Co więcej, niekiedy właśnie dlatego, że jego piękno drażni tych, którzy go nie przyjmują, ci, którzy je pełnią, spotykają się z ostrym sprzeciwem, a nawet znęcaniem się i przemocą. Postępowanie w prawdzie kosztuje, ponieważ są w świecie ludzie, którzy wybierają kłamstwo, i dlatego, że diabeł, wykorzystując to, często usiłuje utrudniać działanie ludzi dobrych” - wyjaśnił Leon XIV.
Misja Jezusa i tych, którzy Go naśladują, nie jest tylko „usłana różami”, lecz jest „znakiem sprzeciwu”- powiedział Leon XIV w rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Anioł Pański”, którą odmówił z wiernymi zgromadzonymi na Placu Wolności w Castel Gandolfo.
Papież zaznaczył, że wiele pierwszych wspólnot chrześcijańskich doświadczało tego samego odrzucenia co Jezus. Choć „starały się jak najlepiej żyć, według przesłania miłości Nauczyciela”, to doświadczały prześladowań. „To wszystko przypomina nam, że dobro nie zawsze spotyka się z pozytywną reakcją otoczenia. Co więcej, niekiedy właśnie dlatego, że jego piękno drażni tych, którzy go nie przyjmują, ci, którzy je pełnią, spotykają się z ostrym sprzeciwem, a nawet znęcaniem się i przemocą. Postępowanie w prawdzie kosztuje, ponieważ są w świecie ludzie, którzy wybierają kłamstwo, i dlatego, że diabeł, wykorzystując to, często usiłuje utrudniać działanie ludzi dobrych” - wyjaśnił Leon XIV.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.