Reklama

Niedziela Świdnicka

Chrystusowa geneza Kościoła (2)

Niedziela świdnicka 27/2018, str. VIII

[ TEMATY ]

Kościół

Ks. Zbigniew Chromy

Rzym. Plac św. Piotra. Pałac Apostolski

Rzym. Plac św. Piotra. Pałac Apostolski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

W konstytucji soborowej „Lumen gentium” dominuje teologiczne ujęcie genezy Kościoła. Czytamy tam m.in., że: „Misterium Kościoła ujawnia się w jego założeniu. Pan Jezus bowiem zapoczątkował swój Kościół, głosząc radosną nowinę, a mianowicie nadejścia królestwa Bożego obiecanego od wieków (...) Królestwo to zajaśniało ludziom w słowie czynach i w obecności Chrystusa (...) Dlatego Kościół (...) otrzymał posłannictwo głoszenia i krzewienia królestwa Chrystusa i Boga wśród wszystkich narodów i stanowi zalążek tego królestwa na ziemi” (KK 5). Widać więc, że Kościół i królestwo pozostają ze sobą w ścisłej relacji. W encyklice „Redeptoris missio” Jan Paweł II, nawiązując do soborowej konstytucji, pisze, że „Kościół niebędący celem samym w sobie jest przyporządkowany królestwu Bożemu, którego jest zalążkiem” (RMi 14). W takie przedpaschalne rozumienie początków Kościoła włącza się dokument Międzynarodowej Komisji Teologicznej z 1985 r., podpisany przez ówczesnego prefekta Kongregacji Nauki Wiary kard. Josepha Ratzingera, który omawia rozwój i poszczególne etapy w procesie zakładania Kościoła. W życiu Jezusa można wskazać na wiele aktów, które mają charakter aktów założycielskich – poczynając od powołania Dwunastu. We wspomnianym dokumencie Międzynarodowej Komisji Teologicznej etapami tymi są: „starotestamentalne obietnice dotyczące Ludu Bożego, które dostrzega się w nauczaniu Jezusa i które zachowują swą moc zbawczą; wezwanie Jezusa do nawrócenia i wiary w Niego, kierowane do wszystkich ludzi; nadanie imienia Szymonowi Piotrowi, jego szczególne miejsce w gronie uczniów i jego misja; odrzucenie Jezusa przez Izrael i pękniecie pomiędzy ludem Starego Przymierza i uczniami Jezusa; historyczny fakt, że Jezus podczas ustanowienia Eucharystii oraz w swej dobrowolnie przyjętej męce i śmierci nieustannie głosi powszechne królestwo Boże, które polega na darze życia wszystkim ludziom; odbudowanie, dzięki zmartwychwstaniu Pana, złamanej wspólnoty pomiędzy Jezusem i Jego uczniami oraz wprowadzenie ich – po wydarzeniach paschalnych – we właściwe życie eklezjalne; zesłanie Ducha Świętego, który czyni z Kościoła prawdziwe dzieło Boga; posłanie uczniów do pogan i powstanie Kościoła pogan; ostateczne zerwanie między prawdziwym Izraelem a judaizmem”. Według tego dokumentu, żadna z tych faz nie może być traktowana oddzielnie jako moment ustanowienia Kościoła, a razem złączone pokazują, że założenie Kościoła trzeba rozumieć jako proces historyczny. Uzupełniającym w tym względzie jest inny dokument tejże Międzynarodowej Komisji Teologicznej na temat świadomości Jezusa (1985), który stwierdza, że Jezus, aby zrealizować swoją misję zbawczą, chciał wprowadzić ludzi w porządek królestwa i zgromadzić wokół siebie, a dla dokonania tego zamysłu dokonał konkretnych aktów, które w całości mogą być rozumiane wyłącznie jako

formowanie Kościoła, dlatego trzeba stwierdzić, że Jezus chciał założyć Kościół. W Katechizmie Kościoła Katolickiego genezę Kościoła ujmuje się w szerokiej perspektywie, wskazując na zaczątek Kościoła w zamyśle Bożym i jego stopniową realizację w historii (KKK 751n). Związek Chrystusa z Kościołem można wyrazić w ten sposób, że całe ziemskie życie Jezusa było skierowane na powołanie ludu Nowego Przymierza, Kościoła zrodzonego w zamyśle Ojca, zapowiedzianego i przygotowanego w Starym Przymierzu, ukazanego przez Ducha Świętego, zmierzającego do pełni w chwale. Nie można mówić o jednorazowym akcie, lecz raczej o genezie Kościoła w obrębie wydarzenia Chrystusowego, o szeregu aktów istotnych dla jego powstania. Kościół zrodził się i wciąż rodzi się z przebitego boku Chrystusa. Jest to proces dokonujący się w ciągu wieków w Duchu Świętym. Głoszone przez Jezusa królestwo Boże ma także wymiar historyczny i społeczny, którego „ucieleśnieniem” jest Kościół, zaczątek i zalążek tego królestwa w świecie. Kościół nie ma charakteru mitologicznego. Jego doktryna nie jest wymyśloną przez kogoś ideologią, lecz nauką zakorzenioną w historycznym wydarzeniu Jezusa Chrystusa i wciąż się z tego źródła wyłania.

Pytanie, czy Jezus chciał założyć Kościół, jest pytaniem fałszywym, ponieważ nie odpowiada w pełni rzeczywistemu problemowi historycznemu. Pytanie to, poprawnie sformułowane, powinno brzmieć: „Czy Jezus chciał rozwiązać lud już istniejący, czy go odnowić? Odpowiedź na to (…) pytanie jest jasna: Jezus odnowił istniejący już Lud Boży i uczynił go nowym ludem przez włączenie do niego tych, którzy w Niego wierzą w Jego własnej wspólnocie”, będącej Jego Ciałem. W encyklice Piusa XII „Mystici Corporis Christi” (1943) czytamy, że Kościół jest ciałem jednym, niepodzielnym i widzialnym, zespolonym „organicznie” i hierarchicznie, zaopatrzonym w życiodajne „organy”, tj. sakramenty, składającym się z wyraźnie określonych członków oraz niewykluczającym grzeszników (zob. 14-22). Kościoła nie można „zrobić”, można go tylko otrzymać i to otrzymać stąd, gdzie on już jest, z sakramentalnej wspólnoty Ciała Chrystusowego, przenikającego dzieje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-07-04 11:10

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego Kościół wypowiada się w sprawach małżeństwa?

[ TEMATY ]

rodzina

Kościół

TOMASZ LEWANDOWSKI

Kościół, towarzysząc człowiekowi od ponad dwóch tysięcy lat w jego radościach i nadziejach oraz smutkach i lękach, posiada wielkie „doświadczenie w sprawach ludzkich”. Problematyka małżeńsko-rodzinna zajmuje jedno z najważniejszych miejsc we współczesnym nauczaniu Kościoła. Jan Paweł II pisał w adhortacji "Familiaris consortio" poświęconej rodzinie, że „Kościół, świadomy tego, że małżeństwo i rodzina stanowią jedno z najcenniejszych dóbr ludzkości, pragnie nieść swoją naukę i zaofiarować pomoc tym, którzy znając wartości małżeństwa i rodziny, starają się pozostać im wierni; tym, którzy w niepewności i niepokoju poszukują prawdy; i tym, którzy niesłusznie napotykają na przeszkody w realizowaniu własnej wizji rodziny. Podtrzymując pierwszych, oświecając drugich i wspierając tych, którym stwarzane bywają trudności, Kościół pragnie służyć każdemu człowiekowi, zatroskanemu o losy małżeństwa i rodzin” (nr 1). Kościół wie, że rodzina jest podstawowym dobrem i wartością każdej osoby i wszystkich społeczeństw. Bowiem życie każdego człowieka, a poprzez niego poszczególnych społeczeństw, narodów i państw, organicznie związane jest z rodziną (List do Rodzin, nr 2, 17). Świadomość roli małżeństwa i rodziny w rozwoju osobistym i społecznym każdego człowieka, pozwoliła stwierdzić Janowi Pawłowi II, że rodzina jest dla Kościoła „pierwszą i z wielu względów najważniejszą” drogą (List do Rodzin, nr 2).
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Z perspektywy wieży

2025-09-02 09:26

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Adobe Stock

Krzywa Wieża w Pizie

Krzywa Wieża w Pizie

Jeśli na wydziałach architektury ktoś dziś jeszcze mówi o budowaniu wież, ogranicza się raczej do zagadnień konstrukcyjnych. To zresztą zrozumiałe. Źle skonstruowana lub postawiona na grząskim gruncie wieża może budzić odczucia romantyczne, których nie brakuje turystom odwiedzającym Pizę, jednak wcale nie zapewnia im bezpieczeństwa.

Jezus, choć był obeznany przynajmniej z podstawami architektury (zobacz przypowieść o budowaniu na skale), twierdzi, że warto zwrócić także uwagę na aspekt ekonomiczny: „Któż z was, chcąc zbudować wieżę, nie usiądzie najpierw i nie oblicza wydatków, czy ma na wykończenie? Inaczej, gdyby założył fundament, a nie zdołałby wykończyć, wszyscy, patrząc na to, zaczęliby drwić z niego: Patrzcie, ten człowiek zaczął budować, a nie zdołał wykończyć!”(Łk 14,28-29).
CZYTAJ DALEJ

Harcerskie „czuwam” to znaczy „czuję się odpowiedzialny za to wielkie, wspólne dziedzictwo, któremu na imię Polska” [Felieton]

2025-09-07 17:10

ks. Łukasz Romańczuk

Co roku pod koniec sierpnia upamiętniamy rocznicę śmierci Danuty Siedzikównej, ps. "Inka" (1928–1946). Inka była sanitariuszką 5. Wileńskiej Brygady AK, która po wojnie kontynuowała działalność w konspiracji. Została aresztowana przez UB w 1946 roku, skazana na śmierć i stracona 28 sierpnia 1946 r. w wieku niespełna 18 lat. Jej postać jest symbolem niezłomności w walce o niepodległą Polskę. 

Danuta Siedzikówna urodziła się 3 września 1928 roku w Guszczewinie. Po śmierci ojca, który był leśniczym, i po tym, jak jego brat został zamordowany przez Niemców, Danuta wstąpiła do Armii Krajowej, odbywając szkolenie sanitarne. W lipcu 1946 roku została aresztowana przez Urząd Bezpieczeństwa. W czasie śledztwa była poddawana brutalnym torturom i mimo tego nie zdradziła swoich towarzyszy. 3 sierpnia 1946 roku została skazana na karę śmierci przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Gdańsku. Wyrok wykonano 28 sierpnia 1946 roku, na kilka dni przed jej 18. urodzinami. "Inka" jest symbolem wierności ideałom, niezłomnej postawy wobec oprawców i poświęcenia młodego życia w walce o wolną Polskę. W 2006 roku została pośmiertnie odznaczona Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. W 2014 roku zespół Instytutu Pamięci Narodowej odnalazł jej szczątki na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku, a w 2016 roku odbył się uroczysty pogrzeb państwowy. Pod Ślężą pamięć o żołnierzach niezłomnych, w tym o „Ince” pielęgnują nasi lokalni harcerze. Z tej okazji chciałbym dokonać refleksji na temat harcerstwa i jego znaczenia w wychowaniu młodzieży. Motto harcerzy: „Wszystko co nasze Polsce oddamy, w niej tylko życie, więc idziem żyć” to słowa Ignacego Kozielewskiego, do których melodię dopisała Olga Małkowska. Polski skauting zrodził się zaledwie 4 lata po utworzeniu przez gen. Baden - Powella pierwszej drużyny skautów brytyjskich. W 1918 roku przyjął on nazwę „Związku Harcerstwa Polskiego”. Patronem harcerzy został Św. Jerzy pochodzący z Kapadocji. Był on żołnierzem - oficerem w legionach rzymskich. Służył ojczyźnie strzegąc jej granic. Przyjął chrześcijaństwo, jednak w owym czasie nie mógł jawnie wyznać swej wiary. Gdy ujawniono, że jest chrześcijaninem, pomimo tortur nie wyparł się Chrystusa – wierny Bogu zginął śmiercią męczeńską w czasie prześladowań za cesarza Dioklecjana w roku 305, w palestyńskiej miejscowości Lidda. Jego kult rozpowszechnił się w całym imperium rzymskim. Harcerze obrali go swoim patronem i orędownikiem jako wzór ofiarnej służby Bogu i Ojczyźnie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję