Reklama

Niedziela Częstochowska

Gdzie Polak, tam Matka Boża Częstochowska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ikona Jasnogórska należy do tych świętości, które Polskę stanowią. Dzisiaj, gdy próbujemy się jakoś odnaleźć w jednoczącej się Europie, gdy tak wiele rzeczy nam doskwiera i staje przed nami jako zadanie, musimy pamiętać o tym wizerunku Maryi, który zawsze dodawał nam siły i mocy, napełniał spokojem i otuchą i usposabiał życzliwie do drugiego człowieka. Bo wydaje się, że niekiedy o nim zapominamy, że dziś nie jest to nasz znak numer jeden – jesteśmy czasem porażeni tym, co czynią nasi bracia Polacy, jakby chcieli rozdeptać przykazania Boże i pożegnać się z Dekalogiem.

Stąd uroczystości przypominające o Matce Bożej Częstochowskiej są ważnymi zwłaszcza dla Polaków wydarzeniami w parafiach, budzącymi sumienia i potrzebę dążenia do świętości w życiu indywidualnym, rodzinnym, w środowisku pracy. Powinien to wiedzieć każdy ksiądz pracujący w polskiej parafii, któremu zależy na tym, by chrześcijanin z miłości do Boga i Jego Matki wypełniał swoje chrześcijańskie obowiązki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dane mi było kilka razy wprowadzać święty wizerunek Pani Częstochowskiej do różnych miejsc w Polsce i na świecie. M.in. w 1988 r. czyniłem to w polskiej parafii w Polskiej Misji Katolickiej w Bielefeld w Niemczech, gdzie proboszczem był mój nieżyjący już przyjaciel – ks. kan. Jerzy Gisztarowicz, duszpasterz akademicki z Białegostoku. Jakże wielkie było wzruszenie Polaków, którzy tam mieszkali. W roku 2008 Obraz Maryi Jasnogórskiej witaliśmy w Chicago z tamtejszym polskim księdzem proboszczem ze Zgromadzenia Księży Zmartwychwstańców. Ufundowałem też taki obraz do jednej z parafii w Nowym Jorku – nieustannie płoną przed nim tysiące świec.

Reklama

W sierpniu 2007 r. wprowadzałem kopię Cudownego Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, ufundowaną przez Helenę i Adama Zychów, do parafii św. Józefa Oblubieńca w Zagnańsku. Taki obraz Maryi jest obecny wszędzie, gdzie są Polacy. Gdy kilka lat temu przemierzaliśmy USA i Kanadę, właściwie nie było polskiego kościoła, polskiej kaplicy czy polskiego domu, w którym nie moglibyśmy dostrzec Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej.

Matka Boża jest wielkim skarbem Polaków. Naprawdę, w świętej ikonie Maryi jest zawarta wielka moc i nadzieja, przy świętym Obrazie można uzyskać wiele. Dlatego cieszą się Polacy na całym świecie z ofiarowywanego im obrazu Matki Bożej z Jasnej Góry, która łączy ich w tym, co dla nich najważniejsze: z Bogiem i Ojczyzną, która przemienia tęsknotę w aktywność, inspirację do dobrego i dodaje sił. Ona już za życia Jezusa wypraszała ludziom potrzebne łaski, staje przed nami, żeby być naszą Matką, Opiekunką naszych rodzin, lekarstwem na rany. Do Niej się więc uciekajmy, Jej się oddajmy i wiedzmy, że Ona nas uważnie wysłucha i do swojego Syna zaniesie zawartość naszych serc, bo jest szczególną Matką.

2018-08-21 12:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#TrzymajSięMaryi: Cuda za wstawiennictwem Matki Bożej Częstochowskiej

[ TEMATY ]

Matka Boża Częstochowska

#NiezbędnikMaryjny

Karol Porwich/Niedziela

Matka wszystko rozumie... Matka pomaga. Matka Boża Częstochowska wyprosiła wiele cudów. Dziś przedstawiamy kolejny.

Byliśmy bezsilni

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Papież: nie dla wojny, tak dla dialogu

2024-05-05 13:05

[ TEMATY ]

papież Franciszek

VaticanNews

"Nie dla wojny, tak dla dialogu" - powiedział papież Franciszek podczas spotkania z wiernymi w niedzielę na modlitwie Regina Coeli w Watykanie. Wezwał do modlitwy za Ukrainę, Izrael i Palestynę.

Zwracając się do tysięcy wiernych przybyłych na plac Świętego Piotra na południową modlitwę papież powiedział: "Proszę, módlmy się dalej za umęczoną Ukrainę; bardzo cierpi, a także za Palestynę i Izrael".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję