Reklama

Niedziela Sandomierska

Na pomoc misjonarzowi

To już siódmy raz jak w Kłyżowie odbywa się Radosne Misyjne Granie. Jest to piknik, podczas którego promowana jest idea posługi misyjnej oraz zbierane są fundusze na wsparcie działalności placówki misyjnej prowadzonej przez ks. Wiesława Podgórskiego w parafii La Union w Ekwadorze

Niedziela sandomierska 35/2018, str. VI

[ TEMATY ]

misje

ks. Adam Stachowicz

Na wieczorną Mszę św. każdy przybył ze świecą

Na wieczorną Mszę św. każdy przybył ze świecą

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Radosne Misyjne Granie w Biało-Czerwonych Barwach odbyło się 19 sierpnia w Kłyżowie na placu przy miejscowej szkole. Na różne sposoby można wspierać misje i pracujących tam kapłanów. Mieszkańcy parafii Kłyżów wspierają swojego rodaka ks. Wiesława Podgórskiego, m.in. organizując piknik misyjny. Pomysł pikniku zrodził się oraz regularnie co roku odbywa się w rodzinnej miejscowości misjonarza.

Jakie były początki

Reklama

Ks. Wiesław pochodzi z Kłyżowa i od prawie dekady pracuje w misji św. Jerzego w La Union w Ekwadorze. Wcześniej kilka lat posługiwał w Czadzie. Wszystko zaczęło się siedem lat temu od spontanicznej myśli grupki młodych ludzi płynącej z chęci pomocy potrzebującym. Pomysłodawcą przedsięwzięcia był Rafał Tofil. – Jako że z tej miejscowości pochodzi ks. misjonarz Wiesław Podgórski, który pracuje z najuboższymi na misjach (Afryka – Czad, Ameryka Płudniowa – Ekwador), dlatego to ich postanowiono wesprzeć. Stopniowo do pomocy zaczęło zgłaszać się coraz więcej osób. Bezinteresowne zaangażowanie mieszkańców Kłyżowa oraz przyjaciół księdza misjonarza przeszło najśmielsze oczekiwania organizatorów. Pierwszy piknik okazał się wspaniałym przedsięwzięciem zarówno pod względem materialnym, jak i duchowym. I tak jest do tej pory. Piknik wpisał się na stałe do kalendarza mieszkańców Kłyżowa jako czas radosnych, rodzinnych spotkań, zabawy, śpiewu, ale i modlitwy, ponieważ punktem kulminacyjnym jest zawsze Msza św. za misje i za Ojczyznę – zaznaczają organizatorzy przedsięwzięcia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W biało-czerwonych barwach

Każdego roku jest jakiś przewodni temat spotkania. Organizatorzy starają się połączyć w czasie każdego pikniku kilka ważnych aspektów: troskę o potrzebujących i przypomnienie tego, co powinno być fundamentem dla każdego Polaka, czyli dewizy: „Bóg, Honor, Ojczyzna”.

Obecne granie związane było z 100. rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości i odbywało się w biało-czerwonych barwach. Najbardziej widoczne było to w 700 balonach przygotowanych do specjalnej loterii. Patriotyczne akcenty widać było podczas wspólnego śpiewania dla Niepodległej.

W części modlitewnej odbył się Różaniec – „Wiele języków, jedno wołanie... za misje – Matce podziękowanie”– odmawiany w pięciu językach. Natomiast za Ojczyznę modlono się podczas wieczornej Eucharystii. Przewodniczył jej bp Edward Frankowski. W koncelebrze stanął miejscowy proboszcz ks. Tadeusz Pasek oraz misjonarze: ks. Wiesław Podgórski pracujący w Ekwadorze i ks. Rafał Wujec, który posługiwał w Ekwadorze, a obecnie na Kubie. Dzień piknikowy zwieńczył wspólny Apel Jasnogórski.

Moc atrakcji

Podczas pikniku każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Odbywał się blok gier, zabaw i konkursów. Był koncert zespołu Teon. Dzieci bawiły się na dmuchanej zjeżdżalni. Wiele konkursów i zabaw prowadzonych było przez przedstawiciela grupy Trio z Rio. Dla wsparcia misji ks. Wiesława można było zakupić wiele ciekawych pamiątek.

Reklama

Na misyjne spotkanie przybyło kilka osób związanych z misjami, misjonarzy oraz pasjonatów misji. Cała impreza upływa w wyjątkowej i przyjaznej atmosferze, którą tworzą wszystkie osoby pomagające z potrzeby serca, a każda zdobyta złotówka przekazana jest na pomoc misjom. To wszystko nie byłoby możliwe, gdyby nie dziesiątki osób bezinteresownie zaangażowanych w to dzieło.

Potrzeb jest wiele

Siedem lat „grania” to dużo i wiele można uzbierać. Na swoją działalność misyjno-ewangelizacyjną ks. Wiesław „musi” zbierać pieniądze poza swoją parafią. Na miejscu możliwości działania ma wiele, ale środki ograniczone, dlatego każda złotówka jest ważna. Przez te lata wiele udało się zrobić, co misjonarz z dumą podkreśla, ale potrzeb jest wiele.

– W tym roku kontynuujemy budowę domu dla sióstr, a zebrane ofiary posłużą na wyposażenie kaplicy w tym domu. Sama budowa również odbywała się dzięki wsparciu i pomocy z Radosnego Misyjnego Grania – informuje misjonarz.

Oczywiście, wspierać można także i poza tego typu piknikiem. Zawsze jest możliwość przekazania swojego wsparcia materialnego misjonarzom przez swoją parafię z zaznaczeniem, że chodzi o wsparcie konkretnego misjonarza i jego działalności. Ludzi dobrej woli prosimy również o wsparcie modlitewne tych wielkich dzieł Bożych.

2018-08-28 12:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Młody wyjeżdża na misję

Co przychodzi ci na myśl, gdy słyszysz o wyjazdach na misje? Widzisz afrykańską sawannę, roześmianą Matkę Teresę z Kalkuty, braci zakonnych wiozących na taczkach cegły do powstającego domu rekolekcyjnego, siostry uczące cierpliwie angielskiego w szkole czy biedę potrzebujących ludzi i płacz dzieci? A może myślisz: „To interesujące, chyba coś dla mnie…”? Prócz długoterminowych wyjazdów na misje istnieje również możliwość kilkutygodniowego lub kilkumiesięcznego wolontariatu w Europie Wschodniej, Południowej, w Azji, Afryce, Ameryce Południowej, na Bliskim Wschodzie… Przygotowania do wyjazdów już trwają.
CZYTAJ DALEJ

Matka Boża Płacząca

[ TEMATY ]

#NiezbędnikMaryjny

La Salette

Adobe Stock

Jest rok 1846. Francja przechodzi poważny kryzys, epokę fermentu i zmian społecznych. Kraj przeżywa najpierw rewolucję, czasy napoleońskie, wreszcie lata nędzy. Rodzi się moda na racjonalizm i krytykę Kościoła. W wielu miejscach z wolna zanika wiara.

Nawet najzdrowsze zdawałoby się środowiska – wsie – tracą swą tożsamość i wyrzekają się swoich tradycji. W Corps ludzie żyją tak, jakby Boga nie było. Tam właśnie mieszkała Melania Calvat (lub Mathieu). W 1846 r. miała czternaście lat. Tam żył też jedenastoletni Maksymin Giraud. Choć oboje mieszkali w tej samej parafii, La Salette, pierwszy raz spotkali się dopiero na dwa dni przed objawieniem się Matki Najświętszej. Nic dziwnego, byli tak różni, że nawet gdyby się gdzieś zobaczyli, nie zauważyliby swojej obecności.
CZYTAJ DALEJ

Straż Graniczna: Dwa rosyjskie myśliwce wykonały niski przelot nad Morzem Bałtyckim

2025-09-19 18:55

[ TEMATY ]

naruszenie polskiej przestrzeni

Adobe Stock

Dwa rosyjskie myśliwce wykonały niski przelot nad platformą Petrobalticu na Morzu Bałtyckim. Naruszona została strefa bezpieczeństwa platformy. Powiadomione zostały Siły Zbrojne RP i inne służby - czytamy na portalu X.

Dwa rosyjskie myśliwce wykonały niski przelot nad platformą Petrobalticu na Morzu Bałtyckim. Naruszona została strefa bezpieczeństwa platformy. Powiadomione zostały Siły Zbrojne RP i inne służby.#MorskiOddziałSG
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję