Reklama

Niedziela Wrocławska

Dla duszy seniora

Jaką miarą mierzyć człowieka?

Niedziela wrocławska 38/2018, str. VIII

[ TEMATY ]

seniorzy

Dla duszy seniora

YakobchukOlena/pl.fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Takie pytanie postawił nam św. Jan Paweł II podczas swej pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny (Warszawa, 3 czerwca 1979 r.).

„Czy mierzyć go miarą sił fizycznych, którymi dysponuje? Czy mierzyć go miarą zmysłów, które umożliwiają mu kontakt z zewnętrznym światem? Czy mierzyć go miarą inteligencji, która sprawdza się poprzez wielorakie testy czy egzaminy? Odpowiedź dnia dzisiejszego, odpowiedź liturgii Zielonych Świąt, wskazuje dwie miary: człowieka trzeba mierzyć miarą serca. Sercem! Serce w języku biblijnym oznacza ludzkie duchowe wnętrze, oznacza w szczególności sumienie... Człowieka więc trzeba mierzyć miarą sumienia, miarą ducha, który jest otwarty ku Bogu. Trzeba więc człowieka mierzyć miarą Ducha Świętego. [...] Ogromnie wiele zależy od tego, jaką każdy z was przyjmie miarę swojego życia, swojego człowieczeństwa”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

To nie był tylko wykład akademicki dla studentów. Ojciec Święty dotknął tematu, który wiąże się najdosłowniej z „być albo nie być” ludzi – także w Polsce! Przecież i u nas nie milkną dyskusje na temat terminacji (jakie piękne słowo, a kryje w sobie wyroki śmierci! ) dzieci w łonach matek, a i eutanazja nie jest pojęciem obcym. Żyjemy w świecie kultu ludzkiego ciała – rzecz jasna: zdrowego, młodego i pięknego, a szacunek budzi ktoś, kto zrobi karierę i posiądzie majątek.

Reklama

Udało się nam, seniorkom i seniorom urodzić kilkadziesiąt lat temu, ale czy będziemy mogli spokojnie żyć aż do własnej, naturalnej śmierci? Co będę wart, na co będę mógł liczyć, gdy jako emeryt czy rencista obciążę państwowe konto, przestanę być produktywny, gdy będę wymagał opieki osób trzecich? Co się z stanie, gdy bezlitośnie obejmie mnie imć Alois Alzheimer (1840-1891), obezwładni wylew, udar, SM czy jakiś rodzaj niepełnosprawności?

„Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie” (Jan Zamoyski). Jeśli dzieci pojmą sens IV Przykazania Bożego i będą bardziej słuchać Boga, niż ludzi – możemy być spokojni o swój los w starości i chorobie. Ale jeśli był to dla nich tylko temat na lekcjach religii, z którego nie wynikały żadne konsekwencje, wsparte stylem naszego chrześcijańskiego życia?

„Jeżeli chcesz stwierdzić, jaki jest poziom kulturalny społeczeństwa albo jednostki, wystarczy zobaczyć jak się zachowuje w stosunku do starych (Zenta Maurina). Może jest jeszcze coś do zrobienia w tej dziedzinie w swoim rodzinnym czy sąsiedzkim otoczeniu?

Zadania do wykonania:
Podejmij rozmowę z dziećmi, wnukami czy prawnukami o ludziach starych i chorych..

2018-09-19 10:33

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Memento mori

Z pewnością nikomu nie trzeba tłumaczyć tych dwóch łacińskich terminów, użytych w tytule tego rozważania. Ale cóż z tego, że wiemy o nieuchronności śmierci, skoro od tej prawdy uciekamy na wszelkie możliwe sposoby? Bo co innego czytać nekrologi, a nawet brać udział w pogrzebach krewnych, znajomych czy sąsiadów, podczas gdy czymś zupełnie innym jest przygotowanie na dzień swojego kresu ziemskiej pielgrzymki.
CZYTAJ DALEJ

Ofiara konfesjonału – św. Rafał Kalinowski

Niedziela podlaska 44/2018, str. VII

[ TEMATY ]

św. Rafał Kalinowski

Archiwum

Św. Rafał Kalinowski

Św. Rafał Kalinowski

Św. Rafał pokazuje nam, że zebrane w życiu trudne doświadczenia mogą w późniejszym czasie wydać piękny owoc. Służba wojskowa u Rosjan, udział w powstaniu styczniowym i ciężka praca na Syberii doprowadziły do tego, iż stał się cenionym spowiednikiem i kierownikiem duchowym

Święty przyszedł na świat 1 września 1835 r. w Wilnie. Na chrzcie otrzymał imię Józef. Jego ojciec, profesor matematyki na Uniwersytecie Wileńskim, troszczył się o edukację i wychowanie patriotyczne syna. W 1852 r. Józef rozpoczął naukę w Mikołajewskiej Szkole Inżynierii Wojskowej w Petersburgu, wstępując jednocześnie do wojska rosyjskiego. Po trzech latach uzyskał tytuł inżyniera i został adiunktem matematyki i mechaniki budowlanej. Równocześnie rozwijała się jego kariera wojskowa i awansował do stopnia porucznika. Wtedy właśnie przestał przystępować do sakramentów świętych, do kościoła chodził rzadko, przeżywał rozterki wewnętrzne, a także kłopoty związane ze swoją narodowością, służbą w wojsku rosyjskim. Wciąż jednak stawiał sobie pytanie o sens życia, szukając na nie odpowiedzi w dziełach filozoficznych i teologicznych. Czując, że zbliża się powstanie, podał się do dymisji, aby móc służyć swoją wiedzą wojskową i umiejętnościami rodakom. Został członkiem Rządu Narodowego i objął stanowisko ministra wojny w rejonie Wilna. Przystępując do powstania Kalinowski uważał, że nie ma ono szans powodzenia, ponieważ znał dobrze sytuację militarną wojsk rosyjskich, stacjonujących na owych terenach. Mimo to uznał, że nie wolno mu stać na uboczu „sprawy uważanej wówczas za istotnie narodową”. Po niepowodzeniu powstania, 24 marca 1864 r., został aresztowany i skazany początkowo na karę śmierci, którą dzięki protekcji rodziny i znajomych z czasów służby w wojsku rosyjskim, zamieniono na 10 lat przymusowych prac w warzelniach soli na Syberii.
CZYTAJ DALEJ

Uwolniono dwóch kapłanów katolickich na Białorusi

2025-11-20 17:54

[ TEMATY ]

Białoruś

kapłani

uwolnienie zakładników

Konferencja Episkopatu Białorusi

Konferencja Episkopatu Białorusi w komunikacie Biura Prasowego dziękuje wszystkim, którzy przyczynili się do uwolnienia z kolonii karnej uwięzionych kapłanów: księdza Henryka Okołotowicza oraz ojca Andrzeja Juchniewicza OMI.

Uwolnieni zostali ojciec Henryk Okołotowicz, proboszcz parafii św. Józefa w Wołożynie, oraz ojciec Andrzej Juchniewicz ze zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej (OMI), posługujący w diecezjalnym sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Szumilinie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję