Reklama

Dookoła świata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Moskwa wraca do Libii

Rozmieszczanie przez Rosję w Libii żołnierzy m.in. wojsk desantowych, specnazu i oficerów wywiadu, ale także rakiet, wskazuje, że jej obecność wojskowa w tym kraju jest związana nie tylko z interesami w sektorze ropy i gazu. Wbrew ONZ Moskwa wspiera Libijską Armię Narodową (LNA) Chalifa Haftara, który sprawuje wojskowe rządy we wschodniej części kraju – konkurencyjne wobec uznawanego przez społeczność międzynarodową rządu jedności w Trypolisie.

Rosyjscy oficjele temu zaprzeczają – twierdzą, że celem Moskwy są ochrona swoich interesów i współpraca ze wszystkimi stronami konfliktu oraz z najważniejszymi graczami międzynarodowymi i krajami regionu. Nieoficjalnie wiadomo, że w Libii odgrywają rolę doradców i uczestniczą w szkoleniu sił Haftara (którego z Rosją łączą silne więzy – ukończył sowiecką prestiżową Akademię Sztabu Generalnego, świetnie mówi po rosyjsku) – a pod osłoną najemników z firmy Wagnera budują bazy wojskowe w Tobruku i Bengazi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Brytyjska prasa podaje, że szefowie wywiadu ostrzegli premier Theresę May, iż Putin chce uczynić z targanej wewnętrznymi konfliktami Libii swoją „nową Syrię”, a celem miałoby być m.in. zdobycie kontroli nad głównym szlakiem, którym do Europy przedostają się imigranci. – To alarmujące, że Rosja chce otworzyć nowy front przeciwko Zachodowi w Libii. Potrzebna jest skoordynowana odpowiedź na destabilizację tego kraju – powiedział dziennikarzom szef komisji spraw zagranicznych Izby Gmin Tom Tugendhat.

Wojciech Dudkiewicz

***

Blokują morze

Ukraina apeluje do UE i NATO o kolejne sankcje na Rosję i... ma rację. Zdaniem Kijowa, byłaby to właściwa odpowiedź na agresywne działania Moskwy w rejonie Morza Azowskiego. Rosyjskie jednostki blokują tam dostęp statkom do ukraińskich portów, co uderza w gospodarkę kraju. Rosjanie zatrzymują statki do kontroli, która niekiedy trwa nawet 6 dni. Dotknęło to już ponad 200 statków, m.in. z Chorwacji, Cypru, Grecji, Holandii, Kanady i Turcji. Niektóre z tych kontroli odbyły się blisko wybrzeży Ukrainy, na jej akwenie terytorialnym, co jest też pogwałceniem prawa. – Rosja chce wzmocnić swoją obecność wojskową na Morzu Azowskim, które było strefą zdemilitaryzowaną. Planuje też stworzyć nową bazę morską nad Morzem Azowskim – mówi Kostiantyn Jelisiejew, zastępca szefa administracji prezydenta Ukrainy. Jak tłumaczy, Moskwa, zatrzymując statki, destabilizuje gospodarkę regionu i liczy na to, że doprowadzi w ten sposób do niepokojów społecznych. Tymczasem to region strategicznie ważny, który może być punktem zapalnym.

wd

***

Transformują myśli

Reklama

Autonomiczny chiński region Sinciang wpisał „ośrodki szkoleniowe” dla muzułmańskich Ujgurów do lokalnego prawa. Ośrodki – które organizacje obrony praw człowieka nazywają obozami reedukacyjnymi – mają walczyć z ekstremizmem przez „transformację myśli”. W rzeczywistości osadzeni w obozach są zmuszani do krytyki lub wyrzeczenia się wiary i do przysięgi wierności przewodniczącemu Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinpingowi. Chiny zaprzeczyły twierdzeniom, że zamknęły w ośrodkach milion osób, ale urzędnicy, którzy wzięli udział w spotkaniu ONZ na temat praw człowieka, przyznali, że Ujgurzy przechodzili reedukację i dochodziło do ich przesiedleń. Nowe przepisy oznaczają, że rozpowszechnianie religijnego fanatyzmu jest nielegalne, np. przez „nienormalne brody lub niezwykłe imiona”. Ujgurzy to grupa etniczna pochodzenia tureckiego, w Sinciangu jest ich ok. 10 mln.

jk

***

Tomosu nie ogłosili

Klamka zapadła, Ekumeniczny Patriarchat Konstantynopola przystąpił do procedury nadania autokefalii, czyli niezależności, Ukraińskiemu Kościołowi Prawosławnemu, a pierwsze komentarze brzmią: Konstantynopol odebrał Moskwie ukraińskie prawosławie. Choć na Świętym Synodzie Patriarchatu Konstantynopolitańskiego w Stambule nie ogłoszono tomosu (aktu) o powołaniu niezależnej od Moskwy Cerkwi Prawosławnej, to potwierdzono, że procedura nadania autokefalii trwa. Skasowano także dokument przekazujący Moskwie prawo do wyświęcania metropolity kijowskiego i odwołano anatemę dla obecnego zwierzchnika nieuznawanego dotąd przez Kościoły prawosławne Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Kijowskiego, Filareta. Przeciwko wydaniu tomosu występuje Rosyjski Kościół Prawosławny, którego synod zdecydował jeszcze we wrześniu, że wycofuje się ze struktur zarządzanych przez patriarchat konstantynopolitański oraz zawiesza wszelkie kontakty z Konstantynopolem. – Jest to jeszcze jeden akt potwierdzenia niepodległości Ukrainy – skomentował ukraiński prezydent Petro Poroszenko. Zapewnił jednocześnie, że Ukraina uznaje wolność wyboru religii i gwarantuje, iż będzie szanowała decyzje ludzi, którzy po ogłoszeniu autokefalii Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego zechcą pozostać w strukturach moskiewskiego prawosławia.

wd

***

Prawica za lewicę

Brazylię czeka najpewniej zmiana polityczna – prawica zastąpi lewicę. Wskazuje na to zdecydowane zwycięstwo prawicowego polityka Jaira Messiasa Bolsonaro w pierwszej turze wyborów prezydenckich. Uzyskał on 46,7 proc. głosów wobec 28,37 proc. lewicowego rywala. W drugiej turze, która odbędzie się 21 października, jest więcej niż zdecydowanym faworytem. Jak oceniają eksperci, Brazylijczycy głosują na Bolsonaro – emerytowanego kapitana brazylijskiej armii – licząc na to, że wydobędzie on kraj z głębokiego kryzysu spowodowanego przez słabnącą gospodarkę, ogromną korupcję, przestępczość i kryzys moralny.

jk

2018-10-16 11:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Fernández: małżeństwo jest możliwe jedynie między mężczyzną i kobietą

2025-11-25 21:13

[ TEMATY ]

rodzina

Adobe Stock

„Małżeństwo, ze względu na swój wszechobejmujący charakter i poszanowanie godności, może być zawarte tylko pomiędzy dwojgiem ludzi: mężczyzną i kobietą” - powiedział kard. Víctor Manuel Fernández, podczas watykańskiej prezentacji noty doktrynalnej Dykasterii Nauki Wiary „Jedno ciało. Pochwała monogamii”. Wyjaśnił, że dokument „pragnie zgłębić wartość i piękno monogamii jako wyłącznego związku pomiędzy mężczyzną i kobietą”.

Przyznał, że początkowo nota miała nosić tytuł „My dwoje”, aby wskazać „decyzję o należeniu do siebie nawzajem, ich dwojgu w sposób wolny połączonych wobec świata”. Prefekt Dykasterii zauważył, że o ile Kodeks Prawa Kanonicznego stwierdza, iż „istotnymi właściwościami małżeństwa są jedność i nierozerwalność”, to nota skupia się „jedynie na jedności” jako „wspólnocie życia, przyjaźni małżeńskiej, wzajemnej pomocy, całkowitym dzieleniu się ze sobą”. „Miłość małżeńska to głęboka więź emocjonalna, zakorzeniona w woli, która wybiera innego jako jedność z samym sobą” - stwierdził argentyński purpurat.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: Gabinet medyczny dla osób w kryzysie bezdomności

2025-11-26 09:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

W centrum Łodzi działa gabinet medyczny przeznaczony dla osób będących w kryzysie bezdomności.

W centrum Łodzi działa gabinet medyczny przeznaczony dla osób będących w kryzysie bezdomności.

W centrum Łodzi działa gabinet medyczny przeznaczony dla osób będących w kryzysie bezdomności.

Pierwszych kilkanaście osób skorzystało już ze wsparcia nowo uruchomionego gabinetu medycznego dla osób w kryzysie bezdomności ulokowanego w miejskiej kamienicy przy ul. Pogonowskiego 34. Punkt rozpoczął działalność pod koniec października i jest obecnie czynny dwa dni w tygodniu (w środy i w piątki), od godz. 9 do godz. 19. Gabinetem opiekuje się Centrum Służby Rodzinie, prowadzące Uliczną Misję Medyczną realizującą od pięciu lat streetworking medyczny. - Pierwsze tygodnie działania gabinetu pokazują, jak bardzo takie miejsce było potrzebne. Osoby w kryzysie bezdomności korzystają z niego chętnie – często jest to dla nich pierwszy kontakt z opieką zdrowotną od wielu miesięcy, a czasem lat. Wiele z nich podkreśla, że to właśnie tutaj czują się traktowane z powagą i szacunkiem. Tego rodzaju działalność nie byłaby możliwa bez wolontariuszy medycznych. Dlatego zapraszamy kolejnych zainteresowanych do włączenia się zarówno w niedzielne dyżury Ulicznej Misji Medycznej na placu przy skrzyżowaniu ul. Piotrkowskiej i ul. Stanisława Kostki, na którym grupa „Zupa na Pietrynie” wydaje osobom w kryzysie bezdomności ciepły posiłek, jak i w pracę gabinetu. Każda dodatkowa osoba w zespole oznacza konkretną, realną pomoc dla ludzi, którzy często nie mają żadnego innego miejsca, w którym mogą liczyć na wsparcie – mówi ks. Arkadiusz Lechowski, dyrektor Centrum Służby Rodzinie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję