Każde imię i nazwisko to niepowtarzalna historia ludzkiego życia, miłości i wiary, radości i smutku, nadziei i trudu. Wyrazem wdzięczności, pamięci o tych, którzy odeszli do Pana, jest krzyż zmarłego – na którym widnieją: imię, nazwisko, data śmierci, czasem data urodzin – umieszczony w wybranym miejscu w kościele. Upamiętnia on osobę, która w danym roku odeszła do wieczności. Krzyże zmarłych pozostają w kościele przez rok – do 1 listopada.
Potem rodzina może zabrać krzyż do domu. Taki piękny obyczaj kultywowany w Belgii łączy katolicką rodzinę z Kościołem, Kościół i rodzinę ze zmarłym, wyraża więc duchową łączność między świętymi w Niebie, cierpiącymi w czyśćcu i wierzącymi na ziemi.
W Belgii w uroczystość Wszystkich Świętych nie są celebrowane Msze św. na cmentarzach. Na grobach raczej nie płoną świece czy znicze – ten zwyczaj zachowują Polacy mieszkający w Belgii. Belgowie odwiedzają cmentarze z kwiatami (najczęściej jest to jeden kwiat). We wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych nieliczni mieszkańcy odwiedzają cmentarze. Modlitewną pamięć o zmarłych wyrażają podczas wypominków jednorazowych. Gromadzą się w kościołach i tą modlitwą obejmują wszystkich zmarłych w danym roku członków wspólnoty parafialnej. Ponadto na łamach gazety katolickiej „Kościół i życie” ukazują się wypominki wszystkich zmarłych w danym roku z dekanatu Diest.
Nawet nie przypuszczałam, że mój niedawny tekst na portalu niedziela.pl pt. „Apage, satanas…! Po manifestacji satanistów w Warszawie” spotka się z tak dużym odzewem.
Na samym tylko profilu Tygodnika Niedziela na Facebooku w ciągu pierwszej doby przeczytało go ponad… 31 tys. osób!, a komentarze internautów rozgrzewały – i wciąż rozgrzewają - emocje do granic możliwości. Jedni fakt obecności oficjalnej reprezentacji satanistów na paradzie równości traktują poważnie, jako zagrożenie duchowe („Szatan to nie żarty”; „Przyznasz, że sataniści, nawet żartobliwie, to promowanie zła”; „To źle wróży”; „Niestety, pogubione owieczki pędzące wprost w ręce szatana” itd.), drudzy zaś – tych jest niestety więcej – piszą w stylu prześmiewczym i drwiącym. Przytoczę kilka wpisów: „Widziałem tych satanistów. Tacy sataniści jak koziej d…. trąbki”; „Co ten szatan właściwie zrobił ludziom złego? Co w zasadzie przeskrobał? To Bóg zatopił ludzi w czasie potopu”; „Skoro szatan na świeczniku, jesteś nikim mój ludziku”; „Dziękuję za ten pro tip w imieniu wszystkich satanistów, pozdrawiam serdecznie i niech Lucyfer błogosławi”; „Każdy o innych poglądach to satanista albo szatan…”. Nie zabrakło hejtu i trollingu, także w prywatnych wiadomościach do mnie, wyzwisk, szyderstw, zarzutów że propaguję zabobony, że diabła nie ma albo że ja jestem diabłem….
Decyzja Ministerstwa Edukacji o niewliczaniu ocen z religii i etyki do średniej może kosztować uczniów nawet 7 punktów przy rekrutacji do szkoły średniej. Dla niektórych to różnica między wymarzoną szkołą a listą rezerwową. Tymczasem prawnicy ostrzegają: „to złamanie prawa, a rodzice mają pełne prawo iść do sądu".
Końcówka roku szkolnego 2024/2025 zaskoczyła dyrektorów i rodziców decyzją Ministerstwa Edukacji Narodowej. W komunikacie z 11 czerwca MEN ogłosiło, że „oceny z religii i etyki nie będą wliczane do średniej ocen". Dla uczniów klas ósmych to wiadomość jak grom z jasnego nieba — bo to właśnie średnia decyduje o „ biało-czerwonym pasku” i dodatkowych punktach w systemie rekrutacyjnym.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.