Reklama

Niedziela Wrocławska

Dla duszy seniora

Nareszcie mam czas

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pewna opowiastka relacjonuje sejmik zwierzęcy, podczas którego nasi „bracia mniejsi” (to określenie św. Franciszka) rozważali krzywdy, wyrządzone im przez ludzi. Chodziło głównie o kradzieże: kurom – jajek, świnkom – szynki, krowom – mleka itd. Odezwał się też ślimak stwierdzając: „Mam coś, co ludzie chętnie by mi zabrali, gdyby wiedzieli jak. Ja mam czas”.

„Teraz nie, ale na starość będę nareszcie miał czas”. Czy znacie Państwo bajkę o łodzi? „Łudź się, bracie, łudź!”. Ta bajka znika tuż po przejściu na emeryturę czy rentę. Z jednej strony ze względu na „zwolnienie obrotów” przynależne wiekowi i stanom zdrowotnym, zaś z drugiej dzięki wielości zadań, które tylko czyhają na w miarę sprawnych seniorów – dodajmy uczciwie: bardziej na seniorki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tylko bardzo młodzi ludzie mogą sobie wyobrażać, że na starość czeka ich „luzik”, pozwalający leżeć na dowolnie wybranym boku nieograniczoną ilość godzin. A przecież to właśnie oni najbardziej zagospodarowują czas swoich dziadków czy rodziców, bo któż lepiej i taniej (ba, wręcz bezpłatnie!) zaopiekuje się ich dziećmi, chorymi, zadba o wyżywienie domowników, sprzątanie, ogródek?

Reklama

Ambitni seniorzy chcą się dalej uczyć – stąd rozkwit wszelkiego typu uniwersytetów III wieku, także dzięki mass mediom. Chcą być na bieżąco w świecie polityki, kultury, sportu – i mają do tego prawo. Sporo czasu zajmuje telewizja, lektura (nie tylko plotek i nekrologów podawanych w prasie), a jeszcze więcej – chodzenie po lekarzach, korzystanie z rehabilitacji. Uciechę sprawia też emerytom wędrowanie po intrygujących supermarketach, bo kilkadziesiąt lat temu nawet w marzeniach nie pojawiała się tak bogata oferta, dostępna każdemu, kto ma wystarczająca ilość gotówki. A cóż mogą dodać do listy seniorskich zajęć wszelkiego rodzaju hobbyści, klubowicze, spacerowicze z kijkami, miłośnicy przyrody...?

I wreszcie kościół, gdzie najliczniej właśnie siwe głowy kornie schylają się przed Panem, nadrabiając swoje duchowe zaniedbania z młodości, wypraszając łaski dla siebie, bliskich, Ojczyzny, świata... Pielgrzymki, grupy modlitewne, czuwania, adoracje, wolontariat... I jeszcze cmentarz z grobami tych, co nas poprzedzili w drodze do domu Ojca – z modlitwą, kwiatami, zniczem...

Nie wyobrażam sobie, by seniorzy mogli mieć na swoich sumieniach grzech lenistwa – i chwała im za to!

Warto zadbać o właściwą hierarchię tych wszystkich zajęć, a także o ich planowanie (!) w odniesieniu do rozeznawaniach potrzeb i posiadanych możliwości.

2018-10-31 08:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Narzekanie na „dzisiejszy świat” to tradycja odwieczna, ale nieuczciwa

Oddajmy głos polskiej seniorce benedyktynce (ur. 1939 r.): „Myślę, że narzekanie na «dzisiejszy» świat jest po prostu dowodem, że w rzeczywistości, która nas otacza, nie potrafimy się znaleźć; a jednak to jest przecież rzeczywistość, w której nas Bóg postawił i dał nam w niej jakieś zadanie do spełnienia. I chyba raczej nie jest tym zadaniem lamentowanie” (M. Borkowska OSB, „Oślica Balaama. Apel do duchownych panów”, Kraków 2018, s. 80).
CZYTAJ DALEJ

USA: Kościół wzywa do modlitwy o pokój

2025-06-22 08:30

[ TEMATY ]

Stany Zjednoczone

Karol Porwich/Niedziela

„Wraz ze wszystkimi ludźmi dobrej woli błagamy Wszechmogącego Boga, aby położył kres eskalacji działań wojennych i zainspirował dialog, zanim ucierpią kolejni niewinni ludzie” - stwierdził chwilę po wystąpieniu prezydenta USA, Donalda Trumpa informującego o zaatakowaniu trzech obiektów nuklearnych w Iranie przewodniczący Konferencji Biskupów Katolickich Stanów Zjednoczonych arcybiskup Timothy P. Broglio. Jest on jednocześnie odpowiedzialny za katolickie duszpasterstwo wojskowe w USA.

„Moje serce jest z wszystkimi ofiarami, a także z tymi, których życie jest zagrożone” - powiedział arcybiskup Broglio. „Błagajmy Księcia Pokoju o zakończenie wrogości” - zaapelował.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: to Chrystus jest odpowiedzią Boga na głód człowieka

2025-06-22 18:03

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Wszyscy ludzie są wezwani do zjednoczenia z Chrystusem, który jest światłością świata i od którego pochodzimy, dzięki któremu żyjemy, do którego zdążamy – powiedział Leon XIV. Zaznaczył, że znakiem tego jest procesja eucharystyczna na Boże Ciało. „W ten sposób powierzamy Go spojrzeniu, sumieniu i sercu ludzi. Sercu tego, kto wierzy, aby wierzył jeszcze mocniej; sercu tego, kto nie wierzy, aby zastanowił się nad głodem, jaki odczuwa w duszy, i nad chlebem, który może go nasycić”.

Leon XIV mówił o tym w homilii Mszy św. sprawowanej przed Bazyliką Laterańską z okazji obchodzonego dziś we Włoszech Bożego Ciała. Nawiązując do Ewangelii o cudownym rozmnożeniu chlebów i ryb, podkreślił, że opowieść ta pokazuje jak dobrze jest być z Jezusem. Gdy Bóg króluje, człowiek zostaje uwolniony od wszelkiego zła. Również w chwili próby, którą przeżyli apostołowie na pustkowiu, kiedy okazało się zapada wieczór i nie ma nic do jedzenia. Jednakże to właśnie w tej godzinie – podkreślił Papież – w czasie niedostatku i mroku, Jezus pozostaje pośród nas.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję