Reklama

Niedziela Lubelska

Kolędnicy Misyjni

Niedziela lubelska 3/2019, str. I

[ TEMATY ]

kolędnicy misyjni

Paweł Wysoki

Mali misjonarze z wizytą u abp. Stanisława Budzika

Mali misjonarze z wizytą u abp. Stanisława Budzika

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W okresie Bożego Narodzenia do drzwi wielu domów zapukali Kolędnicy Misyjni. W ramach akcji organizowanej już po raz 26. przez Papieskie Dzieła Misyjne Dzieci mali misjonarze dzieli się radością wiary i pomagali swoim rówieśnikom z krajów misyjnych. 8 stycznia grupa kolędników z parafii Kanie zapukała do drzwi abp. Stanisława Budzika. Uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Lisznie: Natalia, Nikola, Justyna, dwie Wiktorie oraz Kacper i Mateusz zaprezentowali scenkę kolędniczą pt. „Dzieciom w Rwandzie i Burundi”. Oprócz głoszenia radosnej nowiny o narodzeniu Jezusa, młodzi aktorzy zwrócili uwagę na problemy i marzenia swoich rówieśników z krajów misyjnych. Jedna z dziewczynek była przebrana za kózkę, która jest symbolem przeciwdziałania głodowi i niedożywieniu dzieci w Burundi. – W Burundi koza jest znakiem dobrodziejstwa. Dzieci, które chodzą do szkoły, otrzymują w prezencie kozę, którą zabierają do domu. Dzięki niej można wykarmić najmłodsze rodzeństwo. Po 2-3 latach zwierzę jest przekazywane do kolejnej potrzebującej rodziny – wyjaśnia s. Irena Karczewska FMM z Centrum Misyjnego Archidiecezji Lubelskiej, które w naszym regionie koordynuje dzieło Kolędników Misyjnych. Jak wyjaśnia, środki finansowe zgromadzone podczas kolędowania przekazywane są do Papieskich Dzieł Misyjnych, które rozdzielają je według potrzeb. Tym razem wsparte zostaną projekty w Rwandzie i Burundi, m.in. budowa szkół i dożywanie.

Sprawy misji nie są obce dzieciom z parafii Kanie. Agnieszka Remiś, katechetka w Szkole Podstawowej w Lisznie, od 26 lat stara się zapalić serca uczniów do niesienia pomocy misjonarzom i dzieciom z dalekich krajów. Stara się w program lekcji religii wplatać misyjne wątki. Dzięki temu uczniowie pogłębiają wiarę, otwierają się na potrzeby bliźnich i poznają różne zakątki świata. – Działalność misyjna od zawsze jest bliska mojemu sercu, dlatego wraz z uczniami w ciągu kolejnych lat podejmujemy różne dzieła. Od ponad 10 lat angażujemy się w akcję Kolędników Misyjnych; tym razem na terenie parafii kolędowało 6 grup – mówi Agnieszka Remiś. Wśród kolędników znalazły się dzieci, które z Dobrą Nowiną do swoich bliskich i dalekich sąsiadów wyruszyły już kolejny raz. – W wielu domach przyjmowano nas z wielką radością i wspólnie z nami śpiewano kolędy – cieszyła się jedna z dziewczynek. – Udało nam się zebrać trochę pieniędzy na pomoc dla dzieci z biednych krajów. W Rwandzie i Burundi strasznie trudno żyć, dzieci nie mogą się uczyć, często brakuje im pożywienia – mówił Kacper. – Warto poświęcić swój czas, żeby uratować czyjeś życie – dodał z powagą.

W ubiegłym roku w naszej archidiecezji Kolędników Misyjnych można było spotkać w ponad 30 parafiach. Ok. tysiąc małych misjonarzy, podzielonych na 150 grup kolędniczych, odwiedziło niemal 5 tys. rodzin i zebrało ponad 80 tys. zł. na pomoc dzieciom z Syrii i Libanu. Czy ubiegłoroczny rekord zostanie pobity, okaże się podczas dorocznego zjazdu Kolędników Misyjnych. Relację ze spotkania zamieścimy w kolejnym wydaniu „Niedzieli Lubelskiej”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-01-16 11:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kolędnicy Misyjni w Senacie RP

[ TEMATY ]

senat

kolędnicy misyjni

Po raz pierwszy w historii Kolędnicy Misyjni odwiedzili Senat i Sejm Rzeczypospolitej Polskiej. Dzieci z Papieskiego Dzieła Misyjnego przyjął 16 stycznia 2019 r. marszałek Senatu Rzeczypospolitej Polskiej, Stanisław Karczewski.

Marszałek Senatu RP po przywitaniu dzieci powiedział: „Dziękuję wam za przybycie i przykład waszego zaangażowania na rzecz rówieśników na całym świecie”.
CZYTAJ DALEJ

Z pamiętnika pielgrzyma - dzień 4

2025-06-10 18:35

ks. Łukasz Romańczuk

Wczoraj zapomniałem powiedzieć o jednym ze świętych, który towarzyszył nam przez cala drogę. Gdy rozpoczynaliśmy wędrówkę z Sutri na placu była figura tego świętego. Podobnie w kościele, w którym sprawowaliśmy Mszę świętą tak żeby jego obraz i figura. Święty ten jest bardzo charakterystyczny ponieważ obok jego nóg jest świnia. Patrząc oddali na tę figurę myślałem że to Święty Roch a zwierzę pod jego stopami to pies. Przyjrzałem się jednak bliżej okazało się że jest to prosiaczek.

A wspomnianym świętym jest święty Antoni Opat, znany także jako Pustelnik. Swoje wspomnienie liturgiczne ma 17 stycznia a dlatego jest ukazywany z prosiaczkiem ponieważ według pewnej historii, gdy podróżował drogą morską pewna locha przyniosła do niego chory prosię, on uczynił na nim znak krzyża. Prosię wyzdrowiało. Co ciekawe dzisiejszy dzień, także jest z prosiakiem w tle. A związany jest on z sanktuarium, które mijaliśmy po drodze. Santuario Madonna della Sorbo. Swoje początki sakralne to miejsce ma w 1427 roku, kiedy to papież Marcin V przekazał to miejsce karmelitom. Według miejscowych opowieści krąży historia o objawieniu Matki Bożej i dlatego jest w tym miejscu kult maryjny Historia opowiada o człowieku z jedną ręką, który pasł świnie w dolinie Sorbo. Pewnego dnia, szukając jednej z zabłąkanych świń, znalazł ją w pobliżu jarzębiny, gdzie ukazała mu się Madonna. Maryja sprawiła, że ręka młodzieńca odrosła i powiedziała do niego: „Idź do wsi i przekonaj ich, aby zbudowali sanktuarium na tym wzgórzu. Każdy, kto przyjdzie tu w procesji, otrzyma moją łaskę. Jeśli ci nie uwierzą, pokaż im swoją rękę”. Nie znając tej historii, mogę powiedzieć, że Via Francigena pomaga, aby tę prośbę zrealizować. Do sanktuarium prowadzi 14 krzyży, na których znajdują się tabliczki z numerami stacji. Pierwszy krzyż czyli pierwsza stacja jest już około 3,5 km od sanktuarium. To idealny dystans, aby między poszczególnymi stacjami rozważać te ważne wydarzenia, związane z misterium naszego zbawienia. Idąc między stacjami była idealna przestrzeń, aby te 14 stacji odnieść do życia swojego oraz wydarzeń, które dzieją się obecnie w Kościele, świecie, czy też w sposób szczególny mnie dotykają. Takie myśli wypływające z serca i wlewające nadzieję. Żałuję tylko, że nie udało mi się ich nagrać, bo chętnie bym do nich jeszcze wrócił, a pamięć niestety bywa ulotna.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: Dzień Dziecka – niechaj trwa

2025-06-11 15:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Marek Kamiński

W ramach projektu Marszałkowskie Koncerty u Jezuitów w Sali Teatralnej przy kościele OO. Jezuitów została wystawiona bajka muzyczna Sergiusza Prokofiewa „Piotruś i wilk”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję