Reklama

Kościół

Komandosi w habitach

Niedawno zaskoczył wszystkich fakt brutalnego aresztowania czterech Szarych Braci z Bronksu za... wręczanie czerwonych róż kobietom przed kliniką aborcyjną Planned Parenthood w Trenton w stanie New Jersey, z prośbą, aby nie zabijały swoich dzieci, tylko je urodziły. „Nowe życie, jakkolwiek maleńkie, przynosi obietnicę niepowtarzalnej radości” – można było przeczytać na karteczce dołączonej do każdej róży

Niedziela Ogólnopolska 4/2019, str. 16-18

[ TEMATY ]

aborcja

Jeffrey Bruno

Na ulicach Nowego Jorku z Matką Bożą z Guadalupe

Na ulicach Nowego Jorku z Matką Bożą z Guadalupe

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czasie cichego protestu zakonników jedna z par, która wypełniała dokumenty przed zaplanowaną aborcją, po rozmowie z braćmi opuściła budynek. – To było dla nas zwycięstwo. Nie wiemy, czy wrócą. Wszystko, co możemy powiedzieć, to to, że bardzo nas to zachęciło do dalszych protestów. Gdyby nas tam nie było, to dziecko pewnie już by nie żyło – powiedział aresztowany br. Fidelis Moscinski, którego dziadek był Polakiem. Kiedy policja zażądała, aby protestujący opuścili teren kliniki, bracia oznajmili, że nie mogą odejść. Powiedzieli: – Niewinne nienarodzone dzieci zaraz umrą, a my postanowiliśmy zostać razem z nimi.

Akcja „Czerwona Róża Ratuje” została rozpoczęta przez środowiska pro-life w 2017 r. Nie pierwszy raz członkowie tego zgromadzenia opuszczają siedzibę aborcyjnego molocha w policyjnych kajdankach. Inicjatywa ruchów pro-life od początku ma wsparcie „Braci z Bronksu”. W oficjalnym oświadczeniu przełożeni zakonu potwierdzili, że „(...) bracia nie wahają się uczestniczyć w aktach sprzeciwu sumienia wobec działań, które są wymierzone w nienaruszalność ludzkiego życia i niszczą wspólną więź ludzkiej solidarności”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie dziwi więc fakt, że patronką Franciszkanów Odnowy jest Matka Boża z Guadalupe, opiekunka i patronka nienarodzonych.

Opowieść o Szarych Braciach

Reklama

Pod tak swojsko brzmiącą nazwą bracia są znani w Polsce, zwłaszcza po ukazaniu się książki Luca Adriana pt. „Bracia z Bronksu”. Pełna nazwa zgromadzenia Szarych Braci to: Wspólnota Franciszkańskich Braci Odnowy (Community of the Franciscan Friars of the Renewal). Zostało ono założone w latach 80. ubiegłego wieku w Nowym Jorku. Bracia mieszkają m.in. w dzielnicach Harlem i Bronx i przebywają wśród najuboższych z ubogich – wyrzuconych, jak się często krzywdząco mówi, na „margines życia społecznego i nic więcej”.

O niezwykłych franciszkanach opowiada Roman Zięba, który razem z Wojtkiem Jakowcem przez pół roku pielgrzymował pieszo w misji „aCross America” przez Stany Zjednoczone:

– Nowojorscy (szarzy) Franciszkanie Odnowy gościli nas w swoim klasztorze na Manhattanie, gdzie kończyliśmy półroczną pielgrzymkę „Krzyż Ameryki”. Bracia zaczynają dzień o 5 rano od godzinnej adoracji, potem w planie dnia mają: Jutrznię, Mszę św., śniadanie i wyruszają na miasto, aby służyć bezdomnym. Byliśmy świadkami, jak przyprowadzili do klasztoru osobę o takim zapachu i w tak złym stanie, że wymagała pilnej interwencji medycznej. Od razu się o tego człowieka zatroszczyli...

Szarzy Bracia w swojej duchowości – kontynuuje Roman Zięba – odwołują się bezpośrednio do naszych współczesnych świętych: Matki Teresy z Kalkuty i Jana Pawła II. W większości nie mają prywatnych maili (posługują się zbiorczym) i korzystają z tradycyjnej centrali telefonicznej. Wielu zdobyczy cywilizacyjnych nie mają, ale za to są ciągle uśmiechnięci i mają drzwi cały czas otwarte dla potrzebujących. Jeżeli gdzieś w 6-miesięcznej pieszej drodze przez USA widziałem żywy Kościół Chrystusowy, to właśnie tam, na Manhattanie, w Harlemie. Nie mówią o reformach, oni są żywą reformą – opowiada Zięba.

Z wielką sympatią mówi też o Braciach z Bronksu ks. Piotr Wiśniowski, dyrektor EWTN Polska:

Reklama

– Z Szarymi Braćmi z nowojorskiego Bronksu miałem okazję się spotkać w gościnnej parafii św. Bernadetty na Brooklynie. To było opatrznościowe spotkanie z prawdziwymi „Komandosami Pana Boga”, a wśród nich także z Polakiem, br. Sebastianem Marią Kajko, który jest praprawnukiem legendarnego Bartosza Głowackiego spod Racławic... Warto wiedzieć, że Szarzy Bracia z wielkim oddaniem zajmują się ludźmi będącymi w bardzo trudnych warunkach życiowych, materialnych czy moralnych. Pamiętajmy o nich w modlitwie i opowiadajmy o tych fantastycznych ludziach, powiedziałbym – Szarych Aniołach.

Stan Fortuna, rapujący Szary Brat

Wielu z nas na pewno słyszało niezwykle charyzmatycznego rapera Stana Fortunę – rodem z nowojorskiego Harlemu, gdzie powstał pierwszy klasztor Szarych Braci – i jego chyba najbardziej znany teledysk „Everybody Got 2 Suffer”. Miłą dla mnie niespodzianką w czasie przygotowywania tego artykułu była wiadomość, że br. Stan bardzo polubił Polskę i choć w swoim muzycznym grafiku ma mnóstwo spotkań i koncertów ewangelizacyjnych na całym świecie, to stara się do nas, a zwłaszcza do Częstochowy, przynajmniej dwa razy w roku przylecieć. Ostatnio gościł w Polsce jesienią – zaproszony przez znanego muzyka Marcina Pospieszalskiego brał udział m.in. w koncercie z okazji 40-lecia pontyfikatu św. Jana Pawła II w Rzeszowie i w koncercie promującym płytę „Dekalog” w Gdyni.

– Po raz pierwszy o niezwykłym rapującym franciszkaninie usłyszałem ponad 10 lat temu od braci Tadeusza i Macieja Syków, którzy mieli możliwość usłyszeć i zobaczyć br. Stana w czasie Światowych Dni Młodzieży w Toronto w 2002 r. – mówi dominikanin o. Andrzej Bujnowski, duszpasterzujący muzykom w Polsce, który od 27 lat tworzy Strefa Chwały Festiwal i współtworzy Song of Songs Festival oraz legendarny Magazyn Muzyczny „RUaH”. – Tadeusz i Maciej w tak entuzjastyczny sposób opowiadali o niezwykłym rapującym franciszkaninie, że kilka lat temu namówiłem dyrektora Song of Songs Festival, żeby zaprosić Stana do Polski. I tak się stało. Miłym akcentem dla naszego zespołu Deus Meus było to, że w jednym z utworów w czasie festiwalowego koncertu wystąpił gościnnie z nami „raper w habicie”, czyli Stan Fortuna! – wspomina o. Andrzej. Wśród Szarych Braci jest też br. Luis, który kiedyś był saksofonistą w zespole Bruce’a Springsteena i mimo że materialnie „miał świat u stóp”, porzucił swoje życie milionera i stał się ubogim wśród ubogich. Niebywałe, ale w szeregach Szarych Braci są także byli menadżerowie firm czy też osoby, które zajmowały się modą. To, co mnie najbardziej urzekło w tej niezwykłej opowieści o Komandosach z Harlemu i Bronksu, to wyjątkowość, a zarazem prostota ich życia, entuzjazm i szczery, niewymuszony uśmiech na twarzy w codzienności.

Specjalne podziękowania kieruję do Jeffreya Bruno – nowojorskiego fotografika, który towarzyszy Szarym Braciom i zapisuje ich życie obrazem.

Iwona Flisikowska
Dziennikarka, współpracuje z Aleteia i Catholic Journalists Association. Z zamiłowania fotograf, autorka wystaw zdjęć, m.in. „Dzieci z Betlejem” i „Shalom Salam. Pokój w oczach dziecka”

2019-01-23 11:27

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Aborcje w Polsce głównie w oparciu o tzw. przesłankę eugeniczną

[ TEMATY ]

aborcja

W 2016 roku dokonano w Polsce 1,1 tys. legalnych aborcji, o 56 więcej niż w roku poprzednim - wynika z rządowego sprawozdania dotyczącego wykonania ustawy aborcyjnej. W zdecydowanej większości - 1044 aborcji dokonano z powodu podejrzenia dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu lub nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu dziecka. Oznacza to, że 94,9 proc. aborcji dokonywanych jest w oparciu o tzw. przesłankę eugeniczną.

Na początku każdego roku publikowane jest Sprawozdanie Rady Ministrów z wykonania oraz o skutkach stosowania ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Najnowszy tego typu dokument - przyjęty przez rząd 15 stycznia - został przekazany do Sejmu 23 stycznia.
CZYTAJ DALEJ

Nie umrzesz w niełasce. Obiecuję!

„To nabożeństwo jest ostatnim wysiłkiem Mojej miłości i będzie dla ludzi jedynym ratunkiem w tych ostatnich czasach” – tymi słowami zwrócił się Pan Jezus do św. Małgorzaty Marii Alacoque w jednym z objawień, które stały się jej udziałem. Zbawiciel miał na myśli nabożeństwo do swojego Najświętszego Serca, a na jego propagatorkę wybrał właśnie francuską mistyczkę

Św. Małgorzata Maria Alacoque (1647-90) posługiwała w klasztorze Sióstr Wizytek w Paray-le-Monial. Pan Jezus sam ją wybrał, aby objawić jej moc swojego Serca, „które tak bardzo kocha ludzi”, a spotyka się wyłącznie z niewdzięcznością, pogardą i obojętnością. Zapewnił przy tym, że Jego Serce aż kipi od łask, a dostąpią ich ci, których jedyną zasługą będzie, iż to Serce po prostu ukochają i będą Mu oddawać należną cześć.
CZYTAJ DALEJ

Biały koń z Polski w darze dla papieża Leona XIV

2025-10-15 12:50

[ TEMATY ]

prezent

Leon XIV

zrzut ekranu z @EWTNVatican

Papież Leon XIV otrzymał w środę białego konia czystej krwi arabskiej ze stadniny w Kołobrzegu-Budzistowie. Przekazanie tego daru odbyło się przed audiencją generalną w Watykanie. Papież jeździł konno podczas swej wieloletniej posługi w Peru.

Leon XIV sprawnym ruchem chwycił wodze konia i wyraźnie zadowolony zaczął go prowadzić po watykańskim dziedzińcu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję