Reklama

Głos z Torunia

Pokój upragniony

„Na powierzchni mogą szaleć burze i nawałnice, fale mogą sięgać nieba, ale głębia jest spokojna”. O pokój duchowy w sobie i wokół siebie zabiegali święci i błogosławieni, m.in. bł. Maria Karłowska i bł. ks. Stefan Wincenty Frelichowski

Niedziela toruńska 10/2019, str. VI-VII

[ TEMATY ]

pokój

Renata Czerwińska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pokój to jedno z najbardziej pożądanych dóbr dla współczesnego świata, targanego ciągłym niepokojem wojen i ziemi drgającej jękiem i gniewem – jak mówi jedna z oazowych pieśni. Skąd biorą się zagrożenia zewnętrzne, lęk, ale i brak świętego spokoju w naszym sercu, o który przecież tak często prosimy drugiego człowieka, a może i samego Boga? Święty spokój staje się idealnym i niedoścignionym celem, ponieważ pragnęlibyśmy osiągnąć go bez najmniejszego trudu. Dlaczego zwracamy się z tą prośbą do człowieka, skoro tylko Bóg może być dawcą pokoju w pełnym znaczeniu tego słowa?

Dawca pokoju

Reklama

Jakże zatrwożone są nasze serca, gdy zabraknie w nich Bożego pokoju. Adam E. Szczepanowski w artykule „Owocem Ducha Świętego jest pokój” wyjaśnia, że pokój Boży jest darem Ducha Świętego, dopełniającym naszą radość i niosącym ukojenie: „Pokój pochodzący od Pana Boga jest balsamem uspokajającym wnętrze człowieka. Napełnieni owym pokojem i w mocy tego pokoju czujemy się bezpieczni wśród otaczającego nas świata, pełnego różnych nieszczęść, pokus, knowań i niepewności co do przyszłego życia”). Chaos świata zewnętrznego, w którym żyjemy, przenika nas atmosferą hałasu, pogoni za szczęściem, które upatrujemy w posiadaniu rzeczy materialnych i osiągnięciu znaczenia wśród ludzi, tzw. kariery. Jednak pomimo zdobycia tych szczytów jesteśmy smutni, zgorzkniali i zalęknieni o ich utratę. Nasz niepokój pogłębiają dodatkowo krytyka, zarzuty, oskarżenia i pomówienia tych, którzy zazdroszczą nam naszych osiągnięć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Światło w nie-pokoju

Jakże żałosny i tragiczny jest stan człowieka, który nie potrafi cieszyć się życiem. Może on nawet skutkować depresją. Wielu nawet nie próbuje szukać światła w tunelu, którym jest Bóg. Tylko On potrafi swoją łaską poskładać naszą osobowość i przypomnieć nam właściwą hierarchię wartości. A wtedy ci, którzy otworzyli się na powiew Ducha Świętego i „zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą” (Iz 40, 31).

Reklama

Adam E. Szczepanowski dodaje: „Wtedy stajemy się jakby głębokim oceanem. Na powierzchni mogą szaleć burze i nawałnice, fale mogą sięgać nieba, ale głębia jest spokojna i ani głód, ani niebezpieczeństwo, ani śmierć, ani niepowodzenia, ani prześladowania, ani cierpienia jej nie poruszą”. Święci i błogosławieni troszczyli się o pokój w swoich sercach i zabiegali o ten stan u innych. Przykładem takiej postawy jest życie bł. Marii Karłowskiej, założycielki Sióstr Pasterek, którą kochano przede wszystkim za jej gorącą miłość do człowieka, objawiającą się w łagodności, łaskawości i szczerej woli wspomagania każdego wątpiącego, błądzącego, ale i żyjącego blisko Boga. Uczyła ona dziewczęta zbliżania się do Pana i zdobywała je miłością i zaufaniem. Nie była nigdy wobec nich osobą o cnocie surowej. O Matce Karłowskiej można powiedzieć to, co napisał św. Paweł, że starała się zło dobrem zwyciężać, była więc uosobieniem Bożego pokoju. Z zachwytem i podziwem dowiadujemy się o tym również z życiorysów innych świętych Kościoła. Zastanawia nas ich siła i wytrwanie, szczególnie w chwilach prób i doświadczeń.

Pokój serca

Reklama

Abp Fulton J. Sheen w rozważaniach na temat pokoju duchowego pisze: „Istnieją dwie główne drogi mogące poprowadzić nas poprzez nasze doświadczenia do tego Boga, którego nasza natura musi poznać: nasze szczęście wywołane przez stworzone dobra tego świata może pociągnąć nas do ich Stwórcy; również nasze nieszczęście może nas zaprowadzić do Prawdziwego Nieskończonego (…), który wyzwoli nas z grzechu i niepokoju” („W górę serca – Droga do duchowego pokoju”). O pokój duchowy w sobie i wokół siebie zabiegali święci. Świadkowie życia Marii Karłowskiej stwierdzali, że nigdy nie traciła ona pogody ducha. Nawet różne problemy i przykrości nie były w stanie wytrącić jej z równowagi. Chętnie wplatała do swobodnej rozmowy różne żartobliwe wyrażenia, przytaczała dowcipne fakty, czym niejednokrotnie zdumiewała swoich statecznych rozmówców. Choć więc słyszano o niej wiele poważnych opinii, to w bezpośrednim kontakcie można było zadziwić się skromnością i prostotą błogosławionej, a równocześnie jej ujmującym uśmiechem i dobrocią malującą się na twarzy. Taki obraz Matki Karłowskiej pozostawał na zawsze w duszy każdego, kto miał szczęście spotkania z nią. Podobnie zachowywali się św. Ojciec Pio i ks. Dolindo Ruotolo, którym nie brakło w życiu cierpienia, a jednak należą do grona świętych, pełnych humoru i duchowego dystansu względem utrapień i trudności życiowych. Trwajmy więc w dziękczynieniu za wszelkie dary, jakie nieustannie otrzymujemy od Boga, i prośmy o wytrwanie przy Nim przez całe życie.

Siewcy pokoju

Pokój serca, który osiągamy dzięki zaufaniu Bogu, nie może być ostatecznym celem naszego życia. Bóg pragnie widzieć w nas siewców pokoju, którzy będą Jego narzędziami pośród świata. Otrzymując od Ducha Świętego ten wielki dar, którego tak bardzo spragniony jest świat pogrążony w chaosie, często nieświadomy swego celu ostatecznego, stańmy się głosicielami Ewangelii Pokoju przez słowo i czyn. Sposobem ewangelizowania świata może być świadectwo przebaczenia, cierpliwości, miłości za wzorem Chrystusa Księcia Pokoju, który daje nam wzór relacji względem Boga i bliźniego: „Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem. To jest największe i pierwsze przykazanie. Drugie podobne jest do niego: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego” (Mt 22, 37-39). Bł. Maria Pasterka troszczyła się o pokój nie tylko w sobie, lecz także czuła potrzebę troski o pokój w ojczyźnie i świecie. Kroniki Zgromadzenia Sióstr Pasterek opisują, że „nie tylko pracowała dla ojczyzny, wychowując jej młode pokolenie i podnosząc kulturę ojczystą. Patrząc na swój Kraj z punktu nadprzyrodzonego, sama gorąco modliła się za ojczyznę i zachęcała swoje otoczenie do tej modlitwy. Z tego też powodu obchodzone w Polsce uroczystości państwowe traktowała zawsze jako okazje do zorganizowania nabożeństw, szczególnych modlitw, a także do urządzania obchodów religijno-patriotycznych”.

Źródło pokoju

Aby osiągnąć trwały pokój serca, który będzie drogą do szerzenia go pośród współczesnego świata, trzeba zasilać swoje wnętrze mocą Ducha Świętego zawartą w Eucharystii. Tylko wtedy nie ustaniemy w pielgrzymce wiary ku ojczyźnie niebieskiej i nie utoniemy w wirze doczesności, lecz spoczniemy w Bogu, co radzi nam św. Augustyn w swoich „Wyznaniach”. Pełnię Bożego pokoju odczujemy wówczas, gdy w naszych sercach zacznie żyć Jezus, a umrze nasze własne „ja”. Prośmy o to naszego Pana, który po to przyszedł na świat, aby napełnić nas pokojem swojej obecności i łaski.

2019-03-06 10:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bartłomiej I: w utrzymaniu pokoju nie ma automatycznych rozwiązań ani stałych recept

[ TEMATY ]

pokój

Bartłomiej I

Episkopat News

Bartłomiej I

Bartłomiej I

„Pokoju nie można brać za pewnik, nie jest on czymś oczywistym. Jest obowiązkiem, osiągnięciem, a jego utrzymanie wymaga nieustannej walki. Nie ma automatycznych rozwiązań ani stałych recept” – napisał Bartłomiej I, ekumeniczny patriarcha Konstantynopola, w swoim tradycyjnym orędziu bożonarodzeniowym. Zwrócił uwagę, jak wielkie jest ryzyko, że ludzkość upadnie lub powróci do przemocy, zachęcając wszystkich „w obliczu ciągłych zagrożeń dla pokoju, do czujności i chęci rozwiązywania problemów poprzez dialog”.

Bartłomiej I podkreślił „pokojową rolę religii”. „Dzieje się to w czasach, gdy religie są krytykowane za podsycanie fanatyzmu i przemocy `w imię Boga`, zamiast być siłami na rzecz pokoju, solidarności i pojednania” – zauważył duchowy przywódca prawosławia zaznaczając: „Jednak wskazuje to na wyobcowanie wiary religijnej, a nie na jej integralność. Autentyczna wiara w Boga jest najostrzejszą krytyką fanatyzmu religijnego. Religie są naturalnymi sojusznikami wszystkich ludzi dążących do pokoju, sprawiedliwości i ochrony stworzenia przed ludzkim zniszczeniem”.
CZYTAJ DALEJ

Caritas rusza z kampanią na rzecz osób w kryzysie bezdomności

2025-11-15 19:45

[ TEMATY ]

Caritas

Caritas Archidiecezji Częstochowskiej

Caritas Polska

Caritas Polska

Caritas Polska

Caritas Polska

Prawie 2 miliony Polaków żyje w skrajnej biedzie, a na ulicach miast „mieszka” przynajmniej 53 tys. ludzi. Nikt tego nie planuje. Nikt nie chce tak żyć. W Światowym Dniu Ubogich Caritas rusza z kampanią, której celem jest przypomnienie, że to nie anonimowa statystyka, tylko ludzkie historie, które warto usłyszeć. U pana Łukasza zaczęło się od tego, że ojciec faworyzował jego brata, a on wpadł w złe towarzystwo, jak twierdzi, na złość ojcu. Tak minęło mu kilkadziesiąt lat. Ania zakochała się w mężczyźnie, który stosował przemoc, uciekła. Później miesiące spała w samochodzie, krążąc gdzieś pomiędzy Wejherowem a Sopotem. Zbyszek całe życie pływał po świecie, nigdy nie założył rodziny - dziś zdrowie już nie pozwala wsiąść na statek, a on nie ma dokąd wracać. Czy masz pewność, że podobne sytuacje nie staną się kiedyś Twoją historią? A co, gdybyś Ty nie miał dokąd pójść?

- W Polsce jest ponad 53 tys. bezdomnych, jednak mówi się o niedoszacowaniu statystyk.
CZYTAJ DALEJ

Nowe władze w zgromadzeniu

2025-11-16 13:13

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Trwa XVI Kapituła Generalna Córek św. Franciszka Serafickiego.

W sandomierskim domu generalnym Zgromadzenia Córek św. Franciszka Serafickiego od 12 listopada trwają obrady XVI Zwyczajnej Kapituły Generalnej. Jednym z kluczowych momentów Kapituły były wybory przełożonej generalnej oraz zarządu Zgromadzenia na najbliższe sześć lat. Siostry ponownie powierzyły urząd przełożonej generalnej M. Katarzynie Victorii Kwiatkowskiej. Wikarią generalną została s. Marzena Maria Wągrodzka, a funkcję radnych generalnych przyjęły: s. Urszula Maria Kuźnia, s. Elżbieta Faustyna Goś oraz s. Wiesława Maria Błażejewska.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję