Reklama

Makowiska, parafia św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny

Dziękuję Ci, Mamo!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Matka. Słowo, które dla każdego człowieka ma bardzo osobiste znaczenie. Łączy się z pierwotną więzią i przytuleniem. Zdarza się, że niesie ze sobą ukrytą ranę czy tęsknotę. Jednak najczęściej daje ogromne powody do radości i wdzięczności za życie. Okazji ku wyrażaniu tychże jest wiele, a dniem, w którym najsilniej jednoczymy się w modlitwie za nie, jest Dzień Matki.

Wzruszająca Msza św. w intencji matek miała miejsce w parafii Makowiska pw. św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny, a sprawowana była 19 maja br. przez ks. Stanisława Rospondka w asyście ks. Szymona Stępniaka, prefekta Niższego Seminarium Duchownego w Częstochowie i w obecności proboszcza parafii – głównego organizatora uroczystości – ks. Andrzeja Chrzanowskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Już podczas Mszy św. było kilka wzruszających momentów, kiedy to ksiądz celebrans przywoływał wiele pięknych poetyckich strof znanych z polskiej literatury, a także z polskich pieśni. Z wielu oczu popłynęły łzy na wspomnienie daru macierzyństwa, tego obecnego, jeszcze dotykalnego, tego minionego, ale i tego przyszłego, wymarzonego, oczekiwanego...

Reklama

W Makowiskach uroczystość niebagatelna. Przy udziale prężnie działającego przy parafii Klubu Seniora, do którego należy ok. 100 osób!, zorganizowano w Domu Parafialnym piękną biesiadę, połączoną z częścią artystyczną, a wykonawcami byli parafianie w wieku od kilkunastu do 93 lat! Były radości, gromkie brawa i łzy wzruszenia, kiedy pojawiały się słowa: „Dziękuję Ci, Mamo”, wiersze o Matkach, o matczynej bezwarunkowej miłości, poświęceniu, a także znane wszystkim pieśni, które rozśpiewały obecnych.

Proboszcz ks. Andrzej Chrzanowski wyraził wdzięczność za współpracę i pomoc w organizacji spotkania Elżbiecie Kupiec z Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Pajęcznie, obecnym kapłanom, a także nam, przedstawicielom „Niedzieli” – Agnieszce Chadzińskiej i dr. Sławomirowi Błautowi – za zwrócenie uwagi na ogromną potrzebę promowania czytelnictwa prasy i innych wydawnictw katolickich oraz za zaproszenie zarówno na stronę portalu „Niedzieli”, jak również do samej siedziby redakcji na prelekcję o pracy przy tworzeniu pisma i o jego historii.

2019-05-28 13:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Słowo Jezusa i Jego przykazania są miłością

2024-04-15 13:22

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 15, 9-11.

Czwartek, 2 maja. Wspomnienie św. Atanazego, biskupa i doktora Kościoła

CZYTAJ DALEJ

Nikaragua: co się stało z pamiątkami po Janie Pawle II?

2024-05-02 14:02

[ TEMATY ]

Nikaragua

Episkopat Flickr

Ani władze Managui, ani tamtejszy Kościół katolicki nie informują, co stało się z pamiątkami po św. Janie Pawle II, które znajdowały się w muzeum jego imienia w stolicy Nikaragui, zamienionym w ubiegłym roku na centrum kultury.

Walczący od kilku lat z Kościołem katolickim reżim Daniela Ortegi zamknął Muzeum Jana Pawła II, w którym znajdowały się przedmioty, jakich papież używał podczas swoich dwóch wizyt w Nikaragui, w 1983 i 1996 roku. W otwartej z udziałem Ortegi w 2016 roku placówce można było zobaczyć m.in. książkę z homiliami Jana Pawła II, jego buty, szaty liturgiczne, krzyż pektoralny, ręczniki, których używał oraz medal upamiętniający papieską wizytę. Znajdowała się tam również replika ołtarza, przy którym papież sprawował Eucharystię, oraz replika papamobile, z którego korzystał podczas pobytu w Nikaragui.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję