Reklama

Dookoła świata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Grecy chcą reparacji

Za zbrodnie trzeba płacić. Grecki rząd zwrócił się do Niemiec o rozpoczęcie rozmów na temat reparacji za zniszczenia w czasie I i II wojny światowej. Grecka komisja parlamentarna oceniła w 2016 r. wysokość reparacji na co najmniej 292 mld euro za straty poniesione podczas II wojny światowej i dodatkowo 9 mld za I wojnę światową. „Ta sprawa ma aspekt zarówno moralny, jak i materialny o ogromnym znaczeniu dla Greków” – napisano w przekazanej oficjalnie niemieckiemu rządowi nocie. Roszczenia obejmują odszkodowania dla rodzin zamordowanych przez nazistów w czasie wojny oraz spłatę przymusowej pożyczki udzielonej przez Grecję w 1942 r. niemieckim władzom okupacyjnym.

Do działań w tej sprawie grecki rząd został zobowiązany przez parlament. Reparacje mogą stać się jednym z głównych tematów w kampanii przed przedterminowymi wyborami parlamentarnymi, które odbędą się w Grecji 7 lipca br. Według niezależnych ośrodków badawczych, na odszkodowania i reparacje dla okupowanych przez nazistowskie Niemcy państw Europy Południowo-Wschodniej kraj ten powinien przeznaczyć do 8 bln dol. Dla Niemiec sprawa reparacji wojennych wydaje się jednak zamknięta. Niemieccy oficjele twierdzą, że na podstawie porozumienia z 1960 r. ówczesne władze RFN wypłaciły Grecji 115 mln marek zachodnioniemieckich zadośćuczynienia, a porozumienie zawierało klauzulę, że wszystkie roszczenia są uregulowane.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wojciech Dudkiewicz

* * *

Dramatycznie w Sudanie

Reklama

Unia Afrykańska zawiesiła Sudan w prawach członka tej organizacji do czasu ustanowienia w tym kraju „cywilnego rządu przejściowego”. Decyzję UA poparła Unia Europejska, która wezwała do natychmiastowego przerwania przemocy w Sudanie i do wiarygodnego śledztwa w sprawie przestępczych wydarzeń z ostatnich dni. W wyniku ataku wojska i policji na demonstrantów w Chartumie zginęło – według różnych danych – od 60 do ponad 100 osób. Były to najkrwawsze zajścia w Sudanie od obalenia w kwietniu br. prezydenta Omara el-Baszira. Protest przed siedzibą ministerstwa obrony trwał kilka tygodni. Demonstranci chcieli w ten sposób wesprzeć opozycję w rozmowach z rządzącą Tymczasową Radą Wojskową na temat przekazania władzy.

wd

* * *

Z munduru w garnitur

Tajlandzki parlament wybrał na premiera gen. Prayutha Chan-ochę, przywódcę wojskowej junty, która dzierży władzę nad krajem od zamachu stanu z 2014 r. W sprawie wyboru premiera głosowały wspólnie obie izby tajlandzkiego parlamentu: 500-osobowa izba niższa, wyłoniona w marcowych wyborach powszechnych, oraz 250-osobowy Senat, wybrany w całości przez rządzącą juntę. W ciągu ostatnich 15 lat wojsko obalało demokratyczne rządy dwukrotnie. Nowy premier obiecuje demokratyzację państwa, ale opozycja uważa, że reprezentuje on interesy tylko wąskiej elity.

jk

* * *

Nie ma chętnych

Ciężkim kawałkiem chleba musi być stanowisko prezydenta Algierii, skoro nie ma chętnych do jego objęcia. Wybory prezydenckie planowane na 4 lipca br. nie odbędą się w terminie – ogłosiła algierska rada konstytucyjna (odpowiednik komisji wyborczej). W terminie zgłosiło się dwóch nieznanych kandydatów, lecz rada uznała, że nie spełniają wymagań. Rada wezwała też tymczasowego prezydenta Abda al-Kadira Bensalaha, by wyznaczył kolejną datę głosowania. Prawdopodobnym terminem jest koniec 2019 r., choć Bensalahowi – który w kwietniu zastąpił prezydenta Abda al-Aziza Buteflikę po jego wieloletnich rządach – nie musi się spieszyć.

wd

* * *

Ekshumacja zawieszona

Sąd najwyższy Hiszpanii nakazał, aby wstrzymano ekshumację szczątków Francisca Franco. Chce uniknąć niefortunnej sytuacji, w której – choćby ze względu na skargę złożoną przez rodzinę generała – doszłoby do odwołania decyzji o ekshumacji i ponownego przeniesienia szczątków do mauzoleum. Franco, który rządził Hiszpanią od końca wojny domowej z lat 1936-39 aż do swojej śmierci w 1975 r., został pochowany w mauzoleum wykutym w górskiej skale w pobliżu Madrytu, gdzie spoczywa też ponad 30 tys. ofiar z obu stron wojny domowej. Hiszpański socjalistyczny rząd chciał, aby szczątki generała zostały przeniesione w inne miejsce.

wd

* * *

Trudniej na Everest

Podoniesieniach o tłoku na szlaku na szczyt Mount Everestu, co doprowadziło do śmierci kilku wspinaczy, władze Nepalu rozważają wprowadzenie ograniczeń w dostępie do najwyższej góry świata. W zakończonym ostatnio sezonie wspinaczkowym pod szczytem zginęło 11 osób. Jednym z powodów była obecność rekordowej liczby chętnych do zdobycia szczytu.

jk

2019-06-12 09:01

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przerażające dane. W pierwszej połowie 2025 r. przeprowadzono w Polsce 411 aborcji

2025-07-09 13:37

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

W pierwszej połowie 2025 r. przeprowadzono w Polsce 411 legalnych aborcji – wynika z danych Narodowego Funduszu Zdrowia przekazanych PAP. Najwięcej aborcji wykonano u pacjentek między 30. a 40. rokiem życia.

Prawo dopuszcza w Polsce przerwanie ciąży w razie zagrożenia zdrowia lub życia kobiety, a także gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego. Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z października 2020 r. wykreślono trzecią przesłankę do aborcji – ciężką, nieodwracalną wadę płodu. Właśnie ona była najczęstszą przyczyną przerywania ciąży w polskich szpitalach. Rocznie wykonywano ponad tysiąc aborcji z tego powodu.
CZYTAJ DALEJ

„Niedziela” w „Sercu Polski”

2025-07-10 11:23

[ TEMATY ]

wizyta

Tygodnik Katolicki Niedziela

Pałac Prezydencki

Karol Porwich/Niedziela

W kaplicy Pałacu Prezydenckiego odbyło się ważne dla środowiska „Niedzieli” wydarzenie.

Dobro ojczyzny leży nam wszystkim na sercu. Od niemal stu lat „Niedziela” troskę tę wyraża na swoich łamach i przy różnego rodzaju wydarzeniach, w czasie których jej pracownicy słowem i modlitwą wspierają Polskę i wyrażają troskę o tych, którzy Polską rządzą. Nie inaczej było 4 lipca br., gdy w kaplicy Pałacu Prezydenckiego pracownicy „Niedzieli” modlili się w intencji ustępującego prezydenta Andrzeja Dudy i nowo wybranego prezydenta Karola Nawrockiego.
CZYTAJ DALEJ

W Kambodży wiara wzrasta dzięki młodym

2025-07-10 16:58

[ TEMATY ]

młodzi

wiara

Kambodża

Vatican Media

Ks. Pierre Suon Hangly i bp Olivier Schmitthaeusler

Ks. Pierre Suon Hangly i bp Olivier Schmitthaeusler

W Kambodży wiara wzrasta dzięki młodym - mówi w rozmowie z watykańskim dziennikiem „L’Osservatore Romano” nowo mianowany biskup koadiutor wikariatu apostolskiego Phnom Penh, ks. Pierre Suon Hangly.

Minęło pięćdziesiąt lat od momentu, gdy Kościół kambodżański - w czasie tragicznego okresu rządów Czerwonych Khmerów - powitał pierwszego w swojej historii biskupa pochodzącego z tego kraju. 6 kwietnia 1975 r. papież Paweł VI mianował Josepha Chhmara Salasa wikariuszem apostolskim koadiutorem wikariatu apostolskiego Phnom Penh. Był to dla Kambodży mroczny czas - wszyscy misjonarze i zagraniczni pracownicy religijni zostali zmuszeni do opuszczenia kraju. Również bp Chhmar Salas stanie się później jedną z ofiar reżimu Czerwonych Khmerów - zginie w 1977 r. w Tangkok, z dala od swojego wikariatu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję