Reklama

Prosto i jasno

Emerytury do poprawki

Polskę czeka jeszcze niejedna zmiana w systemie emerytalnym, ponieważ dotychczasowe reformy nie zostały dokończone

Niedziela Ogólnopolska 25/2019, str. 34

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielu przekonało się na sobie, że polski system emerytalno-rentowy jest bardzo złożony. Świadczy o tym samo zróżnicowanie emerytur na branżowe, np. nauczycielskie, górnicze czy kolejarskie, ze względu na pracę w szkodliwych warunkach itd. Ponadto w 1999 r. została przeprowadzona wielka reforma, która z uwagi na kryterium wieku wyszczególniła trzy grupy pobierające inaczej sformowane świadczenia. Są wreszcie emerytury wcześniejsze oraz emerytury różnicowane ze względu na płeć. Jeśli dodać do tego liczne zmiany, które w ciągu ostatnich 30 lat wprowadzono w przepisach emerytalno-rentowych, mają prawo zdarzać się pomyłki, które powodują, że jedni są faworyzowani, a innych się pomija.

W Senacie rozpoczęły się właśnie prace nad nowelizacją Ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, mające na celu przywrócenie większej podstawy obliczenia emerytury osobom, które pobierały wcześniejszą emeryturę bez wiedzy o tym, że te wcześniej pobrane w jej ramach kwoty pomniejszą emeryturę powszechną. Dotyczy to m.in. kobiet z rocznika 1953.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

A wszystko zaczęło się od przepisu w reformie emerytalnej z 1999 r., zgodnie z którym osoby, które korzystały z wcześniejszych emerytur, mogły to czynić do 2008 r. włącznie. Po 2008 r. prawo do korzystania z wcześniejszych emerytur się skończyło i można było wystąpić o emeryturę pełną, o ile osiągnęło się wiek emerytalny. Do 2012 r. taki tryb nie budził większych problemów, jednak w tymże roku przyjęto nowelizację polegającą na tym, że osobom, które przeszły na wcześniejszą emeryturę, otrzymane kwoty zostaną odjęte od kwot naliczonych w nowym systemie jako składki do emerytury powszechnej. Czyli: kto przeszedł na wcześniejszą emeryturę, musiał się liczyć z tym, że potem jego normalna emerytura będzie pomniejszona o wypłaty wcześniejszej emerytury. Problem jednak w tym, że o tych odliczeniach dotąd nie było mowy. Osoby, które do 2008 r. przeszły na emeryturę wcześniejszą, liczyły na to, że jak przejdą na pełną, normalną, to zostanie ona obliczona według składek, które mają zapisane i wypracowane.

69 osób skierowało sprawę do sądów. Te, generalnie, wydawały odmowę uznania ich racji ze względu na to, że taki był przepis prawny. Jeden sąd skierował zapytanie prawne do Trybunału Konstytucyjnego, ten z kolei 6 marca 2019 r. wydał wyrok w tej sprawie i stwierdził, że przepis nakazujący odliczanie kwot w stosunku do osób, które do końca 2008 r. przeszły na wcześniejszą emeryturę, jest niezgodny z Konstytucją RP, ponieważ mamy do czynienia z przypadkiem zaskoczenia obywatela, co jest niedopuszczalne i niekonstytucyjne. W związku z tym trybunał ten przepis wykreślił.

Odtąd wszystkie zainteresowane osoby, po wejściu w życie tej nowelizacji, mają 3 miesiące, aby złożyć skargę do ZUS o przeliczenie emerytury. Sprawa dotyczy 120 tys. osób, z których 20 tys. wykonywało zawody o odrębnych regulacjach, np. górniczych, kolejowych czy nauczycielskich. Pozostała część to emerytury powszechne z możliwością przejścia na wcześniejsze świadczenia.

Realizacja wyroku Trybunału Konstytucyjnego jest jednak trudna, ponieważ po upływie 5 lat nie można wzruszyć decyzji ZUS – tak wynika z Kodeksu postępowania administracyjnego. Dlatego Senat podjął inicjatywę ustawodawczą w tej sprawie. W senackim projekcie ujęto wszystkie osoby, które zostały zaskoczone tym rozwiązaniem – bez względu na to, czy otrzymywały one emerytury zwykłe czy specjalne. Miejmy nadzieję, że jeszcze w tej kadencji uda się uchwalić proponowane zmiany.

Jak widać, żadna reforma emerytalna nie jest wolna od kontrowersji. Polskę czeka jeszcze niejedna zmiana w systemie emerytalnym, ponieważ dotychczasowe reformy nie zostały dokończone.

2019-06-17 13:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

"Idziemy dla tych, którzy ucierpieli w wypadku". Grupa nr 3 dalej pielgrzymuje na Jasną Górę

2025-08-12 06:46

[ TEMATY ]

pielgrzymka

wypadek

diecezja radomska

Grupa nr 3

Białaczów

Żarnów

Żelazowice

Błękitna Trójka - piesza pielgrzymka Białaczów-Żarnów

Grupa nr 3 z Białaczowa, Żarnowa i Żelazowic. Diecezja Radomska

Grupa nr 3 z Białaczowa, Żarnowa i Żelazowic. Diecezja Radomska

Pielgrzymi diecezji radomskiej z Białaczowa, Żarnowa i Żelazowic przyznają, że bardzo przeżyli sytuację, w której pijany kierowca wjechał w grupę pątników. W niebezpiecznym zdarzeniu poszkodowanych zostało 10 osób. "Nie jest łatwo. Ale wspieramy się i chcemy iść dla tych, którzy ucierpieli w wypadku" - mówią pielgrzymi, którzy postanowili kontynuować wędrówkę.

Na profilu facebookowym Błękitna Trójka - piesza pielgrzymka Białaczów-Żarnów ks. Bartosz poinformował, że pozostali pątnicy, którzy nie ucierpieli w zdarzeniu, podjęli decyzję o kontynuowaniu pielgrzymowania. Przypomniał także, że to co się wydarzyło, było dla wszystkich bolesnym przeżyciem:
CZYTAJ DALEJ

Komunikat o przyczynach zwolnienia z funkcji biskupa nominata diecezji radomskiej

2025-08-09 15:08

[ TEMATY ]

Bp Marek Solarczyk

diecezja radomska

ks. Krzysztof Dukielski

biskup‑nominat

zwolnienie z funkcji

Ks. Stanisław Piekielnik/diecezja radomska

ks. Krzysztof Dukielski

ks. Krzysztof Dukielski

Kilka dni temu bp Marek Solarczyk poinformował, że ks. Krzysztof Dukielski, biskup-nominat Diecezji Radomskiej poprosił Papieża Leona XIV o zwolnienie z funkcji. Dziś poinformowano, że miało to związek z niewłaściwym zachowaniem kapłana wobec osoby małoletniej.

Przypomnijmy: 12 lipca 2025 roku Ojciec Święty mianował ks. Dukielskiego biskupem pomocniczym.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: symbole banderowskie w Polsce są nie do zaakceptowania

2025-08-12 20:19

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

Prezydent Karol Nawrocki

PAP/Marcin Gadomski

Symbole banderowskie w polskiej przestrzeni publicznej są nie do zaakceptowania - podkreślił we wtorek prezydent Karol Nawrocki, komentując incydent z flagami OUN-UPA na koncercie w Warszawie. Pozytywnie ocenił też decyzję o deportacji ponad 60 osób uczestniczących w tym incydencie.

W rozmowie z Polsat News Nawrocki był pytany o zajścia podczas sobotniego koncertu białoruskiego rapera Maksa Korzha na Stadionie PGE Narodowym w Warszawie. Wśród publiczności widać było m.in. czerwono-czarne flagi OUN-UPA.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję